Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Złotokap (Laburnum anagyroides) uprawa,przesadzanie,
Mam ośmioletniego złotokapa o wysokości ok. 3 m, o pokroju krzaczastym.Jeszcze nigdy nie kwitł. Może ktoś wie kiedy złotokapy rozpoczynają kwitnięcie? Czy i kiedy trzeba go przycinać?
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Złotokapy należą do roślin, które jeśli nie zachodzi taka potrzeba, nie musi się przycinać. Jedynie względy estetyczne powodują, że się je przycina. Ja swój złotokap prowadzę jako drzewko i dlatego przycinam odrosty, natomiast korony nie ruszam.
Jeśli chodzi o kwitnięcie, to może ma no za mało słońca?
Pozdrawiam Lila
Jeśli chodzi o kwitnięcie, to może ma no za mało słońca?
Pozdrawiam Lila
Złotokap
Witajcie.
Właśnie przymierzam się do posadzenia złotokapu, ale przed chwilą przypadkiem trafiłam na stronę na której wyczytałam:
Sadzić, czy lepiej nie
Właśnie przymierzam się do posadzenia złotokapu, ale przed chwilą przypadkiem trafiłam na stronę na której wyczytałam:
Czy to prawda(...) UWAGA! Wszystkie części złotokapa są bardzo mocno trujące dla ludzi (szczególnie nasiona) - złotokapy należą do najbardziej trujących roślin w Posce!
Sadzić, czy lepiej nie
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
Aniu no ja raczej jeść nie będę ale mam półtoraroczną gwiazdę, która wszystkiego musi dotknąć a większość kwiatków nie tylko wącha ale i próbuje jak smakują ;)
Ale chyba dobrze piszesz - nie ma co przesadzać - za rok panna już powinna rozumieć, że kwiatków się nie je (liście jej nie interesują ) ;)
no to będę sadzić
Ale chyba dobrze piszesz - nie ma co przesadzać - za rok panna już powinna rozumieć, że kwiatków się nie je (liście jej nie interesują ) ;)
no to będę sadzić
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
Ja Cię nie chcę zniechęcać ale jak nie masz szczepionego okazu to Twoja gwiazda wyjdzie za mąż zanim będzie miała okazję posmakować kwituszków Mimo to sądzę, że nie będzie kłopotów z tym jedzeniem, bo żeby wykończyć człowieka to jeden kwiatek nie wystarczy Najbardziej trujące są owoce a one są nieatrakcyjne z punktu widzenia dziecka (czarne, brzydkie..blee), działąją przeczyszczająco i wymiotnie.
Mam sześć młodych sadzonek złotokapu, na wiosnę będą miały rok. Wychodowałam je z nasionek. Czy to znaczy, że będę musiała bardzo długo czekać na jakiekolwiek kwiatki, jeżeli w ogóle zakwitną? Nie spodziewam się że będę podziwiać kwiaty już w najbliższych latach, bo roślinki są jeszcze młode, ale jeśli nigdy się nie doczekam żadnego kwiatuszkaAnia Banaszek pisze:Ja Cię nie chcę zniechęcać ale jak nie masz szczepionego okazu to Twoja gwiazda wyjdzie za mąż zanim będzie miała okazję posmakować kwituszków Mimo to sądzę, że nie będzie kłopotów z tym jedzeniem, bo żeby wykończyć człowieka to jeden kwiatek nie wystarczy Najbardziej trujące są owoce a one są nieatrakcyjne z punktu widzenia dziecka (czarne, brzydkie..blee), działąją przeczyszczająco i wymiotnie.