Jodyna

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
anqaw
200p
200p
Posty: 224
Od: 7 maja 2015, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Na co stosujecie jodynę?
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Podobno jod uwalnia się i wiąże z wodą w stanie lotnym (czyli jak jest wilgotne powietrze) ;)
Ma to zadanie odkażające. Pewnie nie zaszkodzi a pomóc może, bo do końca nie jestem przekonana, ale koszt tej "operacji" minimalny.
Informacja z innego wątku ( a może nawet z tego,) od pani z Rosji, która ma b. dobre rezultaty w uprawie wszelkich warzyw.
Powiesiłam 2 buteleczki po przekątnej w namiocie 2,30 x 6 m.

Cieszę się jak rosną moje maleństwa, ale wiem, że posadziłam za gęsto, dlatego takie zabiegi.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Pewna Rosjanka Julia Minajewa w swoich filmach w internecie poleca buteleczki z jodyną, jako zabezpieczenie przed ZZ. Zaleca na 24m2 tunelu 5 butelek z jodyną. Na tunel 15m2 powinnaś dać 3 ( dokładnie wychodzi 3,125).
Zaznaczam, że pierwsze osoby z FO dopiero pierwszy rok testują ten sposób, więc dopiero po jakimś czasie będzie wiadomo co i jak. x-p-o nie negował tej metody, a nawet próbował tłumaczyć, jak to działa i że BYĆ MOŻE jest skuteczne.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

CZyli na moje ok. 12 m kw 2 - 3 buteleczek :)
Pewnie jedną dowieszę.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Dokładnie 2,5, ja nie radziłabym dawać zbyt dużych dawek. W upalne dni zapach jodyny jest wyraźnie wyczuwalny. Nie wiemy też jaki ma wpływ ma na owady?
Zawartość buteleczek paruje w zależności od temperatury, więc trzeba sprawdzać czy przypadkiem butelki nie są puste.
Ja zwieszałam 1. 06. i do tej pory jest w nich jodyna.
Znalazłam co pisał o tym sposobie :
Gdzieś wywiało speców od chemii ,więc w zastępstwie powiem w czym rzecz.

Jod/ składnik jodyny/ i jego pochodne mają właściwości odkażające. Z otwartego naczynia z jodyną, zwłaszcza w wysokich temperaturach jakie panują pod folią ulatnia się jodowodór powstający w reakcji jodu z wodą. Sam jod też ma właściwość sublimacji tj przechodzenia w fazę gazową z pominięciem fazy ciekłej a po zetknięciu z chłodniejszą powierzchnią- resublimacji. Może więc się znajdować i w powietrzu w tunelu jak i na powierzchni liści. Nie wiem tylko na jak długo starczy takiej jodyny w buteleczce .
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2832
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Telimenko, nikt tu nie propaguje ani nie namawia do "jodynowych inhalacji" jak to raczyłaś nazwać. A na przykład zioła też w nadmiarze są szkodliwe, a niektóre nawet trujące, natomiast w niedużych ilościach leczą i zapobiegają chorobom i nikomu nie przychodzi do głowy kwestionowanie ich przydatności do ochrony roślin w ogrodzie. Wymieniamy się tylko doświadczeniami i opisujemy swoje działania, a każdy ma swój rozum i wybiera co uważa za stosowne.
Pozdrawiam Eugenia
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Jeżeli ktoś ma wątpliwości ,to chcę dodać ,iż kieruję się tylko i wyłącznie dobrymi intencjami .Szanuję ludzi i staram się zrozumieć . Jeżeli mogę to próbuję ostrzec,skłonić do refleksji i być może zapobiec szkodzeniu bliźnim.Pojedyncza fiolka jodyny nie ma większego znaczenia ,jednak co się będzie działo ,jeżeli zaczniemy masowo obwieszać buteleczki i ulatniać jod .W skupisku działek może mieć to już tragiczny skutek.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Oj, Telimenko,jakoś nie przeszkadza kiedy w skupisku działek masowo wylewa się glifosfat na glebę
Nie dajmy się zwariować.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Samsu
500p
500p
Posty: 742
Od: 24 lis 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Zgadzam się z Telimenką i również polecam ostrożność w kontakcie z jodem.
Aga
Awatar użytkownika
grazka100
500p
500p
Posty: 968
Od: 25 paź 2010, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Wszystko o pomidorach cz. 10

Post »

Ja również polecam ostrożność i brak przesady.
Na masową skalę nikomu nie polecam. Każdy ma swój rozum.
Pytałam, bo miałam wątpliwości. Zostałam "obśmiana" (że tak się wyrażę).
Nikogo nie namawiam. Sama zastosowałam, ale buteleczki przeważnie mam niedokręcone, żeby parowała minimalna ilość.
Jak wyleję na ranę kilkanaście kropli, to nie jest szkodliwe. Jak paruje 20 ml 3% roztworu przez kilka tygodni, w folii bez ludzi w pobliżu, to nawet bezpieczniejsze niż wymalowana jodyną większa rana.

Podkreślam: Nie polecam wylewania litrów jodyny w glebę w zmasowanych działkach.
Nie polecam również sposobu zawieszania 20 ml buteleczki pod folią. Dzielę się tylko informacją, ze ja tak robię. Każdy zdecyduje, czy wykorzystać sposób odkażania okolicy pomidorów.

I jeszcze... to nie jod, tylko 3% roztwór jodu.
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Jodyna

Post »

Spotkałam się z opinią, że oprysk jodyną jest bardzo skuteczny na mączniaka i wiele innych chorób grzybowych, w tym roku zamierzam go wprowadzić w życie. Jednak chciałabym zapoznać się z innymi opiniami nt. takiego oprysku.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
Agusssiia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 6 lip 2017, o 10:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jodyna

Post »

Podpinam się pod pytanie
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Jodyna

Post »

Ja robiłam opryski środkiem Po.modoro o nazwie IF, na bazie jodyny właśnie. To plus oprysk herbatką kompostową (nie jednocześnie oczywiście) już drugi sezon chroni moje pomidory przed zarazą, była, ale w ryzach. Tyle, że ja daję płyn Lugola zamiast jodyny.
Mączniaka na cukiniach nie zlikwidował.
A buteleczek z jodem w ogóle bym się nie obawiała, bo jodu wszyscy mamy dziś gigantyczny niedobór, co jest powodem wielu chorób przewlekłych. Kto straszy jodem? Ten, kto ma korzyści z leczenia chorób powstałych z jego niedoboru.
Jak dacie jod roślinom, one Wam potem go oddadzą i same korzyści.
Tak jak napisała Beata, bardziej należy obawiać się glifosatu, który nie przynosi nam absolutnie żadnych korzyści zdrowotnych, wręcz przeciwnie.
Iza
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”