Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej cz. I (2013- 2017)
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Trzeba wysłać 3 zdjęcia i po 1 listopada będzie rozpatrywana reklamacja .
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Dzwoniłem pisałem i to samo się dowiedziałem. Firma dała d. na całej linii. Ich działania spowodowały szkody w wielu ogrodnictwach. Ja im nie popuszczę tego i to był ostatni raz co cokolwiek u nich zamówiłem. Dla jednego hurtownika miałem odłożona większą ilość jak się dowiedział że nie dam rady zrealizować jego zamówienia w całości to zrezygnował z całego zamówienia i żąda zwrotu zaliczki oraz takiej samej kwoty jak zaliczka jako zadośćuczynienie.
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
forestit o ile mi wiadomo- a dużo w temacie mi wiadomo to jeżeli nie macie zapisane nigdzie że klient dał Ci zadatek to nie może żądać zadośćuczynienia.
W przy zapisie zaliczka kasa przepada w przypadku jeżeli klient się wycofa, natomiast jeżeli Ty nawaliłeś to odajesz mu pieniądze.
Przy zapisie zadatek jeżeli klient się wycofa to pieniedzy mu nie oddajesz, jeżeli Ty nawalisz to wtedy może żądać zadośćuczynienia.
Tak przyjamniej u notariusza sprawa wyglądała jak pisaliśmy papiery na dom.
W przy zapisie zaliczka kasa przepada w przypadku jeżeli klient się wycofa, natomiast jeżeli Ty nawaliłeś to odajesz mu pieniądze.
Przy zapisie zadatek jeżeli klient się wycofa to pieniedzy mu nie oddajesz, jeżeli Ty nawalisz to wtedy może żądać zadośćuczynienia.
Tak przyjamniej u notariusza sprawa wyglądała jak pisaliśmy papiery na dom.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2555
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Dzisiaj dzwoniłem do Praszki i nie było żadnych utrudnień w reklamacji. Forestit, Pychyńscy to kombinat, wystarczy że ktoś zawali na początku mnożenia i błąd może iść w tysiące, ale oni się do błędu przyznają i będą się starali go naprawić, to naprawdę solidna firma i dobrze się z nimi handluje.
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
-
- 200p
- Posty: 255
- Od: 9 mar 2017, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Zadatek czy zaliczka a nawet zadośuczynienie to pikuś szkoda klienta bo to teraz towar na wagę złota
No Forestit ale masz wielkokwiatowe moi znajomi to mogliby Ci buty czyścić(mam nadzieję że nie czytają tego)
No Forestit ale masz wielkokwiatowe moi znajomi to mogliby Ci buty czyścić(mam nadzieję że nie czytają tego)
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 31 lip 2014, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Ja właśnie wczoraj napisałam do nich maila i przyjęli mi reklamację. Dwa lata temu miałam problem by sprzedać Jasode Red ;/ natomiast ta jasna szła jak 'świeże bułeczki'...
Tym bardziej jest mi przykro, że białe mi nie wyszły żółtych mam mało, natomiast samych czerwonych chryzantem mam 2/3. Będę miała ciężko ze sprzedażą...
Tym bardziej jest mi przykro, że białe mi nie wyszły żółtych mam mało, natomiast samych czerwonych chryzantem mam 2/3. Będę miała ciężko ze sprzedażą...
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Właśnie to tak jest, że są klienci, którym się podoba ten ceglasty kolor, są też tacy którzy mówią że jest "brudny" i sie nie podoba.
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 31 lip 2014, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
U mnie w tamtym roku na Jasodę jasną był szał...tak się ludziom podobała...
-
- 100p
- Posty: 107
- Od: 31 lip 2014, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Mam papier na to co ustaliłem z klientem bo zawsze go piszę jak za coś biorę pieniądze najpierw a towar czeka. Klient się wycofał z umowy ponieważ nie jestem w stanie jej zrealizować w 100% i ma do tego prawo bo tak mam zapisane. Dla niego strata tego koloru jest też kluczowa. Szkoda mi go ponieważ jest dobrym klientem i handlujemy od lat. Mówi że niby nic się nie stało a z tym podwójnym zwrotem go poniosły nerwy i na wiosnę będziemy handlować dalej ale czy tak będzie
Winny jest w 100% Pychyński który teraz skulił ogoń i milczy. Fakt odpisał że reklamacja przyjęta i miło, ale jak zapytałem co będzie dalej jak to ma wyglądać? to otrzymałem odpowiedź że to już problem szefostwa jak to rozwiążą po 1 listopada. W mojej opinii jest to śmieszne bo nie wiem czego się spodziewać w ich mniemaniu może się okazać że tylko zwrócą za sadzonki co będzie żałosnym krokiem ponieważ my jako producenci tracimy również zarobek. Ktoś co robi mało i ma tego np. jedna paletkę to sobie poradzi ale ja miałem tego więcej moi koledzy tak samo jednemu trafiło się 6 palet. Rynek będzie przesycony tym kolorem w dodatku nie chodliwym a co za tym idzie nie sprzedawalnym. Do tej pory byłem zadowolony z nich i wierny ale wpadkę maja straszna i długo będą się po tym zbierać.
Winny jest w 100% Pychyński który teraz skulił ogoń i milczy. Fakt odpisał że reklamacja przyjęta i miło, ale jak zapytałem co będzie dalej jak to ma wyglądać? to otrzymałem odpowiedź że to już problem szefostwa jak to rozwiążą po 1 listopada. W mojej opinii jest to śmieszne bo nie wiem czego się spodziewać w ich mniemaniu może się okazać że tylko zwrócą za sadzonki co będzie żałosnym krokiem ponieważ my jako producenci tracimy również zarobek. Ktoś co robi mało i ma tego np. jedna paletkę to sobie poradzi ale ja miałem tego więcej moi koledzy tak samo jednemu trafiło się 6 palet. Rynek będzie przesycony tym kolorem w dodatku nie chodliwym a co za tym idzie nie sprzedawalnym. Do tej pory byłem zadowolony z nich i wierny ale wpadkę maja straszna i długo będą się po tym zbierać.
- drakka
- 500p
- Posty: 921
- Od: 4 lip 2016, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rokitnica, łódzkie
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Forestit, ja miałam mardzo małą ilość, ale jak przychodzi mi klient i widzi sam pomarańczowy to przepraszam bardzo w czym ma wybierać?
Fakt, nie stracę za dużo, ale przy budowaniu opnini o sobie to trochę kiedpsko zwalać winę na producenta- mimo że taki jest faktyczny stan rzeczy.
Fakt, nie stracę za dużo, ale przy budowaniu opnini o sobie to trochę kiedpsko zwalać winę na producenta- mimo że taki jest faktyczny stan rzeczy.
-
- 200p
- Posty: 215
- Od: 25 lis 2011, o 08:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
Pozdrawiam-Dawid
Re: Rośliny ozdobne w uprawie producenckiej
dawidek1771 mam takie same, to pewnie conoca bronze? Powinny wytrzymać. A tak przy okazji, dzisiaj na rynek przyjechał gość i sprzedawał wielkokwiatowe na 6 kwiatów za 8zł. Takich ludzi to tylko powybijać ;/