Forsycja (Forsythia)- cięcie
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Forsycja - cięcie
aniawoj przyciąć ją mogę, ale przesadzenie nie wchodzi w grę. Jest to bardzo stary krzew i mógłby się nie przyjąć, a poza tym nie mam nawet gdzie go przesadzić.
Grandiflora ten krzew jest formowany i przycinany od 3 lat już, ale jak widać efekty marne
Grandiflora ten krzew jest formowany i przycinany od 3 lat już, ale jak widać efekty marne
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Forsycja - cięcie
Według mnie trzeba wyciać całkowicie wszystkie pędy,oprócz jednego na ktorym będzie Wam pasowało drzewko,ja bym zostawiła ten środowy pęd,no a potem pilnowac ,zeby zachować tę formę.Ziel-ona pisze:
Grandiflora ten krzew jest formowany i przycinany od 3 lat już, ale jak widać efekty marne
Wydaje mi sie,że ten pęd jest najgrubszy i nadaje się do tego celu.
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 8 maja 2011, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Forsycja - cięcie
pisałam na innych wątkach,ale ten powinien być najbardziej adekwatny ,dlatego przeklejam i proszę o pomoc
dostałam dziś od znajomej forsycję (dziś wykopana ) i proszę o radę ,bo chcę ją jutro wsadzić- w jaką ziemię? czy może być w cieniu/półcieniu? czy ją poprzycinać ( jest zielona czyli przekwitła prawda?) Krzak jest spory,ma ponad metr długości i szerokości też ok metra/
Będę bardzo wdzięczna za pomoc,dopiero zaczynam cokolwiek działać z roślinkami i jestem zielona,szukam sporo po forum,żeby nie zawracać głowy ale o forsycji nie znalazłam a pilne dla mnie troszkę
dostałam dziś od znajomej forsycję (dziś wykopana ) i proszę o radę ,bo chcę ją jutro wsadzić- w jaką ziemię? czy może być w cieniu/półcieniu? czy ją poprzycinać ( jest zielona czyli przekwitła prawda?) Krzak jest spory,ma ponad metr długości i szerokości też ok metra/
Będę bardzo wdzięczna za pomoc,dopiero zaczynam cokolwiek działać z roślinkami i jestem zielona,szukam sporo po forum,żeby nie zawracać głowy ale o forsycji nie znalazłam a pilne dla mnie troszkę
Re: Forsycja - cięcie
Witam!
Wiem niby kiedy i jak przycinać forsycję i tak też zrobiłam w zeszłym roku.
No i ładnie kwitła tej wiosny, ale ... głównie na starych pędach, te zeszłoroczne są strasznie dłuuuuuugie i zielone, kwiatów na nich nie było lub było tylko trochę.
No i jak zabrałam się do cięcia, to zwątpiłam....
Wszędzie informacje, że przycina się pędy kwitnące, ale co z tymi co nie kwitły?? Nie mam ich ruszać? Przecież to wygląda okropnie. Trochę krótkich i między nimi te długachne badyle !!
( bardzo przepraszam, jeżeli już gdzieś była odpowiedź na moje pytanie - przeczytałam wszystko i nie widzę nic, ale może mało dokładnie )
Wiem niby kiedy i jak przycinać forsycję i tak też zrobiłam w zeszłym roku.
No i ładnie kwitła tej wiosny, ale ... głównie na starych pędach, te zeszłoroczne są strasznie dłuuuuuugie i zielone, kwiatów na nich nie było lub było tylko trochę.
No i jak zabrałam się do cięcia, to zwątpiłam....
Wszędzie informacje, że przycina się pędy kwitnące, ale co z tymi co nie kwitły?? Nie mam ich ruszać? Przecież to wygląda okropnie. Trochę krótkich i między nimi te długachne badyle !!
( bardzo przepraszam, jeżeli już gdzieś była odpowiedź na moje pytanie - przeczytałam wszystko i nie widzę nic, ale może mało dokładnie )
-
- 50p
- Posty: 68
- Od: 8 maja 2011, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Forsycja - cięcie
wsadziłąm tą moją i poobcinałąm wszystko-co będzie to będzie
Re: Forsycja - cięcie
Dziś zauważyłam na forsycji kilka szyszek...czy to normalna sprawa? mam z nią do czynienia dopiero drugi rok, ale nigdzie nie znalazłam informacji, żeby forsycja miała szyszki...?
Re: Forsycja - cięcie
Jest 11 listopad .... zakwitła mi forsycja!!! Wiem, że nie jest to niebezpieczne dla krzewu, ale będzie mniej pąków na wiosnę. Ciepłe dni były, roślinka zgłupiała
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Forsycja - cięcie
Re: Forsycja - cięcie
Ponieważ nikt mi nie odpowiedział, to przycięłam wtedy te zielone tak by jakoś to wyglądało i w tym roku - forsycja ładnie kwitła.
Teraz robię tak, że w miarę potrzeby wycinam te co kwitły całe lub prawie całe, a zielone, tegoroczne wycinam tylko tyle, żeby ładnie uformować krzaczek, czyli po prostu niektóre z nich trochę skracam...
Nie jestem zwolennikiem idealnie formowanych drzewek.
Teraz robię tak, że w miarę potrzeby wycinam te co kwitły całe lub prawie całe, a zielone, tegoroczne wycinam tylko tyle, żeby ładnie uformować krzaczek, czyli po prostu niektóre z nich trochę skracam...
Nie jestem zwolennikiem idealnie formowanych drzewek.
-
- 500p
- Posty: 656
- Od: 2 kwie 2013, o 08:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Forsycja - cięcie
Witam wszystkich, czy wiecie może czy kwitną już forsycje? Niestety na własnej działce ich nie mam i nie wiem czy już można przyciąć róże?
MONIA
Zapraszam:)
Zapraszam:)