Róże ...ach, te róże ... - cz.I

[x-ag-a]

cześć Monika, fajnie, że nareszcie jesteś! brakowało nam Cię i Twojej różanki
masz plany na jesienne zamówienia?
pozdrawiam Cię,
A

[katja]

Monika
super, że już jesteś , brakowało tu Ciebie.

[Wanda7]

Witam, witam, fajnie, że jesteś znowu w swojej różance

[Annes 77]

Super,że wróciłaś...trochę długo to trwało,nawet zaczęłam się w pewnym momencie o Ciebie martwić
No to teraz sobie popiszemy

[Georginia]

Witaj Moniczko.Długo Cię nie było ale najważniejsze że już jesteś.Ja także zmieniałam operatora z Telekomunikacji na Netię ale trwało to kilka godzin.Trzeba było zrezygnować i wrócić do tele.Miałaś takie prawo bo nie wywiązali się z umowy.Wraz z umową podają wszystkie hasła do zalogowania się i chyba dzwoniło się o aktywację.Dobrze nie pamiętam bo robili to moje chłopaki.
Napisz co tam u Ciebie, jak w ogródku,no i pokaż trochę zdjęć.

[Rozeta]

Dziewczynki, dzięki za ciepłe słowa ... !!!

Aguś, słyszałam od "naszego wspólnego informatora", że pytałaś o mnie. .
A róże do jesiennego zamówienia? No cóż ...nie oglądając forumowych wątków ...zabrakło mi po prostu inspiracji. Chociaż coś tam w głowie się kolebocze .... Wstyd przyznać, ale nawet na stronę Rosarium nie zajrzałam od dwóch miesięcy. Chyba mam zarwaną noc przed sobą... . No i jak tylko będę mogła to skoczę oczywiście do Twojego wąteczku .

Katjo , buziaki za serdeczne powitanko .

Wandziu, i Tobie jestem wdzięczna, że zaglądasz tutaj. A bardzo miło wspominam nasze spotkanie w Ciechanowie , choć żałuję, że było tak krótkie. Czy nadal myślisz o bardziej zdecydowanym wejściu w róże?

Anuś, martwiłaś się? Boszszsz ...Kochana . Winny wszystkiemu internet, a raczej jego brak, bo nawet jeśli miałam wyjazdy na wakacje z dziećmi, to przecież oczywista, że naskrobałabym cokolwiek w wątku. Mimo wszystko ... .
Oj tak, koniecznie musimy nadrobić zaległości w pisaniu ... .

Alusia , bardzo się cieszę z naszego spotkania w Ciechanowie. Było co oglądać i o czym gadać ... . Szkoda, że czas był krótki.
A tym załatwianiem netu też nie zajmowałam się ja osobiście, tylko mój mąż. Twój syn okazał się jednak bardziej operatywny: ponad dwa miesiące a kilka godzin, pomijając problemy na linii, to jest jednak różnica ... . Ale dobra, było - minęło. Koniec kropka epel, jak mówią moje dziewczyny .

A do opowiadania o ogrodzie najlepiej dodac kilka fotek i zrobie to jutro.
Teraz mam do nadrobienia czytanie Waszych watkow.
Na dodatek wcisnelam cos na klawiaturze i nie mam polskich znakow ... ...ki czort?

[_ninetta_]

Czekamy Moni na zdjęcia , oby jutro nie padało.

[Rozanka]

Hej Moni , obydwie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami netu, co się porobiło.
Teraz to wszystkie noce zarwane
Dobrze, że już jesteś, bo zaczynałam się martwić, co z Tobą.
Pozdrowionka

[majka411]

Moni, , czekam na zdjęcia.

[ewamaj66]

Też jestem ciekawa jak wyglądają Twoje królewny Na razie ciągle planuję, jak zdobyć wystarczającą ilość pieniędzy na swoje wymarzone róże i nijak rachunek nie wychodzi. Ciągle za mało

[gloriadei]

Moniko
czekamy na nowe pachnące zdjęcia

[AniaDS]

Naciśnij Ctrl i Shift jednoczenie, wrócą polskie znaki (mnie się to często zdarza ).
I czekamy na zdjęcia, fajnie, że już jesteś Moniś

[x-ag-a]

Moniś, masz rację, że to na forum dostajemy prawdziwą dawkę inspiracji... jest pełna, bo zawiera nazwy odmian, zdjęcia z różnych ogrodów, i co najcenniejsze - doświadczenie innych. Jeśli nie wybierzesz nic teraz, to na wiosnę będzie kolejna możliwość.
U mnie w tym roku pojawiło się już sporo róż i tak szybko ta miłość się nie skończy
dobrej nocy!