Zrób to sam - koszyki, skrzynki dla storczyków
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Zrób to sam - koszyki, skrzynki dla storczyków
Czasem przychodzą nam do głowy różne pomysły, związane ze zorganizowaniem storczykom optymalnych warunków. Chciałbym, żeby ten wątek był otwarty dla wszystkich 'pomysłowych Dobromirów', którzy będą tu prezentować stare i nowe pomysły.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Koszyczek dla storczyków
Na koszyczek zużyłem 240 cm listewki o wymiarach 18x5 mm. Pociąłem je na odcinki po 100 mm i zmontowałem tak, jak na rysunku. Dno stanowi polipropylenowa siatka o oczku 4x4 mm. Całość została zmontowana przy pomocy tapicerskiego zszywacza, choć równie dobrze może być skręcona, zbita gwoździami lub sklejona.
Oczywiście wymiary koszyczka mogą być zupełnie dowolne, podobnie jak wymiary listewek. Grubością listewek można regulować ilość powietrza, która będzie się dostawać do korzeni.
W rogi koszyczka można także wkręcić 'uszka', a całość powiesić.
Po wypełnieniu mchem stanowi doskonały, przewiewny pojemnik dla storczyków.
PS. Prototyp wykonał dziś mój syn. Trochę mu to mało dokładnie wyszło, ale można mu wybaczyć, bo ma dopiero 9 lat. Najważniejsze, że całość mocno się 'kupy' trzyma. Czekam na spagnum, więc jak wreszcie do mnie dotrze, to posadzę któregoś ze storczyków i zaprezentuję w moim wątku.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Koszyczek dla storczyków
Na koszyczek zużyłem 240 cm listewki o wymiarach 18x5 mm. Pociąłem je na odcinki po 100 mm i zmontowałem tak, jak na rysunku. Dno stanowi polipropylenowa siatka o oczku 4x4 mm. Całość została zmontowana przy pomocy tapicerskiego zszywacza, choć równie dobrze może być skręcona, zbita gwoździami lub sklejona.
Oczywiście wymiary koszyczka mogą być zupełnie dowolne, podobnie jak wymiary listewek. Grubością listewek można regulować ilość powietrza, która będzie się dostawać do korzeni.
W rogi koszyczka można także wkręcić 'uszka', a całość powiesić.
Po wypełnieniu mchem stanowi doskonały, przewiewny pojemnik dla storczyków.
PS. Prototyp wykonał dziś mój syn. Trochę mu to mało dokładnie wyszło, ale można mu wybaczyć, bo ma dopiero 9 lat. Najważniejsze, że całość mocno się 'kupy' trzyma. Czekam na spagnum, więc jak wreszcie do mnie dotrze, to posadzę któregoś ze storczyków i zaprezentuję w moim wątku.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zrób to sam
Vito, widzę,że to jest wizualizacja ale mam ochotę zobaczyć ten prototyp zrobiony przez Twojego syna. Bardzo mi się podoba A jakiego drewna użyłeś? Zastanawiam się czy każde jest dobre czy są jakieś rodzaje nielubiane przez storczyki? Wiem,że obojętny dla nich jest bambus ale jak się rzecz ma np. z sosną, świerkiem czy innymi najczęściej spotykanymi w supermarketach budowlanych? Już kiedyś pytałam o to ale nie otrzymałam żadnej podpowiedzi
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Re: Zrób to sam
Obiecałem pokazać prototyp 'Made in Jacob' jak tylko dotrze mech...
Ja zrobiłem ze świerka. Miałem w reku już listwę z mahoniu, ale była mniej więcej 2x droższa.
Przyznam się szczerze, że nie zastanawiałem się, czy jakieś drewno może szkodzić storczykom. Moim zdaniem raczej nie... Ale głowy bym nie podłożył.
Ja zrobiłem ze świerka. Miałem w reku już listwę z mahoniu, ale była mniej więcej 2x droższa.
Przyznam się szczerze, że nie zastanawiałem się, czy jakieś drewno może szkodzić storczykom. Moim zdaniem raczej nie... Ale głowy bym nie podłożył.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zrób to sam
A ja do końca nie jestem pewna. Coś mi się gdzieś obiło o uszy,że drewno drzew iglastych,ż nie jest najlepsze ale nie pamiętam gdzie o tym czytałam. Może Tobie się uda coś znaleźć np. w j.angielskim. Niestety ostatnio mało go używam i się uwsteczniłam
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Re: Zrób to sam
Vox populi, vox dei...
Oto prototyp zmajstrowany przez syna. Trochę mu to krzywo wyszło, ale mimo wszystko 'trzyma się kupy' dość mocno. Ma w końcu 9 lat, więc ma także prawo do bycia z precyzją na bakier.
Całość była zszywana zszywkami, jedynie ostatnia warstwa była przybita gwoździami, gdyby w przyszłości trzeba było zamontować uchwyty do powieszenia.
Oto prototyp zmajstrowany przez syna. Trochę mu to krzywo wyszło, ale mimo wszystko 'trzyma się kupy' dość mocno. Ma w końcu 9 lat, więc ma także prawo do bycia z precyzją na bakier.
Całość była zszywana zszywkami, jedynie ostatnia warstwa była przybita gwoździami, gdyby w przyszłości trzeba było zamontować uchwyty do powieszenia.
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Re: Zrób to sam
Przejrzałem dość pobieżnie angielskojęzyczne wpisy na ten temat. Nigdzie nie znalazłem informacji, że sosnowe czy świerkowe koszyki są niedobre.Merghen pisze:A ja do końca nie jestem pewna. Coś mi się gdzieś obiło o uszy,że drewno drzew iglastych,ż nie jest najlepsze ale nie pamiętam gdzie o tym czytałam. Może Tobie się uda coś znaleźć np. w j.angielskim. Niestety ostatnio mało go używam i się uwsteczniłam
Natomiast w kilku miejscach znalazłem zapisy, mówiące że listewek nie należy ani malować, ani lakierować, ponieważ składniki chemiczne zawarte w farbach bądź lakierach mogą mieć wpływ na rośliny.
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Zrób to sam
Mam sporo takich koszyczków dzięki mojemu tacie. Bardzo sobie je chwalę, nie tylko za zapewnienie storczykom mocno przewiewnej doniczki, ale także za duże możliwości aranżacyjne oraz względy estetyczne.
Co do kwestii rodzaju materiału: można przeczytać w wielu miejscach, że nie powinno się stosować podkładek bądź drewna z drzew iglastych ze względu na żywicę, którą drzewa te produkują, a która może szkodzić storczykom.
Kolejna kwestia to trwałość materiału: jeżeli wykonamy koszyczki z drzewa teakowego lub bambusa możemy być przekonani, że sporo czasu upłynie zanim będziemy musieli je wymienić na nowe. Natomiast jeżeli chodzi o inne rodzaje drzewa, mniej odporne na wilgoć, trzeba się zastanowić nad zakonserwowaniem koszyczków, aby po kilku moczeniach nie trzeba było ich wymieniać. Ja, pomimo nasączenia ich specjalnym olejem (do impregnowania drewna stosowanego do przyrządzania jedzenia), zauważam już (po roku czasu), że niektóre, częściej namaczane zaczynają mieć widoczne ślady pozostawione przez wodę.
Co do kwestii rodzaju materiału: można przeczytać w wielu miejscach, że nie powinno się stosować podkładek bądź drewna z drzew iglastych ze względu na żywicę, którą drzewa te produkują, a która może szkodzić storczykom.
Kolejna kwestia to trwałość materiału: jeżeli wykonamy koszyczki z drzewa teakowego lub bambusa możemy być przekonani, że sporo czasu upłynie zanim będziemy musieli je wymienić na nowe. Natomiast jeżeli chodzi o inne rodzaje drzewa, mniej odporne na wilgoć, trzeba się zastanowić nad zakonserwowaniem koszyczków, aby po kilku moczeniach nie trzeba było ich wymieniać. Ja, pomimo nasączenia ich specjalnym olejem (do impregnowania drewna stosowanego do przyrządzania jedzenia), zauważam już (po roku czasu), że niektóre, częściej namaczane zaczynają mieć widoczne ślady pozostawione przez wodę.
- vito157
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 676
- Od: 26 sie 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: cork
- Kontakt:
Re: Zrób to sam
Ty masz dzięki tacie, ja będę miał dzięki... synowi.kasiunieczka_32 pisze:Mam sporo takich koszyczków dzięki mojemu tacie.
Może coś w tym być... Ale nim drzewo zostanie ścięte, zostaje odżywicowane, więc żywicy w nim aż tak wiele nie ma... Tym się w każdym razie pocieszam...kasiunieczka_32 pisze:nie powinno się stosować podkładek bądź drewna z drzew iglastych ze względu na żywicę, którą drzewa te produkują, a która może szkodzić storczykom.
Masz rację: teak, mahoń są zdecydowanie najlepsze i... najdroższe.kasiunieczka_32 pisze:Kolejna kwestia to trwałość materiału: jeżeli wykonamy koszyczki z drzewa teakowego lub bambusa możemy być przekonani, że sporo czasu upłynie zanim będziemy musieli je wymienić na nowe. Natomiast jeżeli chodzi o inne rodzaje drzewa, mniej odporne na wilgoć, trzeba się zastanowić nad zakonserwowaniem koszyczków, aby po kilku moczeniach nie trzeba było ich wymieniać. Ja, pomimo nasączenia ich specjalnym olejem (do impregnowania drewna stosowanego do przyrządzania jedzenia), zauważam już (po roku czasu), że niektóre, częściej namaczane zaczynają mieć widoczne ślady pozostawione przez wodę.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zrób to sam
Kasiu, to właśnie słyszałam o drewnie drzew iglastych, dlatego swoje koszyki dla Vand wykonałam z bambusa. A z czego są wykonane Twoje koszyki?
Ostatnio zastanawiam się nad surową wikliną, czy byłaby dobra? Mam zaprzyjaźnionego pana,który lubi nowe wyzwania a ja lubię wiklinę...
Ostatnio zastanawiam się nad surową wikliną, czy byłaby dobra? Mam zaprzyjaźnionego pana,który lubi nowe wyzwania a ja lubię wiklinę...
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Zrób to sam
Vito patrząc na dzieło Twojego syna uważam, że poziom wykonania nie odbiega zasadniczo od tych, które ja mam Spisał się więc i widać, że ma "smykałkę". Mahoń z pewnością będzie bardziej trwały.
Małgosiu ja mam zrobione z jakiegoś jasnego drzewa liściastego, niestety nie wiem dokładnie. Na pewno jest zbyt miękkie i jak napisałam wyżej mało odporne na wilgoć. Tak więc następnym razem pomyślę nad czymś bardziej trwałym. Szczególnie ładnie prezentują się w nich dendrobia. Ponieważ jednak czasami zbyt długo moczę obawiam się, że za jakiś czas (pół roku, rok?) będę musiała pomyśleć nad nowymi.
Małgosiu ja mam zrobione z jakiegoś jasnego drzewa liściastego, niestety nie wiem dokładnie. Na pewno jest zbyt miękkie i jak napisałam wyżej mało odporne na wilgoć. Tak więc następnym razem pomyślę nad czymś bardziej trwałym. Szczególnie ładnie prezentują się w nich dendrobia. Ponieważ jednak czasami zbyt długo moczę obawiam się, że za jakiś czas (pół roku, rok?) będę musiała pomyśleć nad nowymi.
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zrób to sam
Kasiu, muszę do Ciebie zaglądnąć i pooglądać Twoje koszyczki i dendrobia. Ostatnio troszę zaniedbałam różne wątki
Vito, moje koszyczki z bambusa nie umywają się do dzieła Twojego syna a mam więcej lat nż 9 Pozdrów go cieplutko. Masz bardzo zdolne młode pokolenie
Vito, moje koszyczki z bambusa nie umywają się do dzieła Twojego syna a mam więcej lat nż 9 Pozdrów go cieplutko. Masz bardzo zdolne młode pokolenie
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Zrób to sam
Zapraszam, a ponieważ koszyki mam w wielu rozmiarach, większość z nich używam jako "skrzyneczki" wiszące, w których umieszczam storczyki w doniczkach - szczególnie ciekawie wyglądają phalaenopsis z puszczonymi luźno pędami. Te koszyki z pewnością będą miały dłuższy żywot
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 19 lis 2011, o 16:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zrób to sam
Na prośbę Vito zamieszczam jednak już dzisiaj pomysł na przezimowanie storczyków botanicznych. Wykorzystałam w tym celu plastikowe pudło zakupione w markecie. Na spód wysypałam keramzyt i zalałam wodą. Do środka wsadziłam storczyki. Zimowisko stoi na oknie. Zamierzam izolować je od parapetu kawałkiem styropianu. Poza tym zapewne dorzucę wentylator, dodatkowe oświetlenie i prostokątnym fragmentem szyby będę częściowo zakrywać zimowisko. Na dzień dzisiejszy uzyskałam ochronę przed zimnym powietrzem, które ciągnie u mnie przez wycięte uszczelki okna oraz podwyższoną wilgotność powietrza. Zapraszam do otwartej dyskusji na temat sposobów zimowania storczyków jakie stosujecie u siebie
Jeszcze tylko zamieszczę zdjęcia moich wypocin.
Jeszcze tylko zamieszczę zdjęcia moich wypocin.