Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Proponowałbym przemieszanie ze żwirem i piaskiem :) po 1 jest zbyt żyzna, a po 2 , przede wszystkim, zbyt mało przepuszczalna :)
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

ok, tak zrobię, jednakże tylko w kaktusach? czy w gruboszach tak samo?

Do tego mam jeszcze pytanko. Doradzony specyfik Bi na włochatych nieprzyjacioł jest dostępny u mnie ale w takie butelce, że przez całe życie tego nie uzyje i całe pola mogłabym psikać.
Może ktoś z was mając wielkie opakowanie mógłby mi sprzedac odrobine na 20 doniczek i wysłac pocztą?
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

wczoraj pocielam grubosza od babci :) Jadymy jeszcze raz. cięcia były zblizone do tych miejs z poprzedniego cięcia :D Co myslicie? Może cos poprawić?

Obrazek

Obrazek

z tego cięcia przygotowałam również gruboszowe przedszkole. Oczywiscie od razu przygotowane do ukorzeniania z patyczkami przymocowane za pomocą pospolitej "trytytki" aby rosły prościutko do gory :D Jak tylko sie ukorzeniom chętnie znajde im odpowiednie domki adopcyjne :D Zapisy trwają :P he he ..... najdluższe maja koło 18-20 cm wysokości a najniższe około 10-12 cm.

Obrazek
jandom1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1027
Od: 17 sie 2014, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Co do gruboszów to Ci nie pomogę bo u mnie każdy padłby po miesiącu ;:306 Co do proporcji podłoża do kaktusów to sugerowałbym 1:1:1.

Co do tego Bi to myślę, że każdy mógłby to zrobić, jednak widzę co najmniej 2 powody żeby tego nie robić :
1.smród tego środka, trzebaby to dobrze zabezpieczyć żeby się nie rozlało bo by była katastrofa :D chociaż to jest oczywiście do zrobienia
2. ile to kosztuje u Ciebie ? chodzi mi o to czy jest to dla Ciebie w ogóle opłacalne. Bo za przesyłkę i tak trzeba zapłacić, a takto gdy kupisz go sobie to będziesz miała jeszcze na kiedyś, nie koniecznie używa się tego raz :) poza tym może kiedyś komuś z rodzinki lub znajomych się przyda, więc może warto kupić własne ? :) Można to stosować na wszelkie robactwo na roślinkach, więc zakres jest duży. Oczywiście jeśli chcesz to mogę Ci trochę wysłać, z tym że ode mnie najwcześniej wyszłoby to w poniedziałek, bo dopiero na weekend jestem w domu, ale przemyśl czy warto :)

EDIT: jest jeszcze problemik - nie widzę obrazków z Twojego ostatniego posta ;:185
Awatar użytkownika
Karta
100p
100p
Posty: 182
Od: 12 lip 2016, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

kotolin21 pisze: bardzo dziękuję, zakochalam się wlaśnie w tych kolorowych liściach. Solana urokliwa, chociaż nie łatwa w pielęgnacji podobnie jak i variegata. Jest delikatniejsza, bardziej łamliwa i podatna na taką chorobe co zjada w środku i robi sie miękka. Wełnowce raczej je nie lubią. miałam je na wszystkim ale ominęły właśnie wariegaty i solanę mimo, że stały razem w jednej kupie. Gdyby było zapotrzebowanie na odnogę :P to sie znajdzie :D
Dobrze wiedzieć, że wełnowce nie przepadają za kolorowymi... chociaż akurat z tymi robalami nie miałam nigdy większych problemów.
Mam trzy zwykłe variegaty - dwie sadzonki i jedną większą. Małe nie sprawiają żadnych problemów, nigdy nie zauważyłam miękkich liści (poza momentem gdy domagają się wody). Za to dużej coś tak jakby dolega, ale nie potrafię zdiagnozować co i pozostaje mi liczyć, że ToCoś samo kiedyś przejdzie. Oj, kusisz Solanką, kusisz. Dam znać na PRIV :)
kotolin21 pisze:ok, tak zrobię, jednakże tylko w kaktusach? czy w gruboszach tak samo?
Do ziemi dla gruboszy też warto dodać gruboziarnisty piasek i żwirek kwarcowy. Te rośliny lubią luźne podłoże.


P.S.
Mnie również nie wyświetlają się obrazki w Twoim ostatnim poście.
Awatar użytkownika
Phacops
1000p
1000p
Posty: 1217
Od: 8 wrz 2012, o 09:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wroclaw
Kontakt:

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Kaktusy są jeszcze moje?
Moja Galeria
Letnia wyprzedaż Sprzedam
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Proszę nie cytować w całości bezpośrednio poprzednich postów, bo nie ma to sensu a tylko obciąża serwer i pogarsza czytelność forum.

Tak tak Twoje. w zeszlym roku ehino mniejszy kwitl. Ten duzy coś śpi. Moze w tym roku zakwitnie. Stoi juz miesiac na słoneczku na podwórku.

edit.:20.06.2017 - Ten duży Echino, zakwitnie w tym roku, juz idzie poączuś :) Cudnie :heja ;:215 ;:304 dla Ciebie Phacops za niego :D nie mogę sie doczekać :P
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

A u mnie takie kwitnienie. Niestety nie uchwycone w pełnym rozkwicie
Obrazek
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Witam :D Widzę ze masz doświadczenie w hodowli gruboszy Chciałam zapytać jak ukorzenić hobbita
Jestem posiadaczką takiego biedaka który bardzo mi przez zimę zmarniał Listki były takie pomarszczone więc uznałam że to wina złego podłoża i podlewania zimą Przesadziłam podlałam a on klapnął zupełnie
Teraz siedzi w szklance czekam aż się jakiś korzonek pokarze ale to chyba niedobry pomysł Może jak kaktusy do suchego piasku włożyć?
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Tak Basiu, dobry pomysł do suchego piasku ,dobrze by było jeszcze pomóc mu ukorzeniaczem....
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Basiu, ukorzenialam I tak I tak. W wodzie idzie im zdecydowanie dluzej. Zdecydowanie do ziemi. Mozesz dodac ukorzeniacz ale nie ma to jakby wiekszego znacznia chyba.
Po zimie listki marszcza sie, trzeba podlac I sie nie martwic....a teraz ttlko do suchego bym proponowala I zwilzac ziemie co jakis czas.
Awatar użytkownika
cokolwiek
500p
500p
Posty: 743
Od: 7 wrz 2016, o 12:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

Obrazek
Posadziłam i czekam :) ale liście jakieś takie pomarszczone nieświeże Szkoda by było biedaka
Awatar użytkownika
kotolin21
200p
200p
Posty: 326
Od: 25 paź 2012, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Kotolinkowe: Grubosze i inne badylki parapetowe :)

Post »

cokolwiek pisze: Posadziłam i czekam :) ale liście jakieś takie pomarszczone nieświeże Szkoda by było biedaka
Bardzo dobrze mu idzie, liscie sie poprawia, jak do ziemi wysadzisz, a to jak widze nastapi juz niedługo. Spokojnie mysle możesz powoli to czynić, w ziemi korzonki ruszą ładnie dalej, tylko uważaj aby tych nieoberwac przy zasypywaniu ziemią :) Fajna roslinka :D
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”