Mikoryza a borówka
Mikoryza a borówka
Prześledziłem temat mikoryzy na forum. Mam pytanie czy ktoś stosował mikoryzę pod borówkę wysoką i czy są tego pozytywne efekty. Może ktoś stosował mikoryzę do ukorzeniania sadzonek borówki. Może się ktoś podzieli swoimi uwagami z praktycznego stosowania mikoryzy. Teoretycznych wiadomości trochę mam, chodzi mi o praktyczne wiadomości na ten temat.
			
			
									
						
							wodnik
			
						- Monique 77
 - 50p

 - Posty: 65
 - Od: 27 sty 2009, o 19:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
 
Witam serdecznie , ja zaaplikowałam w tamtym roku mikoryze mojej borówce, powiem szczerze ze  miała strasznie duzo pieknych owoców, ale nie wiem czy była to zasługa szczepionki na 100 % czy moze braku przymrozków wiosennych , zobaczę w tym roku jak będzie się zachowywac, w każdym  razie nie zaszkodziła.pozdrawiam . dorzucam zdjecie jak zawiazała juz owoce.
			
			
									
						
										
						
- Monique 77
 - 50p

 - Posty: 65
 - Od: 27 sty 2009, o 19:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
 
Witam , ja uzywałam szczepionek Zielony Dom , http://www.zielonydom.pl/lista.php?katID=8&jezykID=1,  dokładnie nie pamiętam kiedy szczepionkę podawałam , ale to chyba nie ma znaczenia . Moja borówka ma 4 lata , niestety nie  powiem Ci  jaka to  odmiana ,odmian borówki jest bardzo dużo, mam wiele krzaczków i jak sadziłam to mieszałam rózne odmiany . różne odmiany mają rózną porę dojrzewania : wczesną , średnią i późną porę, Zalezy ile chcesz sobie posadzic krzaczków , czy tylko jeden , jeśli wiecej np. trzy , to wtedy się miesza i osiaga sie długi okres zbiorów . Są tez odmiany borówki bardziej i mniej odpornej na mróz , wiec tez zalezy w jakiej czesci kraju mieszkasz. Borówka lubi silnie kwaśną ziemię najlepiej 3,8-4,8 pH lubi byc podlewana ale nie przelewana, jezeli masz działkę bardziej leśna to dla borówki super ,jeśli nie  wtedy trzeba jej wykopac duzy dół i tam nasypac duzo kwaśnej ziemi . najlepiej kupić po prostu ziemie dla brówki amerykańskiej . Ja jak zaczynałam przygodę z borówką kupiłam sobie taką ksiazeczkę o borówce , poszukam jej i jak znajdę, to mogę Ci zeskanowac albo odbic na ksero, tam jest wszystko , wszystkie odmiany i ich wymagania. Jeśli choć trochę Ci  pomogłam to sie cieszę , mam nadzieje ze Cię nie zniecheciłam , a powiem ci szczerze że taka borówka prosto z krzaczka to po prostu niebo w buzi.pozdrwiam.
			
			
									
						
										
						Dziękuję ci za te informacje. Ja też mam na ogródku borówkę, 10 krzaczków różnych odmian. Są to 2 i 3 letnie krzaczki posadzone na ziemi piaszczystej. Sadziłem je w mieszaninie tej ziemi z kwaśnym torfem. Mam również w swojej biblioteczce dwie książki na temat borówek. W nich niewiele jest napisane na temat mikoryzy. A chciałem się dowiedzieć z praktycznego punktu, czy warto stosować tę szczepionkę. Jak wiadomo wiąże się to z jakimś kosztem, a może się okazać że niewiele to daje. Chciałem sobie też rozmnożyć przez odkłady tą borówkę. Może zastosowani tej szczepionki spowodowałoby lepsze ukorzenienie tych odkładów? Przeczytałem parę publikacji na temat mikoryzy, w teorii wygląda to pięknie, a jak w praktyce? Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam.
			
			
									
						
							wodnik
			
						- Monique 77
 - 50p

 - Posty: 65
 - Od: 27 sty 2009, o 19:53
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Laszczki/ Warszawa
 
Wiesz co to umówmy sie tak , ze ja jak stwierdze działanie mikrofazy to na pewno dam ci znac  , mówie o takich wizualnych efektach, bo od mojego uzycia mineło niewiele ale moze warto pisac o tym zeby inni wiedzieli o tym , bo polecam wszystkim serdecynie i pozdrawiam . mi sie wydaje ze mikrofaza  mi pomogla, buziaki . 
2
2
			
			
									
						
										
						2
2
- patrykgiel
 - 500p

 - Posty: 581
 - Od: 10 lut 2009, o 20:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Pleszew / Miami Beach
 
- krzysiek74
 - 50p

 - Posty: 62
 - Od: 22 kwie 2009, o 22:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Borówka a mikoryza
Nie wiecie może czy szczepionki do borówek i cyprysików można użyć takich samych rodzajów?Mam kilka borówek i kilka cyprysików lawsona i jak kupie np taka mikoryzę  http://mikoryza.sklep.pl/index.php?prod ... prod_id=25   to będzie ok dla obu tych roślin?
			
			
									
						
							Forza Viola per sempre!
			
						- 
				sebool
 - 10p - Początkujący

 - Posty: 18
 - Od: 31 sie 2010, o 15:39
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Poznań, Kalisz
 - Kontakt:
 
Re: Borówka a mikoryza
Z tego  co się doczytałem na stronie producenta, to do szczepionek dla iglastych i dla borówki używane są zupełnie inne gatunki grzybów. Tak więc szczepionka z pewnością nie zaszkodzi ale raczej nie pomoże.
			
			
									
						
										
						- 
				S_H_A_D
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 670
 - Od: 7 maja 2010, o 20:50
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: okolice Kielc
 
Re: Borówka a mikoryza
Absolutnie nie. Szczepionka do roślin iglastych zawiera w swoim składzie strzępki grzybów i izobaty korzeniowe, zupełnie innych gatunków niż w szczepionce do borówek. Podanie takiej szczepionki pod borówki nic nie da, bo mikoryza między tymi grzybami a borówką nie zachodzi. Zwróć też uwagę że pomimo że borówki należą do rodziny wrzosowatych, to szczepionka do roślin wrzosowatych nie nadaje się do borówek. Chodzi o to że borówki mikoryzują ze ściśle określonymi gatunkami grzybów, nie będą nawet mikoryzować z grzybami które są charakterystyczne dla wrzosowatych. Dlatego do iglastych, borówek i żurawin oraz roślin wrzosowatych, należy dobierać oddzielnie szczepionki. Co do korzyści z ich stosowania, to opinie jak i wyniki badań są bardzo zróżnicowane. Jak znajdę odpowiednie materiały to tutaj zamieszczę.krzysiek74 pisze:Nie wiecie może czy szczepionki do borówek i cyprysików można użyć takich samych rodzajów?Mam kilka borówek i kilka cyprysików lawsona i jak kupie np taka mikoryzę http://mikoryza.sklep.pl/index.php?prod ... prod_id=25 to będzie ok dla obu tych roślin?
- krzysiek74
 - 50p

 - Posty: 62
 - Od: 22 kwie 2009, o 22:14
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Łódź
 
Re: Borówka a mikoryza
Dziękuję za rady mam zamiar kupić na wiosnę dwa rodzaje bo też doczytałem jednak że powinny być oddzielne do borówek i do iglaków.
			
			
									
						
							Forza Viola per sempre!
			
						- 
				myszka
 - 200p

 - Posty: 417
 - Od: 9 lip 2011, o 18:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: południe kraju
 
Re: Borówka a mikoryza
Czy mógłby ktoś napisać,że mikoryza rzeczywiście pomogła roślinkom.Różne są na ten temat opinie.
			
			
									
						
							Pozdrawiam!!!
			
						Re: Borówka a mikoryza
co prawda nie o borówce tylko rododendronach, ale wypowiada się autorytet, wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę 'mikoryz'
http://www.cieplucha.com.pl/forum/index ... mcieplucha
Re: grzybnia mikroryzy Jan Ciepłucha cyt.:Kilka lat temu podejmowałem próby mikoryzowania różaneczników. Efek był żaden. Również nie spotkałem się z pozytywną opinią innych osób. Poza oczywiście producentem.
			
			
									
						
										
						http://www.cieplucha.com.pl/forum/index ... mcieplucha
Re: grzybnia mikroryzy Jan Ciepłucha cyt.:Kilka lat temu podejmowałem próby mikoryzowania różaneczników. Efek był żaden. Również nie spotkałem się z pozytywną opinią innych osób. Poza oczywiście producentem.

 
		
