Piotrze,
widać,że przędziorek bardzo mocno sie już rozplenił. Wytępienie go w pomieszczeniu zamkniętym jest bardzo trudne. Ja bym pozbyła sie całej róży aby szkodnik nie roznosił sie na inne rośliny. W suchym powietrzu bardzo szybko się mnoży.
Jeśli jednak bardzo ci na niej zależy, obetnij wszytkie pędy na wys. 10 cm. Oczyść dokładnie z resztek liści, zakryj ziemię np. folią i wypłucz różę pod wodą, aby spłukać pajączki. Potem opryskaj 2-3 razy preparatami podanymi w artykule:
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1752
Po zabiegu odżyje i wypuści nowe pędy. Potem często sprawdzaj czy szkodnik nie wrócił.
Róża w domu często jest porażana przez szkodniki lub choroby. Wymaga chłodniejszej temp. zimą. Jeśli mógłbyś np. wystawić ją na ten czas gdzieś na zimną klatkę schodową w jasne miejsce, jej stan się polepszy. Latem dobrze jest trzymać ją na świeżym powietrzu/balkonie.