Rododendron - problemy w uprawie

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
ODPOWIEDZ
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re:

Post »

Yaro32 pisze:Gdzie można kupić Busz - 1. Pytałem w ogrodniczym o ten nawóz niestety nie mają go.

Pozdrawiam - Jarek
Czemu się tak upieracie, że to akurat musi być "Busz" - czy ja czegoś nie wiem co wiedzieć powinienem?
Na początku maja ja również przeprowadzałem kmpleksową "akcję ratunkową" dla swoich różaneczników. Skutek może nie natychmiastowy i nie rewelacyjny ale chyba zadowalający (niebawem zdjęcia w moim wątku). Stosowałem między innymi nawóz dolistny dla różaneczników - wieczorem podam nazwę.
Myślę, że nie musi to być koniecznie "Busz" - po prostu dolistny nawóz do różaneczników - jaki kto znajdzie w swoich sklepach ogrodniczych.
Do zakwaszenia gleby stosowałem wspominany już kiedyś "Borówka starter" - zamiast w nieskończoność szukać kwasu ortfosforowego lepiej zastosować coś niż nic.
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Reniu, to uszkodzenia mrozowe. Jaki ratunek? Żaden - to znaczy nic mu nie będzie.
Będzie rósł i próbował zakwitnąć w przyszłym roku tak jak by nic nie było.


Erazm, w dalszym ciągu uważam że to uszkodzenia mrozowe. Czy on był
do połowy w śniegu? Wtedy rozwiąże to zagadkę dlaczego ma kwiaty na dole.

Skąd dowiedziałeś się o "pycnostysanus azalea"? Ten grzyb pospolicie nazywa się Briosia azalea.
Pąki zarażone tym grzybem są już w sierpniu, ale po zimie wyrastają na nich malutkie
czarne wąsiki, które produkują nasionka grzyba na przyszły rok. Znalazłem zdjęcie na stronach
mojego lokalnego uniwersytetu: http://oregonstate.edu/dept/nurspest/Im ... 20buds.jpg
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Przez pewien okres był do połowy w śniegu ale go co jakiś czas odgarniałem.
Różanecznik i pąki (wszystkie zerwałem) wyglądają tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O chorobie dowiedziałem się w internecie. Na pewno wiosną po zimie nie było na nich malutkich
czarnych miotełek. Chyba masz rację to przemarzniecie. ;:108
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

U córki różanecznik w ciągu 2 -3 dni zaczął marnieć. Wygląda tak:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Rośnie w tym miejscu 2 - 3 lata. Był dodany w czasie sadzenia do ziemi torf kwaśny. Jest zasilany nawozem do różaneczników i siarczanem amonu. Wodą z kranu nigdy nie był podlewany.
pogotowie ogrodnicze pisze:przy fytoftorozie złamiesz ped a lisc ci sie nie oderwie ...
Liście odrywają się bardzo łatwo od łodygi. Nie stawiają żadnego oporu.
Opryskałem dziś krzew jak też podlałem preparatem Aliette 80 WP. Podsypałem go też torfem kwaśnym i nawozem do różaneczników.
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1444
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Erazm mój po kilkudniowych ulewach i nagle upalnych dniach wyglądał identycznie, mało ma zacienienia dopiero popołudniu, wydaje mi się że to szok dla zmiennych warunków. Nic z nim nie robiłam, po kilku dniach powrócił do zdrowia.To samo miałam z azalią tylko jej stan nie jest już tak zadowalający, liście brązowieją i opadają.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Erazm, czy nie było tam opuchlaków potrzedniego lata?
Może w korzeniu żeruje larwa opuchlaka.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Raczej wykluczam larwy opuchlaka w tym miejscu. Jest to teren otoczony murkiem z cegieł na podwyższeniu przy schodach budynku. Rośnie tam też barwinek i nie więdnie - ma nieuszkodzone korzenie. Nie też śladów żerowania chrząszczy na liściach. Ale w pobliżu 2 lata temu na okolicznych polach były uprawy truskawki. Na wszelki wypadek dziś specjalną lancą wstrzyknę w korzenie Mospilan 20 SP- działa też na opuchlaki.
Co do słońca to jest tylko po południu przez 2 - 3 godziny.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Dziś specjalną lancą wstrzyknąłem w korzenie Mospilan 20 SP. Zobaczymy jakie będą efekty. Po ilu dniach powinna nastąpić poprawa?
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Jeżeli to zadziała, to z dnia na dzień powinno już być widać pierwsze efekty. Jednak mi się wydaje, że ten środek jest za słaby na opuchlaki. U mnie np. nie zdał egzaminu. Dopiero jak opryskałem a później podlałem Dursban 480 EC, było ok. Do tej pory mam z nimi spokój.
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Czy to możliwe, że mojego różanecznika zjadają ślimaki? ;:174, liście poskręcane i pogryzione

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Marta
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Mi to jednak wygląda na Fytoftorozę różanecznika ? liście brązowieją, obumierają i zwijają się. Zaatakowane rośliny należy spalić, a rosnące w pobliżu różaneczniki podlewać preparatem Sadofan lub Aliette.
A czy widziałaś żerujące na nim te ślimaki, czy to jest jedynie Twoje przypuszczenie ?
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 282
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Ślimaków nie widziałam, w ogródku jestem raz w tygodniu, więc nie mam kiedy się przyjrzeć, ale one chyba wyłażą nocą? Brązowych liści raczej nie ma, tylko młode przyrosty są ciemniejsze. Na spodzie liści pojedyncze owady/małe czarne muszki (nie mszyce). Jeszcze przed tygodniem wyglądał zdrowo :cry:
Obrazek
Pozdrawiam, Marta
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rododendron - co mu jest ?

Post »

Marto, a może to opuchlaki ? Przyjrzałaś się tym owadom / szkodnikom ?
Ale te zwijające liście i widzę, że są brązowe na końcach hmm Mi pasuja ta choroba , co napisałem wcześniej.
Ale obejrzyj dokładnie całą roślinę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”