Cattleya- uprawa

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
madzik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1346
Od: 27 gru 2007, o 09:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Ja bym nie ryzykowała z tym sphagnum dla cattlei, które generalnie lubią mocno przeschnąć między jednym a drugim podlaniem (przy tym podłożu naprawdę trzeba mieć wyczucie - o przeholowanie bardzo łatwo...).
Moje cattleye rosną w podłożu extra z OS i nie narzekają - w każdym razie korzenie im pięknie przyrastają.
Możesz też, ja sugerowała Ci Asia - Art, dodać do takiego podłoża jedynie małe kępki sphagnum, które z pewnością krzywdy korzeniom nie zrobią, a zatrzymają dłużej wilgoć.
Pozdrawiam
Magda
LINKI
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Post »

Joasiu myślę że w takim składzie który podałaś , powinno być im dobrze, ja moje trzymam w podobnym i fajnie rosną.W każdym bądź razie trzymam mocno kciuki za powodzenie.
Zaaklimatyzują się i rusza do boju. Ja moje sporo spryskuję, uważając na młode przyrosty ,żeby ich nie zalać.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Madziu :) właśnie chciałam to samo dopisać i "wyjęłaś mi to z ust".
Dodam więc tylko, że moja cattleya (ta z pączkami ) była przez całe lato werandowana na balkonie.
Miejsce półcieniste, z zapewnionym ruchem powietrza (szpary między barierkami).
Cattleye to lubią. Efektem były 4 nowe przyrosty, które pokazały sie wszystkie prawie równocześnie.
Dwa z nich wydały nowe liście, a dwa pozostałe - pokazały pączki i juz na jesień cattleya pięknie zakwitła.
Justynko popatrz TUTAJ

Mam ją od czerwca ub.roku. Zimę spędziła w w jasnym miejscu na parapecie okna południowo zachodniego
i to jej widocznie odpowiadało, bo jak widzisz - będzie ponownie kwitła.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Na razie boję się je wystawiać, zresztą u mnie takie zawirowania pogodowe, że ciągle latam jak z pieprzem z tymi storczykami.

Zostawię je w takim podłożu jakie mają, gdyby padły im wszystkie korzonki z powodu przemoczenia to amen :(
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

Jednak przegrzebałam cattleye trochę. Dwie nie ruszyły w ogóle, do tego jedna zaczęła jakby marszczyć listek.
Zdecydowałam się zastosować się rady Jolusi i te dwie katleje wsadziłam do spagnum. Dwie zostały w korze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Justynko, będę Ci sekundować - czy w korze , czy w sphagnum. Najważniejsze dobro storczyków.
Korzenie tych słabszych wcale nie wyglądają tak źle. Katlejka Agaty jest w dużo gorszym stanie
i Jej tym bardziej życzę, żeby udało się odratować osłabioną roślinę.
Piszcie nam, jak sytuacja będzie się rozwijać. A katlejki niech rosną w siłę ;:211
MirkaS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1483
Od: 25 mar 2009, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu

Post »

Justynko Jola zawsze dobrze radzi, więc z pewnością rusza z kopyta. Chociaż ja sto się sphagnum boję, ciągle mnie prześladuje myśl że coś źle zrobię , np będzie za mokro.
Trzymam kciuki .
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Post »

No właśnie - dlatego, że to rada Joli to się zastosowałam :)

Spagnum dałam nie mocno wilgotne. Ta cattleya, która stała blisko okna , a ono jest uchylone miała spagnum wczoraj już wyschnięte. Także dziś rano już je musiałam zwilżyć. Mam je tak wsadzone, że widzę podstawy bulw oraz korzonki. Dlatego wydaje mi się, że nie powinny się zalać. Wydaje mi się, że taki sposób ułożenia rośliny pozwoli na jej przesychanie. A chyba lepiej będzie jak będzie szybciej przesychać niż jakby miała długo stać w wilgoci. Ta pierwsza cattleya już też wypuszcza maleńki przyrost. Oby mi się udało. Bo o cattleyach myślałam już od dłuższego czasu i bardzo bym chciała, żeby się u mnie uchowały.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
ejustysia
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 lip 2010, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Cattleya - plamy na liściach

Post »

Mam problem z moją cattleją. Po okresie kwitnienia zauważyłam, że dzieje się z nią coś niedobrego :( proszę o pomoc - co to jest i jak to zwalczyć?) Nowe pędy wypuściły, na wszelki wypadek wynioslam ją od reszty storczyków, by nie zarazila. Dodam, że raczej jest dobrze pielęgnowana, powietrzne korzenie spryskiwane specjalnym sprayem. Nie mam pojęcia, czego jest to wynikiem. Z góry dziękuję za pomoc.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re:Pomocy -Cattleya i plamki na liściach

Post »

ejustysiu :P

Plamki? nie zawsze są powodem zmartwienia.Zwlaszcza na starych liściach.
To być może uszkodzenia mechaniczne oraz nadmiar miejscowy wilgoci bądź poparzenia słońcem.W sumie każdy powód mógł doprowadzić do lokalnej infekcji: bakterie i grzybki robią swoje ,czasami po pewnym czasie widzimy.

Plamki proszę zdezynfekować osuszyć .Zastosować wystarczy cynamon.
Obserwować plamki; być moze przyspieszą odchodzenie liści. Więc...kiedyś będzie konieczność ich usunięcia.
Stare fragmenty storczyka nie sa już produktywne.
Póki co ... zalecam ...profilaktykę miejsca uszkodzonego .

A ciekawa jestem, jaki to specjalny spray jest do spryskiwania ? i czy na spray'owanie masz warunki.
1/Stagnacja wilgoci lokalnie ,2/niska temperatura i 3/brak przewiewu went.----> często skutkuje grzybicznymi atakami roślin; czasami lokalnie w postaci plamiastych uszkodzeń tkanki.
Nie piszę o sytuacji upałów.
Ogólnie; historia na liściach pewno nie pochodzi z obecnego okresu upałów. /zbyt stara :P /Teraz uwidoczniła sie bardziej na skutek odwodnienia i wysiłku rośliny.



pozdrawiam JOVANKA
silanka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 maja 2010, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Wygięte liście cattleya

Post »

Mojej katlejce wygięły się liście prostopadle do pseudobulwy. Nie wiem co jest tego przyczyną:/ Może ktoś miał do czynienia z czymś takim.
Uprawiam ją w glinianej doniczce, keramzyt na dnie, kora z dodatkiem węgla drzewnego.
Moczona jest w deszczówce z małym dodatkiem odstanej kranówki gdy przeschnie podłoże( zazwyczaj jest co tydzień podlewana z 1/2 dawki nawozu- naprzemiennie Biopon, Bioplantol, Peters Professional Grow mix, Agrecol). Raz w miesiącu przepłukuję podłożę czystą deszczówką.Wystawa wschodnia, obecnie spędza wakacje w szklarence na dworze.

Proszę o pomoc.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wygięte liście cattleya

Post »

Noooo ta...k i w ten sposób :P to mozna sobie poopowiadać tylko.
Jedno pewne, pseudobulwy nie zawsze mają pokorny wzrost.
W przypadku ....gdy psb wyrastają z tendencją "odchyłu" w pionie
a czasami wręcz poziomo się układają, to----> układ liści tez ciekawie musi się zachowywać.
Jest naturalnym skutkiem układu pseudobulwy w tym konkretnym przypadku.
Czyli psb rosnąca poziomo będzie miała liście skierowane pionowo więc ustawienie będzie prawie prostopadłe.
W wielu popularnych krzyżówkach tak bywa .

Układ psb ,ich wielkość i rodzaj wzrostu często są charakterystyczne i znamienne w katlejach jako cechy
osobnicze .
Tak mi się wydaje,ze w tym tkwi tajemnica :lol: .
Oczywiście bywają również błędy w prowadzeniu rośliny gdzie nowa psb w następstwie uszkodzenia nie wyda prawidłowych i zdrowych liści.

Więcej....może się uda wywnioskować ze zdjęcia.

pozdrawiam JOVANKA
silanka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 maja 2010, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Pąki cattleya

Post »

Moja Blc. Pamela Finney Pink Beauty wytworzyła latem przyrost, pochewka wyrosła wraz z nim. Lato spędziła na dworze, podlewana po przeschnięciu podłoża. Obecnie przyrost skończył wzrost i rosną mu jeszcze trochę korzenie. W pochewce widać kawałeczek pąka. Czy żeby zakwitnąć trzeba ją teraz podlewać częściej?
Cattleya stoi na oknie wschodnim. Grzejnik jest na przeciwległej ścianie. Temperatura w pokoju to ok 20-21 stopni w dzień, w nocy 14 stopni.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”