Co się nadaje a co nie?
- Janek
- Przyjaciel Forum
- Posty: 988
- Od: 21 paź 2006, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków / Rybnik
- Kontakt:
Co się nadaje a co nie?
Wiem już że cebulki mieczyków trzeba przechowywać w trocinach... ale nasówa mi się inne pytanie. Wykopane cebulki składają sie tak jakby z 4 części.
1) stara pomarszczona cebulka macierzysta
2) 1-2 ładne duże nowe cebulki z których wybiły liście
3) miliony małych niedonobionych cebuleczek
4) korzenie
co tak właściwie zostawiamy, jak to bezpiecznie pooddzielać i co przechowujemy do wiosny?
1) stara pomarszczona cebulka macierzysta
2) 1-2 ładne duże nowe cebulki z których wybiły liście
3) miliony małych niedonobionych cebuleczek
4) korzenie
co tak właściwie zostawiamy, jak to bezpiecznie pooddzielać i co przechowujemy do wiosny?
Witaj Janku, :P
Akurat jestem po wykopaniu ostatniej partii mieczyków, więc porada nader aktualna.
-stara ,pomarszczona cebulka- do usunięcia,troszkę trudno oderwać,ale trzeba
-z nią odpadną tegoroczne korzenie
-miliony małych usuwam i wyrzucam-jak masz niewiele możesz posiać
w przyszłym sezonie i ...trochę zmężnieją-ale nie będą kwitły.
-przycinam resztki starych liści na wysokości do 10 cm-chronią nowy pęd przed wyschnięciem,uszkodzeniem
-gdy powstanie więcej cebul,nie jedna-ciesz się,będziesz miał więcej mieczyków w przyszłym roku.
Ale do przechowywania rozdziel..
Wszystko trzeba robić z wielkim wyczuciem,ręcznie,nowe cebule są świeże i można dość łatwo je uszkodzić.
Wokół miejsca oderwania idą już :P nowe korzonki.Ostrożność wskazana.
Możesz odczekać ,aż troszkę przeschnie materiał do obróbki
pozdrawiam Jovanka
Akurat jestem po wykopaniu ostatniej partii mieczyków, więc porada nader aktualna.
-stara ,pomarszczona cebulka- do usunięcia,troszkę trudno oderwać,ale trzeba
-z nią odpadną tegoroczne korzenie
-miliony małych usuwam i wyrzucam-jak masz niewiele możesz posiać
w przyszłym sezonie i ...trochę zmężnieją-ale nie będą kwitły.
-przycinam resztki starych liści na wysokości do 10 cm-chronią nowy pęd przed wyschnięciem,uszkodzeniem
-gdy powstanie więcej cebul,nie jedna-ciesz się,będziesz miał więcej mieczyków w przyszłym roku.
Ale do przechowywania rozdziel..
Wszystko trzeba robić z wielkim wyczuciem,ręcznie,nowe cebule są świeże i można dość łatwo je uszkodzić.
Wokół miejsca oderwania idą już :P nowe korzonki.Ostrożność wskazana.
Możesz odczekać ,aż troszkę przeschnie materiał do obróbki
pozdrawiam Jovanka
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2330
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
te stare ,pomarszczone usuwam dopiero na wiosnę o wiele łatwiej je wtedy oderwać a teraz po oderwaniu zostaje "rana".Nie zasypuję ich niczym.przechowuje w siatkowym worku takim w jakich sprzedają cebulę..wiosną usuwam starż cebulę ,dolne suche łuski i pozostałość pędu,moczę w preparacie grzybobójczym..i chyba jest im tak dobrze bo są duże i zdrowe.