Brzoza na granicy działki

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Posadziłam cztery brzozy na swojej działce. Miały zasłaniać wygódkę i kompostownik. Teraz mają po 10 lat i rzeczywiście spełniają tę funkcję. Bardzo ładnie też wyglądają. Mam też z nimi te same kłopoty, co wszyscy. Sąsiad nic mi jeszcze nie mówi, ma od mojej strony trawnik. ale lada moment mogę spodziewać się poważnej rozmowy. Jesienią pod nieobecność sąsiadów dwa razy przełaziłam przez płot i grabiłam liście, teraz sypią się nasiona i śmiecą totalnie. U mnie korzenie wlazły do kompostownika i trudno wybierać ziemię. A brzozy są naprawdę ładne i z bólem myślę, że trzeba będzie je wyciąć.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Awatar użytkownika
asiula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1749
Od: 27 mar 2008, o 10:18
Lokalizacja: mazury

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

skuutecznie mi wybiliście brzozy z głowy
muszę pomyśleć nad czymś innym
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Piotrrr pisze:Ja bym posadził jakieś iglaczki: świerk, thuja, sosenka, modrzew - modrzewie zaskakująco szybko rosną, wiosną są dosyć gęste o ładnej zieleni, jesienią sie przebarwiają igiełki na złoty kolor i naturalnie gubią igły, zimą stanowią plac zabaw dla sikorek, które sobie skaczą po gałązkach, warto powiesić karmniczek i słoninkę :roll: :D
Modrzew ładny jest, ale przyciąga mszyce, no i zimą jest goły. Najlepsza sosna, małe wymagania i na dobrej ziemi śmiga niesamowicie. Osobiście to i tak jestem zauroczony brzozą, nawet zimą uroczo wygląda. Niestety zgadzam się, problemy są. Z liściastych może wierzba "Iwa" niewymagająca, szybko rośnie, fajny pokrój, polecam i pozdrawiam. Obrazek
vanilia
200p
200p
Posty: 464
Od: 5 lut 2016, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Podbijam wątek.
Na mojej dopiero kupionej działce są trzy brzozy. 2 z nich są w rogu wschodnio- południowym obie około 3 metrów od granicy działki sąsiada ale wokół siebie mają też z jednej strony czarną porzeczkę, z drugiej żywopłot noi jakieś owocowe drzewko, na razie nie wiem co to :)
Brzozy nie wiem ile mają ale wysokość jakieś 4-5 m na oko, no i na razie są cieniutkie. Nad jedna z nich idzie linia z prądem więc nie wiem jak to będzie z względów bezpieczeństwa, a ponoć rosną szybko i wysoko. Co robić???? ;:218
Kocham brzozy, ale chyba ogródek działkowy to nie miejsce dla nich,m sama ich bym tam nie posadziła. ;:185



Obrazek

-- 22 lut 2016, o 20:15 --

ehhh, miało być w roku wschodnio-północnym.
Jak może być jeszcze lepiej??? :D
GMoore
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Dziś odkryłem, że brzoza sąsiada niszczy spory obszar ważnej dla mnie roślinności.
Młoda jest to korzenie płytko, więc w linii płotu poucinałem wszystko szpadlem.
Dziwi mnie niezmiernie ta powściągliwość w tym wątku. Siedzieć i patrzeć jak własny ogród niszczeje.

Zastanawiam się jednak jak powstrzymać to paskudztwo na przyszłość.
Pierwsza myśl - zakopać pionowo barierę np. obrzeże plastikowe albo deski (takie przedłużenie podmurówki).
Pytanie na jaką głębokość taka bariera, żeby korzenie nie przeszły pod spodem?

PS
Brzoza to zło.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Bariera z desek czy plastikowych obrzeży tu nic nie pomoże, korzenie szybko sobie z nią poradzą.
Brzoza rzeczywiście stanowi dużą konkurencję dla innych roślin, a im będzie starsza tym ta konkurencja będzie silniejsza.
Sądzę, ze sąsiad lubi swoją brzozę, więc wojowanie z nim o usunięcie drzewa nie ma sensu, również z uwagi na stosunki dobrosąsiedzkie.
Może w tej sytuacji warto pomyśleć o innym przeznaczeniu miejsca pod brzozą, np. grill albo jakieś inne miejsce do odpoczynku?
Płot, nie wiem jaki jest, ale zakładając, że coś tam przez niego prześwituje, można obsadzić bluszczem dla zachowania intymności.
Poza tym bluszcz poradzi sobie pod brzozą.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
GMoore
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Tak, stosunki sąsiedzkie są dobre. Nie oczekuję od sąsiada usunięcia, szukam sposobu na odgrodzenie się aby 1-2-3-4 razy w roku nie kopać i nie ciąć korzeni. Oba ogrody są młode ale jednak już rozplanowane i zagospodarowane. Zmiana zagospodarowania mojej części póki co nie mieści się planach ani wyobraźni :)
Dopisałem się w tym wątku, ale "moja" brzoza nie jest w granicy tylko jakieś 1,5m od płota, jest młoda kilkuletnia, więc liczę (nie wiem czy dobrze), że jak się odgrodzę pod ziemią to jednak poszuka sobie innych kierunków. Na chwilę obecną najgrubszy korzeń który ciąłem to ok 1cm średnicy.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

To chyba zostaje jedynie podziemna zapora ze zbrojonego betonu, nie sądzę, żeby co innego w dłuższej perspektywie było skuteczne.
Pytanie tylko, czy warto aż tak się wysilać.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
GMoore
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

No zbrojonego betonu nie będę tam lał, zrozumiałem przekaz :)

PS
Zaprojektuję piłę łańcuchową do gleby, dwa razu w roku przejdę się wzdłuż płotu i gotowe.
Wiele wielkich wynalazków miało swój początek w prozaicznych potrzebach.
Żart oczywiście :)
Awatar użytkownika
garden fly
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 12 mar 2023, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Miałam podobny problem, sąsiad ponad 15 lat temu posadził zaraz za płotem "las" brzozy, dęby modrzwie itd.- jak ten las urósł z mojej strony uschły drzewa krzewy, a zamiast trawy mam klepisko. Połowa działki w głębokim cieniu bo las jest od południa. Gałęzie zwisają nad moją posesją, ale bardzo wysoko, jak były nisko to jeszcze nadążałam ścinać. Sprzątam to wszystko na jesieni - jest tych liści mnóstwo worków. Grabię całą jesień...Od kilku lat rozmawiam co roku na ten temat, zaczęłam robić zdjęcia i wysyłać mu razem sms z prośbami o zrozumienie problemu. Chyba ma mnie dosyć bo w końcu od poprzedniego roku robi przycinkę drzew ;:138 :heja
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

Mój sąsiad zapytał się mnie (żeby nie było :wink: ), czy "nie będzie mi przeszkadzało, jak sobie wsadzi kilka brzózek". Naiwnie się zgodziłam, po czym sąsiad zasadził tych brzózek 109 sztuk! Obecnie maja już po 3-4 m. Szczęśliwie rosną od zachodu, więc nie specjalnie mi zacieniają. Po mojej stronie płotu jest szpaler świerków serbskich. póki co rosną, mam nadzieję, że konkurencja zza płotu ich nie wygryzie. Niestety niektóre brzózki sąsiada mają "gumowe pnie" i po wiatrach "kładą" mi się na płocie. Sąsiad jednego takiego "gumisia" podwiązał do palika, drugiego musiał uciąć w połowie, bo podwiązywanie nic nie dało. Zasugerowałam, że "brzózki" mogą pewnego pięknego dnia, jak urosną, obalić mi się na dom. Sąsiad pracuje w ubezpieczeniach, twierdzi, że wie co robi i wszystko będzie ok ;:223
Pozdrawiam Lucyna
GMoore
50p
50p
Posty: 61
Od: 5 lis 2022, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

@Szczurbobik Sprawa poważna, więc nie czas na śmiechy, ale jednak stwierdzenie, ze praca w ubezpieczeniach sprawia, że zna się na ogrodnictwie mnie rozbawiła.
Jeżeli się chwieją to znaczy, ze im brakuje wody, pokarmu a to znaczy, ze już pewnie sięgają korzeniami 3-4 razy dalej niż zasięg korony. Jak między twoimi świerkami a twoim płotem jest wystarczająco miejsca na wjazd koparką łańcuchową to raz na rok-dwa wypożyczasz taką o najgłębszych możliwościach ;) W końcu spulchniać ziemię wzdłuż płotu możesz :)
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Brzoza na granicy działki

Post »

No niestety na wjazd takim sprzętem nie ma możliwości :(
Świerki dokarmiam i podlewam. Sąsiad wymyślił "ogród bezobsługowy", więc brzozy nie są ani nawożone ani podlewane. To strasznie "ciężki gość" więc nie chcę z nim za bardzo się wdawać w spór o te brzozy. Na razie wskazywałam mu problem, jak kładły się na płocie i on "coś" z tym próbował zrobić. Nieudolnie, ale jednak. To jest taki typ, który wypyta wszystkich o radę, przeczyta cały internet a zrobi po swojemu i nikt mu do rozumu nie przemówi. Coś wspominał ostatnio o "formowaniu brzóz w kwadraty", pożyjemy, zobaczymy... ;:224 Po cichu liczę na to, że sam się do brzóz zniechęci i wytnie je w ch...ę.
Dodam jeszcze, że on pomiędzy brzózkami, a płotem, w odległości jakieś 30 cm od tegoż płotu posadził rząd tui. (rozstawa też 30 cm) Głownie columnaris pomieszane z brabantem, święcie jest przekonany, że to smaragd, bo mu tak pani powiedziała w leśnictwie. No i co takiemu zrobisz?
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”