Czarcie miotły

[hermanvip]

A to ci wybryk natury z tego co piszą w internecie to raczej występują na sosnach, świerkach, jodłach lub brzozach a tu na wierzbie! ciekawy byłby taki okaz gdyby się ukorzenił

[mirzan]

Nie odcinaj jej,ale utnij gałązkę,albo dwie,resztę zostaw i obserwuj.

[Mirabilis]

Na mojej też jest taka miotła. Myślałam, że to często się zdarza i za bardzo się tym nie interesowałam.

[Julia]

Mariolko,
podaję link strony pana Tomszaka, znanego zbieracza "czarcich mioteł"

Sporo fotek różnych "miotełek" jest na tej stronie,
możesz dołaczyć swoją

i dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat,
poza tym z pewnościa podpowie co z tym dalej zrobić.

http://www.tomszak.pl/kzcm.php

[mariola44]

Dziękuję bardzo za wszelkie informacje. Do tej pory nie miałam pojęcia o istnieniu takich dziwolągów jak czarcie miotły. Teraz poczytam sobie o nich i pooglądam u Pana Tomszaka.

[dukra13]

I u mnie w ogrodzie na szczepionej wierzbie:





Ciekawie to wyglada.

[Plumi]

Ja też w lesie nie spotkałam,noo co prawda tak wysoko na zaglądam w korony drzew ale nad Wisłą widziałam nieraz porastające brzegi wierzby "kwitnące" takimi "różami".

[PESTKA@]

Mieszkam w środku Puszczy Noteckiej i takie ,,cuda,,widzę,,bardzo często;właściwie są tak powszechne ,ze nie zwracam na nie zbytnio uwagi.Takie miotły szczepi sie na podkładkach ,ale materiał z tego co wiem pobiera zimą.Z a takie miotły ogrodnicy płaca ładne pieniążki,ale pozyskać ją z drzewa wcale nie jest ławo.To co nam się podoba jest jednak niemiło widziane i raczej traktowane jak choroba genetyczna.

[kaja_krys]

Ale co to właściwie jest - ta "róża" na wierzbie? Ja mam kilka takich wierzb, ale jakoś żadna niczego takiego nie ma.
A to na tej sośnie to widzę po raz pierwszy.

[dukra13]

To jest to samo zjawisko.
Na początku tego wątku, post Apusa, cytuję:

"Wg słownika terminów biologicznych PWN czarcie miotły to...: "gęste skupienia pędów tworzące się w koronach drzew wskutek działania chorobotwórczych grzybów (z rzędu tyfrynowców lub rdzy); powstają na grabach i czereśniach, a także na drzewach szpilkowych, zwłaszcza na jodłach; tworzenie się cz. m. jest następstwem patologicznego rozwoju wszystkich pąków bocznych, z równoczesnym zahamowaniem wzrostu osi macierzystej."

[Plumi]

Coś takiego to skutek działania pasozyta.

[

[diesymphonie]

O jakie dziwy Przy następnej wizycie w lesie będę się uważnie rozglądać!

[jokaer]

Wypatrzyłam na jodle cudną czarcią miotłę , nie dość, że miotła duża to ma żółtawe zabarwienie igieł.
Są jeszcze na niej dwie małe.

Nawet jakby człowiek się dobrał jakoś do tej miotły to co dalej? Jak to się rozmnaża takie coś?
Inna sprawa, że raczej niemożliwe jest dostanie się do niej, bo jodła rośnie na stromiźnie.





Zdjęcia robiłam teraz, a leje jak nie wiem co, widać nawet na zdjęciu.