Róże uprawiane w donicach i innych pojemnikach
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Róże w pojemnikach
Obie donice pod róże maja 50 cm średnicy. W mniejszych byłoby im za ciasno. Na wiosnę wymieniam im
górną warstwe ziemi na świeżą i zasilam granulkami typu osmocote albo guanem sproszkowanym.
górną warstwe ziemi na świeżą i zasilam granulkami typu osmocote albo guanem sproszkowanym.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Róże w pojemnikach
Minimum podłoża dla rabatówki, to 20 l i wymiana ziemi co 2 lata.
Optymalnie - im więcej podłoża , tym lepiej roślina znosi upał lub przesuszenie.
Tym bardziej, że donica nagrzewa się w słońcu, a porowate struktury gliny, dodatkowo odciągają wilgoć z podłoża.
Dlatego róże lepiej " trzymają" się w koszu wyłożonym folią, ale z dziurkowanym dnem i drenażem
( zapobiegającym stagnowaniu wody).
Dobrze działają tu nawozy wolno działające w połowie dawki zalecanej + żel ( kumuluje nawozy!).
Optymalnie - im więcej podłoża , tym lepiej roślina znosi upał lub przesuszenie.
Tym bardziej, że donica nagrzewa się w słońcu, a porowate struktury gliny, dodatkowo odciągają wilgoć z podłoża.
Dlatego róże lepiej " trzymają" się w koszu wyłożonym folią, ale z dziurkowanym dnem i drenażem
( zapobiegającym stagnowaniu wody).
Dobrze działają tu nawozy wolno działające w połowie dawki zalecanej + żel ( kumuluje nawozy!).
- abeille
- 1000p
- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Róże w pojemnikach
Miło Haneczko że znalazłaś trochę czasu i wpadłaś tutaj by nam przynieść światełko Twojej wiedzy.
Nie dodałam właśnie że moje donice są plastykowe bo w gliniastych donicach ziemia szybciej przysycha a te
plastykowe lepiej zachowuja wilgoć.
Tak że nie jest konieczne stosowanie koszów wykładanych folią plastykową, donica z plastyku spełni te same zadanie.
Radzisz zmieniać ziemię co dwa lata, to bardzo dobra rada jak różyczka jest niewielka i pojemnik nieduży.
Ale jeśli jest tak jak u mnie, róża ma 2 metry wysokości a donica 50 cm średnicy i pojemność przynajmniej 50 albo 60
litrów, to chyba musiałabym zainstalować lewarek na tarasie by zmieniać ziemię co dwa lata.
W takim przypadku, jak sie już nie da zmienić ziemi ze względu na wymiary i cieżar donicy, mądrzy ludzie polecają
ściągnąć wierzchnią delikatnie warstwę ziemi bez uszkodzenia korzeni i zastapić ją świeżą ziemią.
I tak właśnie robię a moja różyczka wcale sie nie skarży.
Nie dodałam właśnie że moje donice są plastykowe bo w gliniastych donicach ziemia szybciej przysycha a te
plastykowe lepiej zachowuja wilgoć.
Tak że nie jest konieczne stosowanie koszów wykładanych folią plastykową, donica z plastyku spełni te same zadanie.
Radzisz zmieniać ziemię co dwa lata, to bardzo dobra rada jak różyczka jest niewielka i pojemnik nieduży.
Ale jeśli jest tak jak u mnie, róża ma 2 metry wysokości a donica 50 cm średnicy i pojemność przynajmniej 50 albo 60
litrów, to chyba musiałabym zainstalować lewarek na tarasie by zmieniać ziemię co dwa lata.
W takim przypadku, jak sie już nie da zmienić ziemi ze względu na wymiary i cieżar donicy, mądrzy ludzie polecają
ściągnąć wierzchnią delikatnie warstwę ziemi bez uszkodzenia korzeni i zastapić ją świeżą ziemią.
I tak właśnie robię a moja różyczka wcale sie nie skarży.
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Agulas74
- 50p
- Posty: 78
- Od: 9 maja 2009, o 11:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychy, często Kraków
Re: Róże w pojemnikach
U nas niestety latem na balkonie róże niszczy przędziorek Spróbuję jeszcze w tym roku... Ale kiepsko to widzę - przędziorek w suchym nagrzanym powietrzu na balkonie rozwija się dużo szybciej niż w ogrodzie. Inne szkodniki udaje się zniszczyc, ale jego nie.
Re: Róże w pojemnikach
Na jesieni zeszłego roku posadziłam do donicy Souvenir de la Malmaison. Póki co pojawiły się listeczki Zobaczymy, jak sobie poradzi. Mam też w donicy dwie miniaturowe róże otrzymane niegdyś w prezencie. Rosną w niej już chyba trzeci rok i radzą sobie zadziwiająco dobrze
pozdrawiam
Aneta
Aneta
czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Zastanawiam się czy to w ogóle jest możliwe. Wynajmuję aktualnie domek i nie wiem czy niedługo nie czeka mnie przeprowadzka. Dostałam kilka róż, takich do posadzenia w ziemi ale nie chcę sadzić ich do ogródka w sytuacji gdy być może wkrótce miałabym się przeprowadzać. Nie chcę ich zostawiać po prostu Czy można je zasadzić do donic? A może możliwe jest po jakimś czasie wykopanie róż z ziemi, z ogrodu i posadzenie w nowym miejscu? A jeżeli chodzi o donice to nie mam pojęcia jaki system korzeniowy mają róże i czy taka donica pozwoli im się normalnie rozwijać.
Proszę, pomóżcie
Proszę, pomóżcie
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Z tego co mi wiadomo to róże najlepiej wykopywać jesienią,ale do donicy jak najbardziej możesz posadzić.
Sadź teraz do doniczek.
Z systemem korzeniowym to zależy jak duży jest krzaczek.Żeby ładnie rosła to trzeba dać dużą doniczkę i podlewać.
Sadź teraz do doniczek.
Z systemem korzeniowym to zależy jak duży jest krzaczek.Żeby ładnie rosła to trzeba dać dużą doniczkę i podlewać.
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Igor, Miro dziękuję Wam bardzo. Muszę teraz po jakieś doniczki się wybrać. Zastanawia mnie też, czy można wsadzić dwie róże do jednej doniczki? Może to głupie pytanie dla znawców ale zaznaczam , że się nie znam Bo te róże moje są małe, takie ok 25 cm razem z woreczkiem. Najlepiej zrobię zdjęcie i wkleję.
Takie właśnie. Jeżeli trzeba pojedynczo to jaka wielka ma być ta doniczka? Wiem, że trudno określić ale ile ma mieć mniej więcej odległości w cm od łodygi do brzegu donicy? Jaka średnica w sensie... O rany ale bełkoczę
Takie właśnie. Jeżeli trzeba pojedynczo to jaka wielka ma być ta doniczka? Wiem, że trudno określić ale ile ma mieć mniej więcej odległości w cm od łodygi do brzegu donicy? Jaka średnica w sensie... O rany ale bełkoczę
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Wielkość doniczki zależy ile czasu chcesz ją tam trzymać...
Jeżeli przez parę lat to warto zainwestować w większe doniczki tzn bardziej na wysokość niż na szerokość.
Tak jak Igor mówi..można 2 w jedną doniczkę,tylko wysoką bo róże mają długie korzenie.
Jeżeli trzymałabyś z rok w doniczce to myślę,że na wysokość 30 cm byłaby OK.
Najlepiej posadzić różę na środku donicy bo ładnie to wygląda.Dwie można złączyć razem tak jak Igor mówi..
Jeżeli przez parę lat to warto zainwestować w większe doniczki tzn bardziej na wysokość niż na szerokość.
Tak jak Igor mówi..można 2 w jedną doniczkę,tylko wysoką bo róże mają długie korzenie.
Jeżeli trzymałabyś z rok w doniczce to myślę,że na wysokość 30 cm byłaby OK.
Najlepiej posadzić różę na środku donicy bo ładnie to wygląda.Dwie można złączyć razem tak jak Igor mówi..
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
a i jeszcze jedno pytanko, czy mogę się spodziewać, że w tym sezonie letnio-jesiennym pojawi się z tych maleństw jakiś kwiatek czy są za młode? (mnie się wydaje, jak na nie patrzę, że dopiera za kilka lat pojawią się kwiaty
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Według mnie kwiaty powinny się pojawić już latem lub późną jesienią tak jak kwitną róże.
Tylko uważaj na mszyce...bo często się pojawiają.
Tylko uważaj na mszyce...bo często się pojawiają.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22065
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: czy można zasadzić różę w donicach?? nie wiem co robić
Róża każdego roku jest przycinana i każdego roku rozpoczyna start właśnie od takiego wyglądu jak jest na Twoim zdjęciu.
I każdego roku kwitnie ,więc nie martw się - zakwitnie tylko szybko ją wsadzaj do tej donicy....
Donica musi być duża o głębokości 40 cm co najmniej .
A tak w ogóle to tu znajdziesz inspiracje i pomoc,zapraszam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=32273
I każdego roku kwitnie ,więc nie martw się - zakwitnie tylko szybko ją wsadzaj do tej donicy....
Donica musi być duża o głębokości 40 cm co najmniej .
A tak w ogóle to tu znajdziesz inspiracje i pomoc,zapraszam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=32273
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże w pojemnikach
Tego właśnie szukałem. Mam problem, pozamawiałem za dużo róż, których tej jesieni już nie będę mógł wsadzić do gruntu, zrobię to dopiero na wiosnę. Róż jest za dużo, aby sadzić je w tak duże donice na tych parę zimowych miesięcy. Zaczynam wsadzać w donice 12 l. (śr. góry- 31 cm.; wys. 26 cm.), ziemia-gotowa do róż, bez ogrodowej. Donice z różami od razu wkopuję do gruntu, usypuję kopczyk z tej samej ziemi i podlewam ostro przez kilka dni. Jak przyjdą mrozy większe od -5 to zamierzam powiększyć kopczyk i przykryć jedliną. Inne rośliny z powodzeniem uprawiam i przechowuję w pojemnikach od lat, ale z różami nie mam doświadczenia. Nie chciałbym stracić tych ok.30 róż. Myślicie, że wystarczy, jakie macie doświadczenia? Pozdrawiam.Jarkohanka55 pisze:Minimum podłoża dla rabatówki, to 20 l i wymiana ziemi co 2 lata.
Optymalnie - im więcej podłoża , tym lepiej roślina znosi upał lub przesuszenie.
Tym bardziej, że donica nagrzewa się w słońcu, a porowate struktury gliny, dodatkowo odciągają wilgoć z podłoża.
Dlatego róże lepiej " trzymają" się w koszu wyłożonym folią, ale z dziurkowanym dnem i drenażem
( zapobiegającym stagnowaniu wody).
Dobrze działają tu nawozy wolno działające w połowie dawki zalecanej + żel ( kumuluje nawozy!).