Blues w kaktusach :) onectica online

Zablokowany
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Już lepiej. :)

Ładne fotki i dużo ciekawego słowa pisanego czyli to czego tu oczekuję. Wątku nie ominę... No bo jak my z gniazda... ;:218
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

bool pisze:szkoda, że moje mi takich nie robią.
Ducha nie gaś! Wszystko ma swoją porę i swój czas - będzie dobrze :)
hen_s pisze:Już lepiej. :)
(...) Wątku nie ominę...
ufff... :D
I trzymam za słowo!
Tylko żeby teraz nie dać plamy... ;:218
hen_s pisze:No bo jak my z gniazda...
Oj, licentia poetica tylko. Gniazdo szeroko pojęte, nic genetycznego przecież!
My, Dolnoślązacy... :wink:


I 'dzień dobry' moim nowym gościom - z dowolnego zakątka gniazda jeszcze szerzej pojętego :)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Lucyna na prezydenta! ;:306

Polityk z Ciebie przedni. :D

Tylko więcej i większych fotek swoich roślin pokazuj programem się nie tłumacząc!
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7183
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Mnie tu jeszcze nie było :oops: ale to się już nie powtórzy, się zaznaczyłam, się będzie odwiedzać :uszy ;:215
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2578
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie (Żyraków/Rzeszów)

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Jeśli chcesz wrzucać zdjęcia, to wybierz 800x600 albo 640x480, nie pamiętam dokładnie. A jeśli miniaturki, to zaznacz 'nie zmieniaj rozmiaru'. Najlepiej jest mieć przy tym konto. Jak wrzucisz zdjęcia, wybierz 'moje obrazy' (chociaż, chyba samo przekierowuje) i zaznacz ostatnio wrzucone zdjęcia, po prawej stronie jest przycisk 'link na forum'. Wystarczy skopiować to, co tam jest i wkleić na forum - będziesz mieć miniaturki z odnośnikami do oryginałów (jak choćby u Tomka [blabla]). :wink:
Moje wątki (linki) | Hybrydy Chamaecereus na celowniku: 'Annie', 'Cintia', 'Glashouse Walz', 'Nelissa', 'Perla di Verona', 'Quenny', 'Wotan' :wink:
Pozdrawiam - Aleksander
Carpe diem. :wink: | Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciekawych roślin
Awatar użytkownika
Paula15
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3450
Od: 23 sie 2008, o 16:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

:wit
Turbinicarpus lophophoroides świetny!
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2504
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Ja także się wpisuję i będę śledził wątek, bo widzę, że masz kilka lofek.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Farel pisze:widzę, że masz kilka lofek.
Mam :heja I wszystkie na własnych korzeniach (odpukać!) I to moje najulubione są :D
Przez nie zresztą trafiłam na to forum. I przez nie moja przygoda z forum zaczęła się od swoistej wymiany zdań z Tomkiem, który między innymi napisał mi wtedy: Fascynuje mnie jeden fakt. Gatunków kaktusów jest około 1600-2400 w zależności od autora. A ty wybrałaś akurat ten jeden, który ma zakazaną nazwę na naszym forum i dziwisz się dlaczego. Niesamowity zbieg okoliczności. Chyba muszę zagrać w Lotto.
Przyznam, że do dzisiaj uśmiecham się na wspomnienie tej rozmowy :)
I do dzisiaj nie mam pojęcia o co chodziło z tym Lotto... ;)

Wracając do lofek posiałam też trochę pod żarówką. Wzeszło o tyle o ile, rosło ładnie, trochę padło po przeniesieniu ich z pudełka na okno. Nie miały na szczęście problemów z chorobami, chociaż chemii w zasadzie nie używałam, za to miały parę kaskaderskich incydentów, bo nie mam w domu zwierzątek wprawdzie, ale mój Ulubiony Mąż potrafi czasem nieźle narozrabiać w kaktusach! :evil: Chociaż wydaje mi sie, że od jakiegos czasu jakby uważa na to, co robi. Może boi się, że zamieszczę jego zdjęcie na FO, jako kaktusowego szkodnika :wink:
W każdym razie niedobitki rosną.
Zepsuła mi się L.pentagona, na której mi zależało, bo nie mam jeszcze, ale trudno. Wysieje sie raz jeszcze, teraz już mądrzej


Witam tych, których jeszcze u mnie nie było! Cieszę się bardzo, że zajrzeliście, mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej :)
A wszystkim dziękuję za odwiedziny :)

Turbinicarpus, którego ostatnio pokazałam, wczoraj rano był zmierzwiony, niczym jego właścicielka po wstaniu z łóżka, do którego położyła sie z mokrą, nieuczesaną głową :wink:
Kwiat się rozwinął, pomimo nikłego słoneczka, a tuż obok wystrzelił drugi pączek. Mam nadzieje, że za chwilę nie będzie widać spod kwiatów rośliny, to wtedy sie pochwalę. I to bardzo się pochwalę, bo to pierwszy mój własny kwiatek!!! ;:oj
Kwitło juz cos u mnie kiedyś wprawdzie, ale to były rośliny zimowane przez kogoś innego, więc zasługi sobie przypisywać nie mogę.

Pojawił się jeszcze jeden kwiat z gatunku, który u mnie jak dotąd nie występował, a znalazł sie kompletnie przypadkowo, jako gratis.
Dłużyło mi sią okrutnie to czekanie na niego, bo pączka odkryłam jeszcze 1 kwietnia! Ale zakwitł tak pieknym kolorem i kwiatem, że warto było czekać! No i oczywiście roślina juz u mnie zostaje :)
Wczoraj kwiat był jeden, a dzisiaj nie zdążyłam zrobic zdjęcia obu, więc jutro się zasadzę i.... pstyk! A zaraz potem tu pokażę :D

Przy okazji dzięki, Aleksander, za podpowiedzi. Konto ze zdjęciami juz posiadam oczywiście, wypróbuję teraz te większe.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2578
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie (Żyraków/Rzeszów)

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Nie ma sprawy :wink:.
A co do tomkowej gry w Lotto, mogę tylko zgadywać, o co mu chodziło. Najpewniej o to, że nie przypuszczał, że trafi się taki przypadek jak twój - bardzo mała szansa. Ale skoro się już trafiła, to może warto by spróbować obstawić jakieś liczby, szansa również jest bardzo mała, a nuż się uda. W końcu wyniki losowe lubią się grupować :D.
Moje wątki (linki) | Hybrydy Chamaecereus na celowniku: 'Annie', 'Cintia', 'Glashouse Walz', 'Nelissa', 'Perla di Verona', 'Quenny', 'Wotan' :wink:
Pozdrawiam - Aleksander
Carpe diem. :wink: | Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciekawych roślin
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Raczej wziął mnie za taką, co to będzie chciała zrobić imprezę, bo rodzice wybywają, i zaserwować na niej odpowiednią sałatkę innym takim samym mądrym jak ona :wink:
Ale nie ważne już co poeta miał na myśli, najważniejsze, że po lekko wyboistym początku współpraca układa się znakomicie :)

A ja nie o tym chciałam.
Bo jeszcze najważniejsze jest to, że oto właśnie poczyniłam niewielkie zakupy - nabyłam a więc M.plumosę, na którą się szykowałam od jakiegoś czasu oraz coś do pary, żeby jej zimno samej w paczuszce nie było :wink:
A całkiem najważniejsze, że jedzie do mnie Chamaecereus silvestrii :D
I że z mammillarią przybędzie Hildewintera aureispina :D :D
A Aporocactus flagelliformis, którego stałam się byłam szczęśliwa posiadaczką jeszcze jesienią, ruszył z kopyta i zaczyna sie krzaczyć nie wyciągając się :heja (bo zimą próbował rozrabiać - chyba był podlewany do późna..)

Tak więc, Henryku - plan wykonany - wszystkie węże, jakie sobie umyśliłam mieć już (prawie) mam! :tan
Jak tylko przyjdą, to pokażę. Wy się ucieszycie ze mną na pewno bardziej, niż mój Ulubiony Mąż ;)
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20122
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

JA już się cieszę. :)
na razie na obiecywane zdjęcia... :wink:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

U mnie słowo droższe pięniędzy! Ale jeżeli miałeś na mysli moje najulubione, to poczekaj jeszcze chwileczkę, bo na dzisiaj mam inne świeżynki :)

Turbinicarpus sprzed kilku postów ostatecznie zdecydował się na dwa kwiatuszki. Dziś już jest wymięty i zużyty, ale jeszcze wczoraj wyglądał tak:

Obrazek Obrazek

Moja dzielna pigmejka też już chyba moment świetności ma za sobą. Obdarowała mnie dwoma pięknymi kwiatkami i sprawiła mi wielkie mnóstwo radości :)

Mediolobivia pygmaea śpiąca:
Obrazek

i Mediolobivia pygmaea zakwitająca:
Obrazek


A na koniec jeszcze honorowo zakwitnięta jednym jedynym wdzięcznym kwiatuszkiem Mammillaria carmenae rubrispina:

Obrazek

(no i teraz chyba za duże te zdjęcia! Jak nie kijem go, to pałką! a to tylko jeden rozmiar różnicy :? )
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Lucynka, większe = lepsze ;:333 Przynajmniej moim zdaniem.
Turbiniak bardzo ładna roślina, a kwiatki urocze ;:173
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”