Witam, witam wszystkich miłych gości w nowym wątku. Nie odezwałam się wczoraj mimo obietnicy, ale proszę o wybaczenie. Zostaliśmy zaproszeni przez dzieci na grila, więc nie mogłam odmówić.
Postaram się wszystko nadrobić w dniu dzisiejszym
Heniu Geishę mam od ubiegłego roku i z całą pewnością mogę polecić ją każdemu, róża pięknie kwitnąca bez względu na pogodę, zdrowa.Nie zauważyłam na niej żadnych oznak choroby ani w zeszłym ani w tym roku.
Pozostałe dwie mam od wiosny, więc mogę tylko powiedzieć, że Princess of Wales od początku kwitnienia wyglądu nie zmieniła, jest cały czas oblepiona niezbyt pełnymi kwiatami. Nie mogę się na nią napatrzeć, bo kształt kwiatów też bardzo ładny, troszkę taki falbaniasty

Natomiast Jubilee Celebration jedne kwiaty gubi a na ich miejscu pojawiają się następne, maleńkie krzaczki /2 szt/ ale cały czas kwitną.
Mam nadzieję, że będą tak się zachowywały przez następne lata. Kolor kwiatów jest prześliczny.
Geisha

to są 2 krzaczki, zresztą mimo swojego delikatnego koloru najbardziej widoczne na rabacie. Morze kwiatów.
Lucynko, Dorotko ponieważ obie piszecie o Daisy to udzielę Wam wspólnej odpowiedzi, mam nadzieję, że się nie obrazicie.
Daisy późno zaczyna swoje kwitnienie, w tym roku mam wrażenie, ze pospała jeszcze dłużej niż w poprzednim roku, ale cóż taka jej uroda albo kaprys

Z upałami wszystkie róże mają problem, a może jeszcze większy z brakiem wody. Podlewania to namiastka tego co im potrzeba.Mimo wszystko zawiązała dużo pąków, może kwiaty nie są takie pełne jak w ubiegłym roku, ale niczym nie umniejszają jej urody.
Daisy dla Was a ode mnie
Wiem, wiem ostatnie zdjęcie już było, ale w miniaturce, teraz jest właściwej wielkości
Pedrowa każdy kusi czym ma

ja tylko skusiłam Cię na 2 różyczki to bardzo skromniutko, ale cieszę się, że chociaż dwie zatrzymałaś w seduszku. Powiem Ci, że jak już tam są, to w ogrodzie też wkrótce się pojawią
Pedrowa a co powiesz na takie cudo
Ewuniu ja tez cieszę się, że jestem juz z Wami, troszkę pochłonęła mnie inna praca, związana z lawendą, ale pokażę Wam swoje robótki troszkę później.
Dla Ciebie Ewuniu moja biała rabata i My Girl w roli głównej
