Ogród różany nad stawem II

Zablokowany
Awatar użytkownika
Aiss
200p
200p
Posty: 299
Od: 20 sty 2012, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie strefa 5b

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

;:oj Cudowne, wspaniałe róże ;:167 Ależ potężne krzewy ! Nawet już nie marzę, by moje kiedyś takie były ;:131
Proszę, napisz jak długo masz różę Wild Edric i jak znosi zimy. Martwię się, że źle swoją posadziłam.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ewelina na duże krzewy trzeba trochę poczekać,oczywiście potem to kwestia cięcia na wiosnę.Mnie najbardziej zależy żeby róże same stały ,bo bieganie i podpieranie to dużo pracy.I tak nie wyrabiam ze wszystkim. Zephirine u mnie też rośnie w cieniu, ale widziałam ją na bramce w słońcu była przepiękna,kwitnienie miała zdecydowanie obfitsze.

Ewa mam dwa krzaczki obok siebie ,teraz tworzą jeden krzew.W chwili gdy je sadziłam były słabiutkie więc zdecydowałam by rosły razem.Obecnie to wielkie krzaczory o grubych pędach.W przyszłym roku wiosną przytnę je znacznie niżej,grube pędy więc się nie będą pokładać,mam nadzieję.

Majkama się rozumieć ;:215

Daysy jestem :heja bo deszcze padają.

Ewcia nie było u mnie tak źle.Szkody minimalne.Ale to zasługa dużych drzew,które osłaniają cały ogród.
Ruter nowy ,więc internet działa super.Nawet nowe dekodery do TV założyli./Obaj synowie/Osprzętowali nas dokładnie i wszystko gra bez zarzutu.

Basia Bougnet ma 5 lat,rośnie trochę niefortunnie bo w zimowym przewiewie,ale jest coraz odporniejsza i mniej przemarza.Tej zimy przemarzła jednym bokiem i to co widać to połowa właściwego krzewu.Mam nadzieję że w sezonie nadrobi.W tej chwili jest wyższa od ogrodniczki, więc tak z 170 cm będzie miała.

Aiss Wild Edric to odporna róża, u mnie rośnie w prawie ekstremalnych warunkach,pierwsza od strony stawu,praktycznie bez jakiejkolwiek osłony i daje radę.Posadzona wiosną 2014.Jedna z pierwszych rozpoczyna kwitnienie.Pięknie pachnie.Widziałam ją na żywo u Austina,dlatego ją kupiłam.Była zjawiskowa, ale posadzona
kilka szt razem.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alu, ja też wyczekiwałam deszczu, więc Cię doskonale rozumiem. China Girl super dziewczyna, dzięki ;:196 .Tak swoja drogą obie z dalekiego wschodu ;:333 - piękne dziewczyny ;:215
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Nie udało mi się w tym roku przyjechać na pełne kwitnienie ;:145
Może jeszcze zdołam wpaść później, ale daj znać kiedy najlepiej
Patrzę na zdjęcia i nie poznaję ogrodu
To znaczy,nie wszystko poznaję. Zmieniło sie trochę
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Bougnet 170 cm???? ;:oj Kawał baby z niej! Fajnie ;:215 posadziłam ją w takim miejscu, że może rosnąć w górę ile chce! ;:333
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
ewazawady
500p
500p
Posty: 812
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alicjo, a jak przezimowała i czy zakwitła Mme Gregoire Staechelin ?
Jak długo masz Dainty Bess ? Pytam, bo ciekawa jestem jaki ona może uzyskać pokrój po kilku latach. Moje dwie przesadzałam jesienią i teraz pięknie kwitną, prościutko się trzymają ale jeszcze chudzieńkie.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Daysy w tym roku jest nieźle z deszczem.Ostatnie dwa lata suszy dały mi w kość ,mnie i mojemu ogrodowi.A teraz od czasu do czasu chmurka i popada oby tak dalej. ;:215

Gosiu dwa tygodnie temu był szczyt kwitnienia ,teraz krzaczki przycięte tak na 90 %.Teraz pielenie,nawozy i czekam na powtórkę.

Basiu oby tylko miała miejsce w miarę zaciszne,bo potrafi podmarznąć.

Ewuś zakwitła dwoma kwiatkami na starszym pędzie.Jesienią położyłam jej pęd na ziemi żeby nie przemarzł i teraz z tego wypuszcza boczne,ale nie wiem czy na tych nowych zakwitnie jeszcze w tym sezonie.Ma tylko jeden pęd i na razie nie widzę żeby wypuszczała z miejsca szczepienia więcej.Na dodatek ten jedyny pęd miał na dole pęknięcie mrozowe,które posmarowałam Funabenem. Czekam co dalej.To jej drugi sezon. Dainty Bess też drugi sezon, krzaczek zwarty i sztywny cały czas rzuca kwiatkami,będzie z niej pociecha.

Mme Gregoire Stachelin

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ewazawady
500p
500p
Posty: 812
Od: 7 kwie 2011, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południe Warszawy

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Aluś, Mme Gregoire bajkowa!
Trzymam kciuki, by rosła w siłę. To pęknięcie mrozowe powinno się zabliźnić.
Ja na te piękne kwiaty poczekam do następnego sezonu. Moja tegoroczna jeszcze czeka w donicy na stałe miejsce, które na razie zajmują czosnki ozdobne. Czekam, aż przekwitną, a to te najpóźniejsze (Allium giganteum), więc jeszcze są fioletowe.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ewcia ja też nie mogę się doczekać kiedy się rozkręci i zakwitnie tymi wielkimi kwiatami na kratce.Teraz pielę ,podsypuję nawozem róże i przy okazji przesadzam co mogę, tulipany i czosnki /moje zostawiły tylko patyczki żebym je znalazła/.Dopóki pamiętam co mi nie pasowało w okresie kwitnienia.Lilie przesadzam wiosną, a teraz zapisuję co i gdzie.Kiedyś przesadziłam lilie jesienią to niestety zmarzły.
I jeszcze zdjęcie Dainty Bess Szczupła gadzina. :lol:

Obrazek

Hansestadt Rostock pierwsze kwitnienie, ale wszystko daje ile ma.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alicjo - od dawna masz Dainty? U mnie rosnie chyba 3 rok i jak była szczupła, tak jest. Niby nie chciałam rozłożystej, ale to mizerota. I tak jak zachwycałam się jej kwiatami ( nie kwitnieniem, broń Boże, bo to było skąpe), tak wkurzałam się na krókotrwałość kwiatów. Piszę w czasie przeszłym, bo kilka dni temu zmieniła miejscówkę. Nie mogła rosnąć z przodu także dlatego, że miała chorowite liście. Natomiast Twoja Mme Gregoire Stachelin wprost zachwyca. Jak się sprawuje?
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2622
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Friend mogę prosić o opinię? Cudnie!
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Ewa Dainty, posadzona jesienią 2015,więc jeszcze ma czas na rozkręcenie się.Zwłaszcza że to podobno spora róża,do 150 cm,szukałam podobnej do The Lady's Blush,która rośnie po drugiej stronie rabaty.Moja rośnie trochę w cieniu,więc tak szybko nie gubi kwiatków.Mam nadzieję że w miarę wzrostu,będą coraz bardziej trwałe.Strefa 4b. Więc dobra mrozoodporność. Mme Gregoire na razie trochę leniwa.

Aga Fishermaris Friend,posadzona jesienią 2011 ,Więc już zadomowiona.Grube kolczaste pędy.Dwie szt obok siebie,Kwitnie bez znaczącej przerwy,pachnące i piękne kwiaty.Nie przemarza.Zdrowie też jej dopisuje.Jest OK.
x-ja-a

Re: Ogród różany nad stawem II

Post »

Alicjo, patrząc na Twoje róże myślę sobie, że jak się nie lata z krzewami, nie kombinuje ciągle z nówkami to się tak ma - ogromne, silne, zadomowione, przepiękne krzewy. Z drugiej strony patrząc na Twoje róże myślę sobie... jak mi się to wszystko pomieści, jeżeli dam im spokój na kilka lat i będą takie okazy? :shock: Piękne są wszystkie. Olivia mi się marzy, ale jakoś nie mam szczęścia jej dostać. O Shone Maid czytam rożne opinie, więc się wystraszyłam i jej nie kupiłam. U Ciebie jest cudowna! ;:167
Przepiękny, dojrzały ogród Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”