Górale z Andów - blabla cz. 3

[wisnia897]

Również trzymam kciuki za powodzenie akcji, chociaż jestem pewna, że się uda i większość roślin sobie poradzi

[emerald]

Ja też jestem pewna....Parodie trafiły w dobre ręce

[blabla]

Dzięki za miłe słowa, pracy mam przed sobą mnóstwo a czasu coraz mniej. Przy okazji wklejam trochę fotek jesiennych lobiwek ale tym razem są to formy o krótszych cierniach. Ja takie bardzo lubię, bo najczęściej są to miniaturki.


TB484.1 Lobivia acanthoplegma
Pajcha Pato, Cliza to Anzaldo, Cochabamba, Bolivia, 2937m


TB080.1 Lobivia acanthoplegma v. roseiflora
Angostura, Chochabamba, Bolivia, 2806m


TB771.1 Lobivia acchaensis
N of Accha, Cuzco, Peru, 3875m


TB510.1 Lobivia arachnacantha
Samaipata, Santa Cruz, Bolivia, 1813m


TB505.1 Lobivia arachnacantha v. torrecillasensis
Torrecillas, Santa Cruz, Bolivia, 2649m


TB637.1 Lobivia aurea v. sierragrandensis
Bosque Alegre, NW of Alta Gracia, Cordoba, Argentina, 1047m


TB467.1 Lobivia backebergii
Palca, La Paz, Bolivia, 3728m


TB811.1 Lobivia calorubra v. pojoensis
Siberia, Santa Cruz, Bolivia, 3023m


TB821.1 Lobivia calorubra v. pojoensis
Tabacal, Cochabamba, Bolivia, 2550m


TB389.1 Lobivia chrysantha v. hypocyrta
Las Cuevas, Salta, Argentina, 3681m


TB830.1 Lobivia cinnabarina v. draxleriana
Mojocoya, Chuquisaca, Bolivia, 2566m


TB758.1 Lobivia famatimensis
Carrizal, NW of Famatina, La Rioja, Argentina, 3046m


TB763.1 Lobivia famatimensis v. sanjuanensis
S of San Jose de Jachal, San Juan, Argentina, 1104m


TB696.1 Lobivia haematantha v. amblayensis
sobie of Amblayo, Salta, Argentina, 2626m


TB411.1 Lobivia haematantha v. densispina
Tumbaya, Jujuy, Argentina, 2312m


TB380.1 Lobivia haematantha v. kuehnrichii
Tintin to Cachipampa, Salta, Argentina, 3139m


TB393.1 Lobivia haematantha v. rebutioides
Tilcara, Jujuy, Argentina, 2883m


TB410.1 Lobivia haematantha v. rebutioides
Tumbaya, Jujuy, Argentina, 2175m


TB391.1 Lobivia jajoiana v. glauca
Abra de Lipan, Jujuy, Argentina, 3693m


TB264.1 Lobivia pampana
Pampa de Arrieros, Arequipa, Peru, 3791m


TB079.1 Lobivia pugionacantha v. cornuta
Chirimayo, E of Yunchara, Tarija, Bolivia, 3987m


TB566.1 Lobivia pugionacantha v. salitrensis
Mischka Pampa, Chuquisaca, Bolivia, 3234m


TB736.1 Lobivia saltensis
sobie of Santa Barbara, Salta, Argentina, 2408m


TB700.1 Lobivia saltensis v. zapallarensis
Ovejeria, Cachipampa to Mina Don Otto, Salta, Argentina, 3171m


TB792.1 Lobivia schieliana forma
Churubamba, S of Chuma, La Paz, Bolivia, 3326m


TB426.1 Lobivia schreiteri v. stilowiana
Abra del Infiernillo, Tucuman, Argentina, 3022m


TB871.1 Lobivia tiegeliana fma. distefanoiana
N of Alto Cajas, Tarija, Bolivia, 2391m


TB708.1 Lobivia tiegeliana v. cinnabarina
Iruya, Jujuy, Argentina, 3240m


TB862.1 Lobivia tiegeliana v. pusilla
Padcaya, Tarija, Bolivia, 1982m


TB184.1 Lobivia variispina
Iscayachi to Cana Cruz, Tarija, Bolivia, 3432m


TB917.1 Lobivia wrightiana v. winteriana
Campo Armino, N of Colcabamba, Huancavelica, Peru, 2252m


TB922.1 Lobivia zecheri
Socos, Ayacucho, Peru, 3451m

[hen_s]

Jak już mówiłem i pisałem tak wyglądające lobivie to również moje ulubienice - dokładnie tak wygląda mój ich zbiór.

Wspaniałe, dorodne egzemplarze - marzenie każdego hodowcy. Gratuluję takich roślin.

[PiotrAPD]

Wspaniałe kaktusy
Doskonałe pod każdym względem Mnie natomiast rzuciło się w oczy, że tyle różnych gatunków znalazłeś w naturze
Super sprawa

[blabla]

Miałem tyle szczęścia, że do tej pory nie udało mi się zobaczyć w naturze tylko jednego gatunku Lobivia, a mianowicie L.silvestrii. Jeśli by zejść poziom niżej czyli do odmian czy podgatunków to tutaj braków mam więcej, ale staram się to nadrabiać.

[emerald]

Ładnie wygląda TB080.1 Lobivia acanthoplegma v. roseiflora

[blabla]

Także bardzo lubię tę formę. Teoretycznie odmiana L.a.v. roseiflora powinna mieć kwiaty koloru różanego. To, co mam w kolekcji kwitnie różnie, na stanowisku też był bałagan w kwiatach. Widać kaktusy z natury nie chcę się dostosować do tego co mówi literatura. Cóż za nieposłuszeństwo

[hen_s]

I za to (między innymi) tak lubię te rośliny.

[PiotrAPD]

Tomek kiedy dokończysz na swojej stronie "relacje z wypraw" lata 2013, 2014 i 2016. Szczególnie interesuje mnie Argentyna 2013

[blabla]

Dokończę relacje jak będzie trochę wolnego czasu a niestety nie zapowiada się. Przy dwójce małych dzieci to wolnego czasu jest na lekarstwo. Do tego jak chce się jeszcze ogarniać kolekcję i polecieć za ocean to na stronę czasu zostaje niewiele. Gdzieś Argentyna 2013 powoli się dzieje ale kiedy ostatecznie zawiśnie na stronie to nie mam pojęcia.

[blabla]

Pozdrowienia ze słonecznej Boliwii. Jesteśmy właśnie w Tupiza, to półmetek naszej wyprawy. Udało mi się zobaczyć fajne stanowiska Lobivia arachnacantha i Lobivia pojoensis, nowo opisaną Lobivia echinopsoides oraz nieznaną do tej pory lobiwkę z miejscowości Kolpa. Jest to fajna miniaturka z czerwonym kwiatem. Teraz pozostały nam już tylko standardy czyli powrót przez Yunchara, Culpina, Sucre, Aiquile i wylot do domu.

[PiotrAPD]

Zobaczyć nasze ulubione roślinki w naturze to wspaniała sprawa - gratuluję kolejnej wyprawy

Zastanawiałem się w jaki rejon będziesz chciał się wybrać
Jak dla mnie to za bardzo jesteś na północy i nadal z tego co piszesz będziesz udawał się na północ. A dla czego? No cóż bardzo spodobał mi się rodzaj Gymnocalycium a dla tego rodzaju to bardziej Argentyna - San Luis, Cordoba, Catamarca, etc.

Wiem, że to nie Twój rodzaj ale fajnie byłoby mieć te kaktusy z Twoim numerem polowym
Zawsze jeszcze jest szansa na jakieś gymnolki
G. cardenasianum, G. cardenasianum v. armatum, G. chiquitanum, G. marsoneri ssp. megatae, G. pflanzii, G. pflanzii ssp. zegarrae, etc.

W każdym razie gratuluję i nie ukrywam, że zazdroszczę takiej wyprawy
Powodzenia w dalszych poszukiwaniach obyś jakąś nieznaną dotąd Lobivkę znalazł i jakiegoś gymnola z nasionkami