Pelargonie - przechowywanie przez zimę,wybudzanie po zimie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
LeroyMerlin
200p
200p
Posty: 388
Od: 24 maja 2011, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Sposoby przedstawione przez Miro78 są dobrymi metodami. Jednak do ciemnej piwnicy bez okien bym ich nie wystawiał. Możesz postawić pelargonie np. na klatce schodowej, albo pod parapet w domu pod którym nie ma kaloryfera (choć w bloku pewnie takiego się nie znajdzie). Przytnij na wysokość ok. 5 cm. I dokładnie tak jak pisze Miro78, ograniczenie podlewania zahamuje wzrost i doprowadzi do stanu uśpienia rośliny ;)

Pozdrawiam,
Wojtek - LM
Pozdrawiam, Wojtek
Ekspert Leroy Merlin
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Oj, to kiepsko :( Mieszkam na parterze i nie mogę wystawić ich na klatkę. Przede wszystkim dlatego, że mieszkam w nowym bloku, sąsiedzi ciągle się remontują i wprowadzają, więc nawet jakbym gdzieś na półpiętro chciala dać skrzynki, to będą przeszkadzać... No nic... muszę pokombinować... W piwnicy są jakieś wspólne pomieszczenia gospodarcze, więc może tam wygospodarowałabym sobie jakiś kącik koło okna...
danutka1
200p
200p
Posty: 238
Od: 3 lut 2013, o 20:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Jest tutaj kto? Wyciągnęłam pelargonie z piwnicy, przed zimą obcięłam ją zbyt krótko (teraz to wiem). przechowywana była w temp około 10 stopni rzadko podlewałam. teraz siedzi na parapecie od ponad tygodnia i straszy swoim suchym badylem. Łudzę się że coś z tego będzie liczyłam na sadzonki :oops: tylko się zastanawiam czy powinnam była wymienić ziemię od razu?
Pelargonia
50p
50p
Posty: 55
Od: 27 cze 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

A myślicie, że coś wyrośnie z pelargonii trzymanych w piwnicy, tydzień temu przyniesione do domu, większość z kiełkami białymi już ma malutkie listeczki zielone i chyba łodygi też się zazieleniają, ale 2 sztuki są jakby ususzone, i nie wiem czy coś z nich będzie?? czy tylko te z kiełkami będą żyć??
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Czy można z pelargonii robić teraz sadzonki czy za wcześnie? Mam jedna doniczkę w ogrodzie zimowym która nawet teraz ma kilka kwiatków. Czy powinnam je ścinać a z rosliny zrobić młode sadzonki?
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Obrazek

Tak w obecnej chwili wygląda moja pelargonia. Obawiam się ,że jak tak cały czas będzie kwiaty puszczać to latem nie będzie zbyt dekoracyjna :(. Sama nie wiem co z niż zrobić... pościnać kwiaty i młode pędy na sadzonki?
pablo33-33
100p
100p
Posty: 147
Od: 13 mar 2013, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdansk

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Moim zdaniem powinnaś poucinać tylko kwiaty,niech stoi blisko okna żeby miała dużo światła i nie "wyciągała ''łodyg .
cecylia
50p
50p
Posty: 90
Od: 27 kwie 2007, o 21:26
Lokalizacja: kraków

Re: Przechowywanie pelargonii-mój eksperyment

Post »

Moje pelargonie zimowaly w domku na działce,jednak temperatura spadła tam do -1. Złapał mróz listki, a czy możliwe jest żeby jeszcze od korzenia puściły nowe pędy? Może zostawić je do wiosny. Jak myślicie?Szkod mi,bo dużo ich miałam.
lucyna78
200p
200p
Posty: 266
Od: 11 mar 2014, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: UK

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Przy -1 nic im nie będzie. odbiją nowe listki.
Awatar użytkownika
Malagenia
100p
100p
Posty: 156
Od: 1 lut 2011, o 22:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań, czyli enklawa ciepła - USDA 7a :)

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Nie mam wielkiego doświadczenia w zimowaniu, lecz poczekałabym, wyrzucić zawsze zdążysz :)
Myślę, że korzenie przy takim niewielkim spadku mogły przetrwać, ziemia je trochę izoluje.
Pozdrawiam serdecznie, Iza
Najmilsza kołysanka - kocia mruczanka
jagusia111

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Ja swoje chyba zacznę niedlugo zasilać żeby pobrać szczepki.
cecylia
50p
50p
Posty: 90
Od: 27 kwie 2007, o 21:26
Lokalizacja: kraków

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Dziękuje bardzo za wasze rady, poczekam troszke może coś sie uratuje.
Szamanka
1000p
1000p
Posty: 1049
Od: 4 maja 2008, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pelargonie - przechowywanie przez zimę

Post »

Wiem, że nie jest to najlepszy moment, ale: czy można teraz robić sadzonki z wierzchołków? czy ktoś próbował je ukorzeniać w wodzie? czy jednak lepiej w ziemi?
mam 2 pelargonie, które aktualnie nie powalają urodą, sporo liści uschło, ale własnie wierzchołki wyglądają całkiem dobrze.
zastanawiam się czy ruszać je teraz... :roll:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”