Rośliny miododajne.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Dzielżan, jeżówka to klasyki na lato :)
Dość mocno oblatują też rożnik przerośnięty i dalie (te które się wysiewa z nasion i kwitną w tym samym roku).
W zasadzie to jak jest taka bieda jak teraz to lecą do wszystkiego co teraz kwitnie.
Barbula szara dopiero zaczyna u mnie kwitnąć, za tydzień będzie hitem.
No i niepozorna śnieguliczka - kilkuletni krzak kupiony chyba na wyprzedaży w biedrze, a kontrola lotów czasami zawodzi i pszczoły się zderzają. Tyle ich jest :-)
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Jeszcze sadziec purpurowy i konopiasty.
Rośnie dobrze nawet w półcieniu i nie wymaga żadnych zabiegów.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Dzięki, poszukam nasion :)
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Witam szanownych Forumowiczów.

Proponuję zajrzeć na te 2 strony:
http://www.luczaj.com/polskal.htm
http://zielonapoczta.pl/12-nasiona .

Znajdziecie na nich nasiona miododajnych i kwiatów łąkowych. A trzeba pomyśleć b już nadciąga jesień i należy już zacząć siać, aby w przyszłym roku zakwitły.
Na ZielonejPoczcie znajdziecie chociażby chabry ,które kwitną latem i jesienią. Doskonałe dla pszczół i motyli.
U pana profesora Łukasza Łuczaja znajdziecie kwiaty łakowe kwitnące przez cały rok z obowiązkowy koszeniem w końcu czerwca.Znajdziecie na youtubie filmy z panem łuczajem.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Gryka 4,5zł/kg ? 4500zł/t ? Chyba na głowę ktoś upadł :-D
Inne nasiona też widzę że ceny kosmiczne, w markecie obok taniej i bez przesyłki. Łuczaj został profesorem ? Ale ten czas leci.
harcerz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 5 lis 2017, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Może ja coś opowiem o swojej ochronie dzikich pszczół i trzmieli (podobne hobby jak Wolfik). Na jesieni 2016 dosadziłem kilkanaście drzewek owocowych różnego rodzaju na działce przydomowej. Ze względu na mało widoczne pszczoły miodne każdej wiosny na drzewkach starszych ( obecna wiosna katastrofalna, wszystkie kwiatki pomarzły), zainteresowałem się dzikimi zapylaczami. Przez zimę zrobiłem ulik i rurki z trzciny dla murarki, ale nic nie weszło, murarki w stanie dzikim pewnie nie ma. Kilka rurek zalepionych chyba jakieś osy samotnice, w lipcu się wygryzły. Również zrobiłem 3 budki dla trzmieli, ale nie zdały egzaminu, ustawione w różnych miejscach, są za bardzo transparentne a trzmiele muszą mieć gniazdo zakamuflowane. Matek trzmieli krążyło dosyć sporo. Dopiero w majówkę 1-3 V zrobiłem taką prowizorkę na szybko w kupce mchu który leżał koło kompostownika (leżakował do borówek) pod cyprysem z kilku szczap drewna zrobiłem zagrodę na dno i na górę z pociętych oblader, okryte mchem i przykryte kawałkiem gumolitu, i jeszcze mech i szczapy do przyciśnięcia. I chociaż późno to trzmiel chyba rudy założył gniazdo i wydaje mi się że jakaś królowa została na zimę, bo przy otworku położyłem suchej trawy to tą trawą zasłoniły całe wejście. Jeszcze jedno gniazdo odkryłem pod morelką w suchej trawie z agregacji. Teraz o pożytkach. Zakupiłem 1 kg. facelii, nasionka ogórecznika, żmijowca bobowatego, farbownika, nasturcji, naparstnica. Facelię siałem w różnych terminach na poletkach na działce i za ogrodzeniem na nieużytku zarośnięty od 25 lat krzakami i samosiewami. Wszystko szpadlem przekopałem, natyrałem się ciężko. Namnożyłem, posadzone w sierpniu, kocimiętka, lebiodka i lawenda po ok. 40-50 szt. Facelia jest niesamowita, przekopany trawnik od ponad 25 lat trochę NPK i tak wylega a było kilka wichur, ale później podnosi głowę. Pierwsza zakwitła ok.25 maja. Było dużo trzmieli ale i trzmielce kilka które poznałem unicestwiłem, nie wiem czy dobrze ale taki pierwszy odruch. Było dużo pszczół, typowo miodne które znam, ale i różnych innych z żółtymi korpusami. rudo pomarańczowymi, ciemne i wszystkie zbierały w koszyczki. Wydaje mi się, że jedne mogą być z ula hodowlane a pozostałe może żyjące dziko? Ogólnie bardzo dużo innych pszczołowatych. Różne gatunki trzmieli. Sprowadziłem kilka korzonków jasnoty białej i purpurowej ale tej większej zakwitającej w drugiej połowie czerwca i kwitnie do mrozów. Rozrosły się znacznie i na zimę przesadziłem z podziałem kęp x2. Ze starych łąk torfowych przeflancowałem na działkę i na nieużytek za płot- chaber łąkowy, głowienkę, przetacznik i macierzankę - na nieużytku myślę założyć małą łączkę. Obecnie zakupiłem 1 kg. nostrzyka jednor. i innych roślinek jednorocznych i wieloletnich. Dla trzmieli zorganizowałem nowe lęgowiska, w części chyba królowe za zimowały bo wloty zasłoniły suchą trawą. Przez zimę myślę zrobić jakiś ulik tzw. japoński zawiesić na drzewie za płotem na tych samosiewach. Spróbuje wysiać facelię z nostrzykiem i facelię z chabrem bławatkiem. Pozdrawiam. PS. Zakupiłem facelię dzwonkowatą, niecierpek balsamiczny, gipsówka wytworna, dzwonek górski i inne, od ulicy musi być trochę jakby ozdobnie.
Wolfik
200p
200p
Posty: 319
Od: 15 lis 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Rośliny miododajne.

Post »

harcerz
Cieszę się ,że poszedłeś w moje ślady. ;:333
Obfitość i różnorodność to podstawa,ale ja na różnorodność w swoim ogródku pozwolić nie mogę. Stąd dosiewy po ludziach.
Myślę,że jeszcze wykę kosmatą (ozimą) możesz obsiać pod płotami i nieużytki.Nie zamieniaj nieużytku na łąkę bo na nieużytkach rośliny mogą spokojnie bez koszenia kwitnąć do przymrozków dając awaryjne i stałe źródło pokarmu.
Facelia wykłada się nawet sama od siebie,pod własnym ciężarem,jednak mocno eksploatuje ziemię. Nostrzyk do dobry pomysł,tylko później kłopotliwe przy koszeniu do łodygi twarde. Może mieszanka nostrzyk-facelia spowoduje mniejsze wykładanie się facelii.
Posadź pod domem jeżówki to zobaczysz co zlatuje z okolic,taki mały podgląd w drodze do sklepu lub do pracy.Rzucasz okiem i widzisz jak się kształtuje twoja okolica pod z\względem pszczół i motyli o których się zapomina a to też zapylacze ,chociaż przez małe "z"....
harcerz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 5 lis 2017, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Wolfik
Posiadam działkę 1600 m2 i na obecna chwilę drzewka owocowe i roślinki miododajne zajmują ok 1/3 działki, chociaż przy ogrodzeniu gdzie się da uprawiam pasy po 1m i 0,8m od ulicy. Dwa międzyrzędzia pomiędzy drzewkami połączone na końcu działki, po trzecim cięciu trawy pozostawiłem bez cięcia (chyba na dłużej) . Lato nie było suche jak ubiegłe, trawa gęsta jak dywan. Zauważyłem będąc na łąkach przy małej rzeczce która ma źródła w naszej miejscowości i wpada do większej rzeki ponad 40 km dalej, że wiosną w suchej trawie niektóre trzmiele (bodajże kamiennik, rudy i inne) trzmiele zakładają gniazda, sklepią woskiem i żaden deszcz niestraszny. Również mam drugą działkę w tej samej miejscowości o połowę mniejsza od kilkunastu lat i zarosła samosiewami. Wiosna 2014 wykarczowałem, opryskałem 2 razy Starane nowe odrosty i koniec herbicydów. Wyrosła tęga trawa, że po prostu gruba poducha i w tej trawie też widziałem ze trzmiele mają gniazda. Na działce wyrosło trochę jasnoty purpurowej i obecnie na zimę przekopałem ok. 12m2, na wiosnę coś im zasieje. Całej działki nie będę im orał bo 100 m dalej już są pola. Co do nieużytku, to pomysł wziął się z tego, że grunty za ogrodzeniem niespełna 1 ha graniczą z połowa mojej działki. Właścicielka spadkobierczyni przebywa w wielkim mieście i jeszcze jej nie widziałem. W 2000 r. rozmawiałem z seniorką o sprzedaży ale nie szło się dogadać. Ktoś wcześniej to użytkował ale obecnie od początku lat 90-tych zarasta samosiewami. ałycza, kasztanowate przez niezliczone rozłogi, trochę brzozy, klonu jesiony i inne. 4 lata temu sąsiad po lewej wyciął ok. 5 m pas bo wchodziło mu na działkę. Wycięte drzewa i krzewy pozostawił ma miejscu. Ale natura nie lubi próżni i w tym miejscu odrosły jeszcze większa krzewina i dzika jeżyna, transzeje nie do przebycia. O mojej strony rosła rozgałęziona ałycza śred. co najmniej 8 m i wchodziła mi na działkę. Wczesną wiosna wyciąłem i żeby ten teren nie zarósł, przekopałem i posiałem facelię. Później w powiększałem teren od strony sąsiada zwapnowałem posiałem gorczycę i na zimę przekopałem. Jest jeden problem, jest to od mojej str. południowej a od str. nieużytku północ i mało słońca. We wrześniu wykarczowałem jeżynę i trochę krzewów ałyczy od str. połuniowo zachodniej, żeby wpuścić trochę słońca. Po ałyczy która rosła dość rzadko rośnie taka średnia trawa. Po wycięciu krzewów dostanie na wiosnę słońca to na pewno odbije, wszystko zwapnowałem granulowana kredą, zastanawiam się czy na wiosnę nie posypać NPK. Co do twojej sugestii żeby nie zakładać łąki. Otóż to nie są nieużytki jałowe i stepowe VI kl, to jest ziemia żyzna przepuszczalna bez gliny zasychającej na słońcu, wystarczy na jesieni przekopać trawę i trochę nawozu organicznego i na wiosnę wszystko urośnie. Z trawą nie będę walczył, na wiosnę rozmnożę byliny wieloletnie wyższe i kępami wsadzę w trawę. Na zimę posiałem na rozsadniku krwawnicę, mam werbenę patagońską, chabry, marcinki nowoangielskie i belgijskie, zobaczymy. Myślałem o jeżówce ale nie mogę spotkać nasion, w centrum ogrod. w sklepach wielkopow. wczesną wiosna jeszcze poszukam. Z ogłoszenia na OLX dostałem piękne nasiona Nostrzyka suche i pachnące i gratisowo nasionka Amorfy krzewiastej na wiosnę będę mnożył. A, i sąsiedzi patrzą na moje uprawy, szczególnie za płotem ze zdziwieniem i jakby zastanawiali się czy mi nie puściła któraś klepka. Może uczestnicy tego forum również?
komandos
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 17 paź 2017, o 10:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Ja mam obsadzone podwórko akacjami, dzięki czemu przynajmniej na jeden rodzaj miodu nie mogę narzekać. Też muszę pomyśleć nad większą różnorodnością - więcej kwiatów, oraz innych roślin. Chce zobaczyć, jak będzie smakował inny miód.
regulamin
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Z jakich roślin powstaje ten miód akacjowy?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Jak sama nazwa wskazuje, miód akacjowy powstaje z genetycznie zmodyfikowanej soi ;)
Z Robinii akacjowej, to jedyny miód gdzie na etykietce wolno skłamać (akacjowy ale przecież nie z akacji) ale u nas dość rzadko spotykany bo żeby robinia dobrze nektarowała potrzebuje ciepła i wilgoci, a niestety bardzo mało jest lasów akacjowych, u Magyarów mają fajnie :)
To jest idealny miód dla osób które nie lubią jak im krystalizuje, czysty miód akacjowy może i dwa lata stać w temperaturze pokojowej i nie skrystalizować.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Rośliny miododajne.

Post »

Chodzi mi o to co jest na etykiecie na słoiku. Nie ma tam słowa o Robinii akacjowej Jest tylko że pochodzi z UE i spoza.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rośliny miododajne.

Post »

O tym co musi być na etykiecie możesz poczytać tu
https://pasieka24.pl/index.php/pasieka- ... kty-prawne
Nie pamiętam podstawy prawnej, ale jestem pewny że miód nektarowy z robinii akacjowej wolno nazwać akacjowym. Tradycyjnie w naszym kraju robinie akacjową nazywa się przecież akacją.
Można się dopytać w którymś ze związków pszczelarskich, były już akcje gdy pszczelarz sprzedając orzechy zalane miodem nieopatrznie napisał coś w stylu "miód orzechowy", a miód z gałązkami lawendy jako "lawendowy" i skończyło się wyrokiem. Pomimo że każdy rozgarnięty widzi badyle czy orzechy w słoiku.
Napis z krajów UE i spoza UE oznacza że masz do czynienia z miodem importowanym do UE, zaprawionym kroplą miodu z UE.
W praktyce jest to miód z Ukrainy (i to jeszcze ok, aczkolwiek mają bardziej liberalne przepisy odnośnie stosowanych lekarstw dla pszczół) albo ChRL (i tu już może być wszystko, bo oni są mistrzami podrabiania i kombinowania. Potrafią bardzo dokładnie odfiltrować miód i dodać do niego pyłku z roślin jakich sobie klient życzy - a na podstawie pyłku określa się czy miód jest akacjowy czy wielokwiatowy np.).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”