Plamy na liściach
Re: Kłopot ze storczykiem
W tym przypadku bio-czos chyba nie dałby rady, topsin jest silniejszy, ale problem w tym, że nie mam gdzie wykonać oprysk- w domu się boję a w piwnicy mam za zimno
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopot ze storczykiem
Tylko Ci się wydaje,że bio-czos jest słaby. U mnie świetnie zadziałał i to bardzo szybko. A oprysk w łazience,w wannie i potem dobrze wymyć?
- Lola-san
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 lis 2011, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: USA
Re: Kłopot ze storczykiem
Mój storczyk chyba niestety ma się coraz gorzej... został mu tylko jeden liść, który teraz zaczyna żółknąć więc pewnie odpadnie jak wszystkie pozostałe Reanimacja wprawdzie trwa nadal, ale daje mu coraz mniejsze szanse...
Muszę przyznać, że mimo początkowych niepowodzeń załapałam storczykowego bakcyka i na pocieszenie (hehe) kupiłam sobie wczoraj nowego ) ma piękny ciemny purpurowy kolor, a z głównego pędu na którym są kwiaty odchodzą poniżej dwa rozgałęzienia z pąkami, cudo!! (chętnie zamieściłabym zdjęcia, ale nie wiem czy to jest odpowiedni wątek, w końcu dot. tylko kłopotów ze storczykami). I tutaj mam pytanie - ten storczyk jest także posadzony we mchu, i oczywiście chcę ten mech wywalić. Pamiętam Edyta jak pisałaś że zawsze ten mech wyrzucasz. I mam pytanie, czy mogę przesadzić tego storczyka w trakcie kwitnienia (a właściwie na początku kwitnienia, bo nadal ma więcej pąków niż już rozwiniętych kwiatów) czy powinnam czekać ???
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie
Muszę przyznać, że mimo początkowych niepowodzeń załapałam storczykowego bakcyka i na pocieszenie (hehe) kupiłam sobie wczoraj nowego ) ma piękny ciemny purpurowy kolor, a z głównego pędu na którym są kwiaty odchodzą poniżej dwa rozgałęzienia z pąkami, cudo!! (chętnie zamieściłabym zdjęcia, ale nie wiem czy to jest odpowiedni wątek, w końcu dot. tylko kłopotów ze storczykami). I tutaj mam pytanie - ten storczyk jest także posadzony we mchu, i oczywiście chcę ten mech wywalić. Pamiętam Edyta jak pisałaś że zawsze ten mech wyrzucasz. I mam pytanie, czy mogę przesadzić tego storczyka w trakcie kwitnienia (a właściwie na początku kwitnienia, bo nadal ma więcej pąków niż już rozwiniętych kwiatów) czy powinnam czekać ???
Z góry dziękuję za wszystkie sugestie
Pozdrawiam, Lola
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Kłopot ze storczykiem
A ja z racji tego,że po nieudolnie ratowanych miltoniach zostało mi miejsce...kupiłam kolejne dwa Falki na wyprzedaży w castoramie... przesuszone niemiłosiernie,ale podlałam i odżyły nawet kończą kwitnienie .... jeden mini ,drugi standard
A już niedługo otwierają u mnie LM ....więc chyba już zacznę robić miejsce na parapetach i szafkach
A już niedługo otwierają u mnie LM ....więc chyba już zacznę robić miejsce na parapetach i szafkach
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopot ze storczykiem
Lolu-san wszystko fajnie, opis jest ale... jakby niekompletny. Nie wiem jaki gatunek storczyka zakupiłaś a w związku z tym trudno jest udzielać jakichkolwiek rad. Niektóre lubią spagnum i mam kilka posadzonych w samym spagnum i mają się dobrze. Fakt, trzeba wyczuć podlewanie ale to samo można powiedzieć o innych rodzajach podłoży. Każdy rodzaj można zalać i przez to utracić roślinę.
Jeśli chodzi o reanimację tego pierwszego, któremu żółknie ostatni liść ( nie jestem w temacie od początku), czy mogłąbyś wstawić jego zdjęcie? Nigdy się nie rezygnuje z reanimacji jeśli trzon jest zdrowy - jeśli jest to phalaenopsis to zawsze może wydać basal keiki a nawet wypuścić zdrowego liścia jeśli nie został zalany stożek wzrostu.
Jeśli chodzi o reanimację tego pierwszego, któremu żółknie ostatni liść ( nie jestem w temacie od początku), czy mogłąbyś wstawić jego zdjęcie? Nigdy się nie rezygnuje z reanimacji jeśli trzon jest zdrowy - jeśli jest to phalaenopsis to zawsze może wydać basal keiki a nawet wypuścić zdrowego liścia jeśli nie został zalany stożek wzrostu.
- Lola-san
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 lis 2011, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: USA
Re: Kłopot ze storczykiem
Małgosiu, dziękuję za porady Co do reanimka, to dzisiaj niestety dokonał żywota To był przypadek beznadziejny, bo i stożek wzrostu miał zalany (ostatni liść odpadł dzisiaj), jak i trzon obumarł. Ja go przelałam po prostu, podlewałam co tydzień dość obficie, wprawdzie miał otwory w doniczce i woda mogła odpływać, ale podłoże składało się z ciasno upchanego mchu i pewnie ta wigloć się tam kumulowała. Wprawdzie wyjęłam go z doniczki i oczyściłam korzenie kilka dni temu, ale wszystko za późno...
A nowy to też phalaenopsis. Chyba stosunkowo młody, bo kwiaty i liście są mniejsze niż standardowe storczyki, no i ogólnie robi wrażenie b. delikatnego. Teraz jest w fazie rozkwitania. Mam dużo podłoża do storczyków (kupiłam specjalnie do gatunku phalaenopsis) i pomyślałam że może przesadzę bo on też jest posadzony w spagnum, ale boję się że utracę kwiaty jeśli zacznę przesadzać teraz...
A nowy to też phalaenopsis. Chyba stosunkowo młody, bo kwiaty i liście są mniejsze niż standardowe storczyki, no i ogólnie robi wrażenie b. delikatnego. Teraz jest w fazie rozkwitania. Mam dużo podłoża do storczyków (kupiłam specjalnie do gatunku phalaenopsis) i pomyślałam że może przesadzę bo on też jest posadzony w spagnum, ale boję się że utracę kwiaty jeśli zacznę przesadzać teraz...
Pozdrawiam, Lola
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopot ze storczykiem
Lolu, może ten phalaenopsis jest miniaturką? U mnie mini lepiej rosną w spagnum. Takie większe - semiminiatury radzą sobie świetnie w podłożu do phalaenopsisów. Ale z przesadzaniem lepiej poczekać do przekwitnięcia choć niekiedy udawało mi się nie stracić kwiatów gdy musiałam przesadzić od razu. Ale wtedy nie staralam się wydłubywać spagnum z pomiędzy korzeni więc nie wiem jak się by zachował Twój phalaenopsis po takiej operacji.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3848
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kłopot ze storczykiem
Witam.W storczykach jestem laikiem ale czytam i szybko się od Was uczę .
Niestety na tą informację natknęłam się dziś:
Ważną sprawą przy zakupie Phalaenopsis jest, skąd wyrasta pęd kwiatowy. Pęd powinien wyrastać z dołu, spod liści. Nie kupuje się roślin, u których pęd wyrasta ze środka, tam, gdzie najmłodszy liść. Roślina ta nie ma szans na dalszy wzrost, bo nie ma już stożka wzrostu. Nie będzie tworzyła nowych liści i z czasem zamrze.
http://storczyki.szczecin.pl/index.php? ... &Itemid=66
A wczoraj zakupiłam 2 które wyglądają tak:
Czy one mają szansę przeżyć? Teraz wyglądają dobrze-nie chciałabym ich stracić .
Niestety na tą informację natknęłam się dziś:
Ważną sprawą przy zakupie Phalaenopsis jest, skąd wyrasta pęd kwiatowy. Pęd powinien wyrastać z dołu, spod liści. Nie kupuje się roślin, u których pęd wyrasta ze środka, tam, gdzie najmłodszy liść. Roślina ta nie ma szans na dalszy wzrost, bo nie ma już stożka wzrostu. Nie będzie tworzyła nowych liści i z czasem zamrze.
http://storczyki.szczecin.pl/index.php? ... &Itemid=66
A wczoraj zakupiłam 2 które wyglądają tak:
Czy one mają szansę przeżyć? Teraz wyglądają dobrze-nie chciałabym ich stracić .
- Lola-san
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 29 lis 2011, o 23:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: USA
Re: Kłopot ze storczykiem
Mój phalaenopsis to chyba jednak nie miniaturka, raczej ten standardowy rozmiar tylko młody okaz. Mam porównanie bo widziałam miniaturki, te są na prawdę malutkie W takim razie poczekam z przesadzaniem. Dziękuję raz jeszcze za porady
Pozdrawiam, Lola
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kłopot ze storczykiem
Agnieszko - przeżyją przez puszczenie keiki lub basal keiki więc się nie martw. Też mam jednego z odzysku - ma piękne kwiaty i dla tego do mnie trafił, szaleje z pędami i już pojawiło się keiki, na razie malutkie ale jeden korzonek ma długi i jednocześnie puściło pęd
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3848
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kłopot ze storczykiem
Dziękuję Małgosiu .
Czyli jest szansa że będą żyć nadal jak wydadzą potomstwo-czyli trzeba uzbroić się w cierpliwość (to nie jest moja mocna strona ).
Czyli jest szansa że będą żyć nadal jak wydadzą potomstwo-czyli trzeba uzbroić się w cierpliwość (to nie jest moja mocna strona ).
- meandrzejew
- 500p
- Posty: 891
- Od: 28 sie 2011, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Otwock
Miltonia i żółkniejące liście w plamki
Witam wszystkich.
Nie tak dawno, bo niecały miesiąc temu, kupiłam storczyka miltonię. Ostatnio zauważyłam, że żółknieją mu dolne liście. Zwaliłam to na karb czasu, że niby te liście są przestarzałe i z tego powodu żółkną. Ale dziś dojrzałam na tych żółtych liściach plamki jakby rdzy i takie malutkie ciemne plamki. Oto zdjęcia:
Bardzo proszę o pomoc w uratowaniu tego pięknego storczyka.
Nie tak dawno, bo niecały miesiąc temu, kupiłam storczyka miltonię. Ostatnio zauważyłam, że żółknieją mu dolne liście. Zwaliłam to na karb czasu, że niby te liście są przestarzałe i z tego powodu żółkną. Ale dziś dojrzałam na tych żółtych liściach plamki jakby rdzy i takie malutkie ciemne plamki. Oto zdjęcia:
Bardzo proszę o pomoc w uratowaniu tego pięknego storczyka.
Re: Kłopot ze storczykiem
Tak sądzę... że, to zamieranie liścia .I jest niezależne od tego, co my chcemy.
Plamy, zażółcenia są objawami przemijania, w tym przypadku .
Taki liść w całości warto usunąć .Jest zauważalny naturalny rozwój grzybków/w przypadku zamierania liścia też istnieje!/
Jednak... może dalej się rozprzestrzeniać /działa zasada ochronna ..."strzeżonego..."/
Profilaktycznie, dla całej rośliny można zaaplikować jeden ze śr.p/grzybowych /topsin,previcur.../
Wydaje mi się/ze zdjęcia/ze jest to najstarszy liść z psb, która już spełniła swoje zadanie.
Psb ,może już być bez liści - pozostanie jednak jako spichlerz dla reszty rośliny.
Natomiast liście będą kończyły swój żywot.
Storczyk ,który prezentujesz to Miltoniopsis.
Jest to nazwa przypisana tym hybrydom.
Tagi --->pdp - zakładka po prawej Miltoniopsis
oraz nasze materiały forumowe...
Polecam materiały informatyczne ;storczyki w tej grupie nie należą do łatwych .
To są inne wymagania, niż przy falenopsisach.
Życzę powodzenia - JOVANKA
Plamy, zażółcenia są objawami przemijania, w tym przypadku .
Taki liść w całości warto usunąć .Jest zauważalny naturalny rozwój grzybków/w przypadku zamierania liścia też istnieje!/
Jednak... może dalej się rozprzestrzeniać /działa zasada ochronna ..."strzeżonego..."/
Profilaktycznie, dla całej rośliny można zaaplikować jeden ze śr.p/grzybowych /topsin,previcur.../
Wydaje mi się/ze zdjęcia/ze jest to najstarszy liść z psb, która już spełniła swoje zadanie.
Psb ,może już być bez liści - pozostanie jednak jako spichlerz dla reszty rośliny.
Natomiast liście będą kończyły swój żywot.
Storczyk ,który prezentujesz to Miltoniopsis.
Jest to nazwa przypisana tym hybrydom.
Tagi --->pdp - zakładka po prawej Miltoniopsis
oraz nasze materiały forumowe...
Polecam materiały informatyczne ;storczyki w tej grupie nie należą do łatwych .
To są inne wymagania, niż przy falenopsisach.
Życzę powodzenia - JOVANKA