Apteka na działce i w domu cz. II

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

iwona0042 pisze: Syropy z mniszka zrobione, a dziś nastawiłam z sosny 3 słoiki :tan
Iwonko ja też robiłam 2 serie na miód z kwiatów mniszka
Obrazek
Obrazek

A trzeci rzut zbierania i skubania kwiatów był duży bo i potrzeba spora ... każdy wiek ma swoje prawa ... Zasypuje te płatki partiami i w temperaturze pokojowej maceruje się nawet do 3 lub 4 tygodni.


Agatra - Kasiu miło mi powitać Cię w gronie przyjaciól "leków naturalnych" .
Bluszczyk kurdybanek kupowałam kilka lat aż wreszcie w ub roku trafiłam na miejsce gdzie rośnie... jakież było moje zdziwienie ,że herbatka z niego wspaniale smakuje i cudnie pachnie :D
Dlaczego tego nie czułam pijąc kupione zioła ze sklepu zielarskiego ?
Pozdrawiam i zapraszam na częste wizyty i dyskusje, a także dzielenie się swymi doświadczeniami.

marzena 63 - Marzenko kwiaty z głogu zbieraj i susz .
Dla mnie to najlepsza metoda i najtańsza. Poza tym jakby tak wszystko przerabiał na syropki to nie wiem co z naszą wagą - pewnie by poszła w górę i to sporo ;:306

My w domu cyklicznie pijemy napar zrobiony 1 łyżki suszonych i lekko pokruszonych kwiatów, zalewamy wrzącą wodą choć ja wolę mlekiem .
Po zalaniu odstawiam na 20-30 minut pod przykryciem. cedzę, dodaje ulubiony miód i wypijam w dwóch porcjach w ciągu dnia (takie sa zalecenia) .
Stosować regularnie przez minimum 3 miesiące.

Jak zwykle z braku czasu podeprę sie opracowaniem mojego guru Dr Henryka Różańskiego http://rozanski.li/?p=297
Jest sporo gotowych preparatów do kupienia ale swoje to radość i duma,że chcemy i możemy mieć własne.

halinkab - Halinko witam serdecznie i zapraszam.
Dbajmy wspólnie o zdrowie naszych bliskich i własne korzystając z tego co natura daje.
perla pisze:Krysiu
Skrycie podczytuję ten wątek od jakiegoś czasu.
Jest bardzo potrzebny i ciekawy.Wiele przepisów już wykorzystałam,za które ;:180 ;:180 .
Syropek z mniszka i z pędów sosny mam, a teraz kolej na. :?:
A teraz Agnieszko ............. namówię Cie do siewu ciekawej roślinki o nazwie
Cardiospermum halicacabum Linne (nasiona serca, winorośl balonowa, Miłość w obłoku)

Nasionka są w sprzedaży - wielkość ciut mniejsze niż groch - czarne z pięknym wzorkiem czyli białe serduszko na czarnym tle.
Wyrośnie z tego delikatne pnącze , którego kwiaty są niepozorne ale torebki nasienne juz tak.
Nasiona te, które wypadną jesienią z torebek i dostana sie do gleby nie wymarzają i wiosną w odpowiednim czasie zaczną wschodzić ... wygodne prawda?
Obrazek

tak wygląda na siatce ogrodzeniowej kardiospermum zielone
Obrazek
Obrazek
A to juz baloniki - torebki nasienne do suszenia .
Obrazek
Przy nim zero roboty bo na początku pomagam się zaczepić siatki a potem samoobsługowo rośnie.
Jesienią całość przycinam i suszę aby mieć zapas.

To ziółko saponinowo-fitosterolowe jest cenne dla nas i zawiera wiele innych ważnych składników.

Niedawno robiłam dość silny intrakt bo jakieś bóle przypomniały sobie o mnie :;230
Przy okazji też winko z miodem i zielem macerujące się przynajmniej miesiąc.
Obrazek


Pod pilne potrzeby zrobiłam także maść na bolące miejsca i krem do twarzy i ciała.
każda z nich ma inny zestaw ziół. Maść i krem robie na oleju kokosowym .
Obrazek

Obrazek

Dużo tego nie trzeba uprawiać bo mikstury z nich zażywa się krótko i dopiero po 2 lub 3 miesiącach powtórka w zależności od tego co zażywamy.

Zacytuje fragment opracowania Dr H. Różańskiego i namawiam do zapoznania się z całym artykułem bo warto http://rozanski.li/?p=2870
Działanie: przeciwbólowe, przeciwzapalne, przeciwdrobnoustrojowe, przeciwgorączkowe, pierwotniakobójcze (antymalaryczne), przeciwwrzodowe, pobudzające miesiączkowanie, pobudzające przemianę materii, hamujące autoagresję immunologiczną, moczopędne, rozwalniające, czyszczące krew (depurativum).

Hamuje rozwój Escherichia coli, Klebsiella pneumoniae, Shigella boydii, Salmonella typhimurium.

Wskazania: neurodermatitis, eczema (wypryski), dermatosis, acne, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca (psoriasis), toczeń (lupus), kuracje odtruwające, cukrzyca, wrzody żołądka, skąpe i bolesne miesiączkowanie, niepłodność na tle immunologicznym, zakażenia pierwotniakami przewodu pokarmowego i krwi, przerost gruczołu krokowego, przewlekłe choroby alergiczne.

Nalewka z ziela świeżego lub suchego to cenny składnik maści/kremu dermatologicznego (15% preparaty; nalewka na alkoholu 50% 1:3).
Do kupienia w różnej postaci - z problemami skóry dobry jest krem regeneracyjny z dodatkiem innych składników działający na wiele schorzeń trudnych do leczenia.
Kupowałam choć bardzo drogi ale chcąc uniknąć sterydów itd warto bo dla mnie to "roślinny kortizon"
asma pisze:Krysiu-znasz może skuteczny sposób na ZAPALENIE ROZCIĘGNA PODESZWOWEGO?
Mniszek muszę dorwać ;:65 wy już macie porobione,a ja zapomniałam ;:131
Na co stosujecie miodek z mniszka?
Faktyczni Asiu trochę za późno na zbiory kwiatów mniszka ale może warto się rozejrzeć - u nas kwitną choc już nie tak obficie...
O właściwościach czyli "na co, po co ... itd" pisałam w cz.I na stronie 12 i 13
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... k#p1537846

Zapalenie rozcięgna podeszwy ... współczuję bo ja miałam problemy z rozcięgnem prawej dłoni ale masaże, fizykoterapia i specjalne ćwiczenia na mini przyrządzie na wzmocnienie rozcięgna dały duże efekty.
Do masowania używałam oleju wysyconego roslinami o działaniu przeciwzapalnym i p.bólowym.
Efekt taki,że skierowanie za zabieg wylądowało w koszu juz dość dawno temu... owszem ... czasami coś czuje jak ostro popracuję ale uważam na siebie i jest dobrze.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na koniec wrócę jeszcze do mniszka lekarskiego - przeczytajcie ten artykuł - namawiam :wink:


mniszek w fitoterapii w świetle współczesnych badań; ~
mniszek a nowotwory i wirusy ? czyżby sprzyjał?!

http://rozanski.li/?p=385
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I co Wy na to ???
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Dziękuję :wit
M mnie dzisiaj zaskoczył info,że jest mlecz zdrowotny i trujący :shock: Poszukując info trafiłam na taki link http://www.papugi.dt.pl/PCI/artykulyC/mlecz.asp warto wiedzieć więc wklejam :wit

Czy na zapal.rozcięgna podeszwowego pomoże maść zywokostowa?
Awatar użytkownika
asma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7810
Od: 19 wrz 2011, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

christinkrysia pisze:
Na koniec wrócę jeszcze do mniszka lekarskiego - przeczytajcie ten artykuł - namawiam :wink:

mniszek w fitoterapii w świetle współczesnych badań; ~
mniszek a nowotwory i wirusy ? czyżby sprzyjał?!

http://rozanski.li/?p=385
Teraz to całkiem zgłupiałam ;:219
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Krysiu
ja wiem ,że syropki mają mnóstwo kalorii,ale u mnie idzie mnóstwo syropów do zaprawiania wody .Syn wypija hektolitry wody z sokami tymi ze sklepów ,czyli z samą chemią.Jemu przytycie nie grozi ,bo jest z gatunku tych chudych :;230 Wolę więc dawać mu swoje syropy ,bo wiem co w nich jest.A zresztą ja sama teraz wypijam 2 litry wody z dodatkiem odrobiny soczku i nie mam dzięki temu problemu z opuchniętymi nogami.Syrop z mniszka piję też ze względu na kamienie w woreczku żółciowym.Na jesieni będę suszyć korzenie mniszka.

A oto moje wyprodukowane syropy z mniszka,babki lancetowatej i powidła daktylowe

Obrazek

A tu taj zasypane pędy sosny

Obrazek
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
perla
500p
500p
Posty: 560
Od: 18 lis 2007, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Marcinkowo

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Czy mogę prosić o przepis na syrop z babki lancetowatej :D

Krysiu
Kardiospermum u mnie juz rosnie :D
Nasionka dostałam od Ciebie ;:196
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Perla
Znalazłam w necie taki przepis.Wg niego robiłam syrop
Babka lancetowata ? syrop wykrztuśny
Pora wyrobu ? od maja do września
Liście babki lancetowatej, woda, cukier ? w identycznych proporcjach wagowych (np. 100 g liści, 100 g cukru, 100 ml wody)
Świeże, czyste liście bez plam i przebarwień opłukać, pokroić na kawałki, dodać zimnej, przegotowanej wody. Zmiksować lub zemleć przez maszynkę. Przecedzić i odcisnąć przez gęste płótno, jeszcze przesączyć ? np. przez watę. Do soku dodać cukier, zagotować krótko. Zlać do małych buteleczek. Przechowywać w chłodzie.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
guru302
500p
500p
Posty: 583
Od: 14 lip 2012, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Dziękuję Marzenko za przepis . Chętnie go wypróbuję .
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
perla
500p
500p
Posty: 560
Od: 18 lis 2007, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Marcinkowo

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Marzenko dziękuje ;:196
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Nie ma za co ;:167
Dzisiaj zalałam syropem płatki róży.O rany jaki cudowny zapach w domu ;:oj
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
guru302
500p
500p
Posty: 583
Od: 14 lip 2012, o 23:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Biskupca woj. Warmińsko - Mazurskie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

marzena 63 pisze:Nie ma za co ;:167
Dzisiaj zalałam syropem płatki róży.O rany jaki cudowny zapach w domu ;:oj
Marzenko i na jakie schorzenia ten syrop ?
pozdrawiam serdecznie Gabrysia
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Marzenko Ty mnie nie drażnij .
Od dawna marzy mi się taki syrop lub po prostu cukier wymieszany z płatkami ale nie mam możliwości. Owszem jest kilka dorodnych krzewów ale to wszystko w mieście lub przy stadionie więc zanieczyszczone na maksa :(
Zostaje tylko życzyć Ci aby się udał i wszystkim smakował - powodzenia :D
marzena 63
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 5 lip 2008, o 06:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Syrop/sok z płatków zwiększa przyswajalność żelaza, wspomaga chemioterapię, zmniejsza skutki stresu, usuwa z organizmu wolne rodniki i przyspiesza regenerację tkanek. To prawdziwa bomba wielu ważnych dla naszego organizmu składników: witamin [witamina C, A, B1, B2, E i K], garbników, pektyn, soli mineralnych, kwasów organicznych, flawonoidów i żelaza.

Krysiu

ja poprosiłam koleżanki ,żeby przynosiły mi płatki jak zakwitną im róże w ogródkach.Dzisiaj właśnie dostałam reklamówkę płatków z dzikiej róży i zalałam syropem.Jutro ,jak koleżanka nie zapomni przyniesie mi nową porcję.Obiecałam im ,że przyniosę trochę syropu na spróbowanie ,ale dostaną dopiero jak przyniosą płatki ,bo jeszcze się rozmyślą i co wtedy zrobię? ;:306 ;:306 A w długi weekend jadę na działkę i tam nazbieram w lesie-jest ich mnóstwo.Muszę jeszcze zrobić płatki w cukrze i nalewkę różaną
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce i w domu cz. II

Post »

Marzenko rozumiem,że masz płatki nie tylko z dzikiej róży ale i tych rosnących w ogrodzie - czy tak ?
Do niedawna miałam na obrzeżach lasu nad jeziorem dużą ilość dzikiej róży i jeździliśmy na zbiór płatków a jesienią owoców bo sama je suszyłam.
Znalazł się kupiec, zniszczył piękną naturę i postawił zajazd z całym kompleksem ... tak bywa...
Wyjątkowo dobrze działały na moje schorzenia te owoce i efekt faktycznie czułam ( choroby alergiczne, reumatyczne, wzmocnienie i uszczelnienie naczyń krwionośnych )
Jeśli chcesz poczytać o działaniu owoców to proszę link http://rozanski.li/?p=2215
Wyślę Ci trochę później PW z bardzo ciekawym przepisem - stary ale dobry eliksir - tu zbyt dużo pisania . Mam zaprzyjaźniony blog i widzę bardzo podobny przepis u niej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”