A jednak kaktusy - barbra13

[onectica]

Bardzo jestem ciekawa, jak spiszą się moje nowe nabytki.

My też

[barbra13]

Niezmiernie i niezmiennie dziękuję wszystkim .
Dzisiaj, aby dotrzeć do kaktusów, musiałam zgarnąć śnieg


Już nie mogę się doczekać prawdziwie wiosennej pogody, bo na razie zima straszy, a przecież szykują się kwiaty na moich nowych kaktusach i nie chciałabym, aby się rozmyśliły. Pokazuję, jak jest, bo nie wiadomo, czy dadzą radę. Najbardziej zaskoczyła mnie dzisiaj lobiwka, bo przyjrzałam jej się z bliska i to, co brałam za żwirek, który zatrzymał się na cierniach, tym żwirkiem nie jest














Już bym chciała, aby zakwitły .

[hen_s]

Pierwsza fotka - widok bezcenny o tej porze roku.

Pączki bardzo obiecujące - wydaje się, że Twoje pragnienie kwiatów już niebawem się spełni. Prognozy na początek maja są naprawdę doskonałe to i naszym ulubieńcom się na pewno poprawi.

[wisnia897]

Pierwsze zdjęcie rządzi, bez wątpienia - nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać.
Kaktusiki ładne, co tu się nad tym rozwodzić, życzymy im najlepszego i czekamy na kwiaty

[PiotrAPD]

Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje
Czyżby to Lobivia famatimensis chce już kwitnąć Bardzo podobają mi się jej kwiaty
No to czekamy na

[barbra13]

Piotr, a ja myślałam, że już mamy inne czasy, nowy klimat, globalne ocieplenie i stare przysłowia już nieaktualne . I co się okazuje? Jak zwykle rację mają starzy górale.
Zgadłeś, to L.famatimensis chciałaby zakwitnąć, pierwsze pąki były właśnie na niej. Ta druga, czyli z pierwszego zdjęcia, to L.pentlandii WR 201, nie podpisywałam, bo mam nadzieję, że kwiaty wbrew pogodzie będą i wtedy podpiszę.

[Harvi]

Na ostatnim zdjęciu widać, że kwiecia będzie "na bogato".

[Pelidea]

TYLE śniegu!? O ludziska, to u mnie jednak nie jest tak źle, jak sobie marudzę...

A kaktusy suuuuper!

[Aileen]

Jejku, ale pączulki nich to słonko wreszcie się zdecyduje i nam zaświeci na dłużej

[barbra13]

Dziękuję bardzo wszystkim.
Lidio, pączulki nadal są pączulkami, tyle że większymi. Pojawiło się mnóstwo nowych, a ja się obawiam, że wszystko rozkwitnie jednocześnie. Szykuje mi się wyjazd ( ale dość krótki) i nie wiem, czy uda mi się cokolwiek zobaczyć . A większość pąków jest na moich nowościach.
Moje stare G.saglionis ma na razie 3 pąki i jakieś zapowiedzi dalszych. Chyba kolejną zimę spędzi w ciemności, bo tradycyjnie pierwsze kwiaty pojawiają się na boku od strony szyby. Po ciemnej zimie byłby może jakiś wianuszek.


Jakaś żółta biedronka, jakby zawiedziona, że jeszcze notek nie kwitnie


Lobivia chilensis


Echinocereus viridiflorus


I bardzo chciałabym wierzyć, że wzrok mnie nie myli, bo to maluszki jeszcze.




We wtorek jak dobrze pójdzie, to znów będę zgarniać śnieg z kaktusów i na noc opatulać przed mrozem .
Ciepła wszystkim życzę i mam nadzieję, że następnym razem uda mi się pokazać już kwiaty.

[onectica]

Nawet nie mów głośno o śniegu, bo jeszcze się naprawdę sprawdzi
Swoją drogą ja jeszcze opon na letnie nie zmieniłam

Ładne te Twoje roślinki, takie juz jak niepozimie. Na viridiflorusa będę szczególnie czekać

[barbra13]

Lucy, już dwa razy podlewałam, pierwszy raz dawno, podczas pierwszej fali upałów ( ), po raz drugi wczoraj, bo też upalnie było. Viridiflorus odżył, bo po zimie zrobił się o połowę mniejszy.

[hen_s]

Bardzo ładne rośliny, bardzo obiecująco wyglądają ich pąki. Super!

Ja najbardziej będę czekał na kwiaty Twoich echinopsisów hybryd, tak... po znajomości.