Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
No, zrobiłam już
Dodałam oczywiście wody, bo inaczej buraki poprzyklejały by się do garnka i się przypaliły, dodałam również czosnku i popasteryzowałam. Jak na mój gust jest za dużo octu i cukru. Następnym razem zrobię tak jak mówisz, zaleje wrzącą zalewą i zostawię na noc.
P.S. Mam już przepis na adżykę. Tylko nie wiem gdzie mam go wpisać, tu czy w przepisach z papryki
Dodałam oczywiście wody, bo inaczej buraki poprzyklejały by się do garnka i się przypaliły, dodałam również czosnku i popasteryzowałam. Jak na mój gust jest za dużo octu i cukru. Następnym razem zrobię tak jak mówisz, zaleje wrzącą zalewą i zostawię na noc.
P.S. Mam już przepis na adżykę. Tylko nie wiem gdzie mam go wpisać, tu czy w przepisach z papryki
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1869
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Większość przepisów ma za dużo octu i cukru. Ja daje do smaku.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Ałła cudnie to dawaj.. chyba w papryce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1350
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Słuszna uwaga z tym cukrem i octem..ja też daje mniej są odmiany bardzo słodkie a jeszcze dodatkowo dużo zależy od sprzyjającej pogody i są jeszcze słodsze
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Juda masz racje, ja to w ogóle myślę, że do przetworów z buraków, cukru trzeba dawać na wyczucie. Ja dzisiaj, na przykład, do 6 kg. buraków dodałam ... 1 łyżkę! cukru, a uwierzcie, że wyszły bardzo słodkie Zakochałam się w tej odmianie buraków , jak dobrze pamiętam "Tytus", są długie, duże i wcale nie mają nitek w środku (które w zeszłym roku doprowadzały mnie do szału), szybko się gotują a skórka, po wystudzeniu, sama odchodzi od buraka. Po prostu idealne do przetworów.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
wierzę Romaszko, bo ja trafiłam w zeszłym roku na takie buraki, super smaczne i słodkie.
A ja mam pytanie o ogórki. Mam cały czas wysyp, już zrobiłam z nich wszystko co możliwe i mnóstwo już mam tego. Zrobiłam korniszonki, kiszone i przeciery kiszone na zupę. Pikli nikt u mnie jeść nie będzie
Rzucają mi tu pomysły na mrożonki. A mrożona mizeria to bleee..po rozmrożeniu, prawda?
Oxalis a jakby takie malutkie ogóreczki zrobić w galarecie jak pomidory? wyszłoby coś z tego?
Pomidorów jeszcze nie zrobiłam. Jaką one mają konsystencję w tej galarecie? to ciapka?
A może macie jeszcze jakieś pomysły na ogórki.
A ja mam pytanie o ogórki. Mam cały czas wysyp, już zrobiłam z nich wszystko co możliwe i mnóstwo już mam tego. Zrobiłam korniszonki, kiszone i przeciery kiszone na zupę. Pikli nikt u mnie jeść nie będzie
Rzucają mi tu pomysły na mrożonki. A mrożona mizeria to bleee..po rozmrożeniu, prawda?
Oxalis a jakby takie malutkie ogóreczki zrobić w galarecie jak pomidory? wyszłoby coś z tego?
Pomidorów jeszcze nie zrobiłam. Jaką one mają konsystencję w tej galarecie? to ciapka?
A może macie jeszcze jakieś pomysły na ogórki.
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
A masz świeżą bazylie?
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
mam
pisz Romaszko, bo nadzieja we mnie wstąpiła
pisz Romaszko, bo nadzieja we mnie wstąpiła
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Monika możesz zrobić tak. Piszesz, ze masz małe ogóreczki, to będą w sam raz do mojego wynalazku
Małe korniszony ze świeżą bazylią:
Małe ogórki poprzekrawaj na pół, ciut większe na ćwiartki, roboty może dużo ale efekt bombowy. Weź zalewę z sałatki szwedzkiej, z tym, że podwójną porcje w stosunku do wagi ogórków ( czyli na 4 kg. ogórków, zalewy robimy jak na 8 kg.) Takie małe ogórki nie puszczą wystarczającą dużo soku, wiem bo pierwszy raz zrobiłam tak jak w sałatce szwedzkiej i było za mało, następne dałam podwójną i było OK. Do ogórków dodajemy posiekaną świeżą bazylie ( nie żałować) i czosnku tak jak w szwedzkiej. Dalej jak w szwedzkiej, czyli zostawiamy na dobę ( u mnie jedna noc), pakujemy do mniejszych słoiczków, na przykład po majonezie średnim i pasteryzujemy 15 min.
Małe korniszony z koperkiem:
Zamiast bazylii dodajemy dużo posiekanego świeżego koperku, może być mrożony ale nie suszony. Reszta jak wyżej.
Czosnek ścieram na dużej jażynówce, wtedy go widać i czuć.
Te same przepisy, oczywiście, można zrobić z większych ogórków, wtedy kroimy w talarki.
Małe korniszony ze świeżą bazylią:
Małe ogórki poprzekrawaj na pół, ciut większe na ćwiartki, roboty może dużo ale efekt bombowy. Weź zalewę z sałatki szwedzkiej, z tym, że podwójną porcje w stosunku do wagi ogórków ( czyli na 4 kg. ogórków, zalewy robimy jak na 8 kg.) Takie małe ogórki nie puszczą wystarczającą dużo soku, wiem bo pierwszy raz zrobiłam tak jak w sałatce szwedzkiej i było za mało, następne dałam podwójną i było OK. Do ogórków dodajemy posiekaną świeżą bazylie ( nie żałować) i czosnku tak jak w szwedzkiej. Dalej jak w szwedzkiej, czyli zostawiamy na dobę ( u mnie jedna noc), pakujemy do mniejszych słoiczków, na przykład po majonezie średnim i pasteryzujemy 15 min.
Małe korniszony z koperkiem:
Zamiast bazylii dodajemy dużo posiekanego świeżego koperku, może być mrożony ale nie suszony. Reszta jak wyżej.
Czosnek ścieram na dużej jażynówce, wtedy go widać i czuć.
Te same przepisy, oczywiście, można zrobić z większych ogórków, wtedy kroimy w talarki.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Zrobię z bazylią Romaszko. Do zalewy do macerowania już ma być dodana oliwa, tak?
Ja miałabym do tego ogóreczki 3 cm, mogę zerwać jeszcze mniejsze, takie też kroić czy w całości?
Ja miałabym do tego ogóreczki 3 cm, mogę zerwać jeszcze mniejsze, takie też kroić czy w całości?
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Tak, już z oliwą.
Chmm... nie wiem, ja aż takich maleńkich nie miałam, myślę, że możesz nie kroić, może poprzekłuwać tylko patyczkiem do szaszłyków, żeby marynata lepiej powchodziła do środka?
Chmm... nie wiem, ja aż takich maleńkich nie miałam, myślę, że możesz nie kroić, może poprzekłuwać tylko patyczkiem do szaszłyków, żeby marynata lepiej powchodziła do środka?
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Moniko pomysł na ogórki w galarecie nie jest chyba najlepszym pomysłem. Nie jestem fachowcem w dziedzinie pomidorków w galarecie wg. kozuli, ( robiłam je pierwszy raz) ale muszę stwierdzić, że ogóry raczej do tego smaku nie pasują .
Pomidorki natomiast pasteryzuje się krótko, 5 min wystarczy. Nie robią się ciapkowate, bo nie zdążą, przy wkładaniu do słoiczka po prostu ich nie ugniataj. Owszem, w trakcie pasteryzacji niektóre pękają, ale smaku to w niczym nie narusza . Do drugiej tury jakie robiłam dodałam bazylii świeżej do przygotowywanej zalewy, czego nie żałuję, aromat tej zalewy był jeszcze bardziej kuszący. Przy tych upałach po ostygnięciu nie twardnieją w tej zalewie od razu. Aby ich spróbować trzeba na kilkanaście min. włożyć do lodówy, celem osiągnięcia prawidłowej, stwardniałej konsystencji . Dziewczyny, nie wahajcie się, róbcie te pomidory w galarecie, kozula wiedziała co poleca.... pychota.
Dlaczego mizeria mrożona jest bleee? Mrożę ogórki nie pocięte na talarki tylko starte na grubej tarce jarzynowej, potem po wyciągnięciu z zamrażarki posypuję solą, czekam aż się rozmrożą, odlewam ten gorzki sok i przyprawiam, nie narzekam. Może sekret tkwi w doprawieniu? Ze mnie jest baaardzo odległa krewna romaszki ( podobne geny), więc doprawiam solą, cukrem, pieprzem i octem- tak na słodko- ostro- kwaśno. I tak mizeria jest smaczniejsza z takich niż ze szklarniowych, a w zimie też się chce człowiekowi czasami czegoś " świeżego".
-- 30 sie 2012, o 22:43 --
Zapomniałam Ci Moniko napisać, że na bieżąco ogóry zużywam robiąc tzatzyki. Zawsze to jakaś odmiana, a dobrze przyprawione są odjazdowe, zdrowe, no i znikają w ciągu chwili.
Pomidorki natomiast pasteryzuje się krótko, 5 min wystarczy. Nie robią się ciapkowate, bo nie zdążą, przy wkładaniu do słoiczka po prostu ich nie ugniataj. Owszem, w trakcie pasteryzacji niektóre pękają, ale smaku to w niczym nie narusza . Do drugiej tury jakie robiłam dodałam bazylii świeżej do przygotowywanej zalewy, czego nie żałuję, aromat tej zalewy był jeszcze bardziej kuszący. Przy tych upałach po ostygnięciu nie twardnieją w tej zalewie od razu. Aby ich spróbować trzeba na kilkanaście min. włożyć do lodówy, celem osiągnięcia prawidłowej, stwardniałej konsystencji . Dziewczyny, nie wahajcie się, róbcie te pomidory w galarecie, kozula wiedziała co poleca.... pychota.
Dlaczego mizeria mrożona jest bleee? Mrożę ogórki nie pocięte na talarki tylko starte na grubej tarce jarzynowej, potem po wyciągnięciu z zamrażarki posypuję solą, czekam aż się rozmrożą, odlewam ten gorzki sok i przyprawiam, nie narzekam. Może sekret tkwi w doprawieniu? Ze mnie jest baaardzo odległa krewna romaszki ( podobne geny), więc doprawiam solą, cukrem, pieprzem i octem- tak na słodko- ostro- kwaśno. I tak mizeria jest smaczniejsza z takich niż ze szklarniowych, a w zimie też się chce człowiekowi czasami czegoś " świeżego".
-- 30 sie 2012, o 22:43 --
Zapomniałam Ci Moniko napisać, że na bieżąco ogóry zużywam robiąc tzatzyki. Zawsze to jakaś odmiana, a dobrze przyprawione są odjazdowe, zdrowe, no i znikają w ciągu chwili.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
to nie będę kroić, zaleję i spróbuję po dobie jak smakują. Ja i tak odcinam końcówkę od strony ogonka, więc nie będę nakłuwać. W razie czego potrzymam dłużej w zalewie
Dziękuję Romaszko, miłych snów
-- Cz 30 sie 2012 22:49 --
Oxalis
No dobrze, to w galarecie odpadają.
A co do mrożonki ..dla mnie to jest zawsze taka pacia..sama nie wiem, zapach ok, wiadomo ale takie to wymiętolone po rozmrożeniu. Ech, może się złamię i trochę zamrożę, żeby chociaż zimą wspomnienie po świeżych obudzić
Dziękuję Romaszko, miłych snów
-- Cz 30 sie 2012 22:49 --
Oxalis
No dobrze, to w galarecie odpadają.
A co do mrożonki ..dla mnie to jest zawsze taka pacia..sama nie wiem, zapach ok, wiadomo ale takie to wymiętolone po rozmrożeniu. Ech, może się złamię i trochę zamrożę, żeby chociaż zimą wspomnienie po świeżych obudzić