Róże ...ach, te róże ... - cz.I
Re: Róże ...ach, te róże ...
dowiedziałam się z pewnego źródła, że Monika jest na wakacjach na wsi i nie ma dostępu do netu... ma wrócić za 2 tygodnie
- sylvia_sirena
- 1000p
- Posty: 1189
- Od: 23 lis 2009, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Kochane Moje Wszystkie Rosofanki . Witam Was i ściskam gorąco .
Piszę aktualnie z grzecznościowo zapożyczonego internetu, ponieważ w domu nie mam obecnie dostępu do niego. Dlatego nie ma mnie na forum . Zmieniam dostawcę inetrnetu i trwa to już od 1 lipca. Masakra... Do tego trwają wakacje i więcej mnie nie ma w domu i ogrodzie niż jestem. Staram się dzieciom dotrzymać towarzystwa... kosztem, niestety, dbałości o ogród... A po ostatnim obchodzie zauważyłam, że na różyniach szaleją ochydne przędziory. Nawet nie mam kiedy zrobić oprysku, bo albo opady deszczu, albo wyjazd. Mówię sobie: trudno, ale serce cierpi na myśl o chorych różach.
Już dawno też nie byłam w Waszych ogródkach, ach ... Ale wielkie dzięki Dziewczyny, że o mnie nie zapomniałyście ... .
Obiecuję, że jak tylko podłączą mnie do sieci, to dam znać.
Wiem jedno: z nikim nie mogę rozmawiać o roślinach, ogrodzie i oczywiście o różach z taką przyjemnością, jak z Wami.
Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich ... ... .
Piszę aktualnie z grzecznościowo zapożyczonego internetu, ponieważ w domu nie mam obecnie dostępu do niego. Dlatego nie ma mnie na forum . Zmieniam dostawcę inetrnetu i trwa to już od 1 lipca. Masakra... Do tego trwają wakacje i więcej mnie nie ma w domu i ogrodzie niż jestem. Staram się dzieciom dotrzymać towarzystwa... kosztem, niestety, dbałości o ogród... A po ostatnim obchodzie zauważyłam, że na różyniach szaleją ochydne przędziory. Nawet nie mam kiedy zrobić oprysku, bo albo opady deszczu, albo wyjazd. Mówię sobie: trudno, ale serce cierpi na myśl o chorych różach.
Już dawno też nie byłam w Waszych ogródkach, ach ... Ale wielkie dzięki Dziewczyny, że o mnie nie zapomniałyście ... .
Obiecuję, że jak tylko podłączą mnie do sieci, to dam znać.
Wiem jedno: z nikim nie mogę rozmawiać o roślinach, ogrodzie i oczywiście o różach z taką przyjemnością, jak z Wami.
Serdeczne pozdrowionka dla wszystkich ... ... .
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21497
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże ...ach, te róże ...
Dobrze, że wpadłaś choć na chwilę Chciałabym zobaczyć, co się u Ciebie dzieje. Na razie wypoczywaj i męcz się
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25116
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże ...ach, te róże ...
Ja chyba bym zrezygnowała juz z takiego dostawcy. Przeciez to jest śmiech na sali.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5107
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Róże ...ach, te róże ...
Tak to niestety z tymi dostawcami jest...odpoczywaj kochana, bo niektózy cały czas w robocie siedzą i na urlop na razie nie mogą liczyć;:138, a roślinki dadzą radę...trzymam kciuki
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże ...ach, te róże ...
Pamiętamy tu o Tobie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże ...ach, te róże ...
Rozetko, bardzo miło cię było poznać (jedziesz do Skierniewic?). Czekam na twój powrót z wakacji i na niczym nie zakłócony dostęp do netu.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże ...ach, te róże ...
Moni, pozdrowionka, jaka jestem ciekawa Twoich różyczek. Ale bedzie zdjęc jak Ci właczą internet.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże ...ach, te róże ...
Cześć Moje Kochane !!!
Jak miło znów być Tutaj z Wami . Właśnie dzisiaj podłączono nam nareszcie internet. Po 69 dniach ... oczekiwania. Tak wygląda zmiana operatora (tak, napiszę jakiego, a co?!), mianowicie Telekomunikacji na Netię. Najpierw jedna musiała zwolnić linię, a druga jakoś nie mogła na istniejącym łączu przesłać sygnału, mimo kilku interwencji. Ogólnie mówiąc: wrrrrrrrrrrrrrrrr............ . No, ale nie mówmy już o tym.
Dziś jest ten wyczekany przeze mnie Wielki Dzień . Od teraz już zamierzam być w wątku stale .
Akurat dziś pada i jest ponuro za oknem, ale jak tylko będzie możliwość, to cyknę i wkleję parę aktualnych fotek. Prawdę mówiąc to troszkę odzwyczaiłam się od tego focenia roślinek, ale to sama przyjemność, więc nie ma problemu.
Chyba coś intuicyjnie przeczuwałam, bo właśnie wczoraj nabyłam moją wymarzoną różyczkę Lichtkonigin Lucia w Auchan (na Modlińskiej). Teraz zastanawiam się usilnie, gdzie by ją tu wcisnąć, bo przecie ona żółta ... .
O rany jak się cieszę, że mogę ponownie pisać sobie z Wami .
Jak miło znów być Tutaj z Wami . Właśnie dzisiaj podłączono nam nareszcie internet. Po 69 dniach ... oczekiwania. Tak wygląda zmiana operatora (tak, napiszę jakiego, a co?!), mianowicie Telekomunikacji na Netię. Najpierw jedna musiała zwolnić linię, a druga jakoś nie mogła na istniejącym łączu przesłać sygnału, mimo kilku interwencji. Ogólnie mówiąc: wrrrrrrrrrrrrrrrr............ . No, ale nie mówmy już o tym.
Dziś jest ten wyczekany przeze mnie Wielki Dzień . Od teraz już zamierzam być w wątku stale .
Akurat dziś pada i jest ponuro za oknem, ale jak tylko będzie możliwość, to cyknę i wkleję parę aktualnych fotek. Prawdę mówiąc to troszkę odzwyczaiłam się od tego focenia roślinek, ale to sama przyjemność, więc nie ma problemu.
Chyba coś intuicyjnie przeczuwałam, bo właśnie wczoraj nabyłam moją wymarzoną różyczkę Lichtkonigin Lucia w Auchan (na Modlińskiej). Teraz zastanawiam się usilnie, gdzie by ją tu wcisnąć, bo przecie ona żółta ... .
O rany jak się cieszę, że mogę ponownie pisać sobie z Wami .
Re: Róże ...ach, te róże ...
cześć Monika, fajnie, że nareszcie jesteś! brakowało nam Cię i Twojej różanki
masz plany na jesienne zamówienia?
pozdrawiam Cię,
A
masz plany na jesienne zamówienia?
pozdrawiam Cię,
A