Róże, róże, róże... - Asia - 2011
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Z ogromną radością , ponieważ zakwitły u mnie pierwsze róże , pragnę je zaprezentować. To mój drugi sezon z tymi pięknościami, ale pierwszy w liczniejszym gronie. W tej chwili mam w ogrodzie około 100 krzewów, przy czym liczba ta jeszcze się powiększa. Róże stały się moją miłością i największą pasją. Prawie wszystkie to nasadzenia z ostatniej jesieni bądź wiosny, tak więc młódki.
No to zaczynamy
Parole - wielkokwiatowa, Kordes, 2001. To ona rozpoczęła sezon! Kwitnie już od wtorku, dopiero w czwartek mogłam ją zobaczyć. Znana też m.in. pod nazwą XXL - i nic dziwnego, średnica kwiatu 16 cm. Prawdziwy olbrzym. Trochę komicznie to wygląda na takiej krótkiej łodyżce. Kwiat trzyma się już 6 dzień, ciekawe jak będzie dalej. Płatki lekko płowieją (może dlatego, że ma full słoneczka). Aparat trochę przekłamuje kolor (rozjaśnia go). Pachnie, podobno mocno. Dla mnie średnio, porównując ją do następnej piękności.
Rose de Resht opisywana jako róża portlandzka, damasceńska. Pochodzi z terenów dawnej Persji, sprzed 1880 roku. Silny zapach, kwiaty ciemno różowe. Od razu mnie zauroczyła!
Pastella - Rosen Tantau 2004. Piękna rabatówka, z grupy róż nostalgicznych. Szkoda tylko, że nie pachnie. Na razie rozwija się powoli. Piątkowe deszcze nie zrobiły na niej wrażenia. Bardzo się cieszę, że ją mam, na razie nic więcej nie mogę o niej powiedzieć.
Parole i Pastellę kupiłam już z pąkami. Rose de Resht wypuściła je już u mnie. Nieśmiało rozkwitają kolejne róże, niebawem kolejne zdjęcia.
No to zaczynamy
Parole - wielkokwiatowa, Kordes, 2001. To ona rozpoczęła sezon! Kwitnie już od wtorku, dopiero w czwartek mogłam ją zobaczyć. Znana też m.in. pod nazwą XXL - i nic dziwnego, średnica kwiatu 16 cm. Prawdziwy olbrzym. Trochę komicznie to wygląda na takiej krótkiej łodyżce. Kwiat trzyma się już 6 dzień, ciekawe jak będzie dalej. Płatki lekko płowieją (może dlatego, że ma full słoneczka). Aparat trochę przekłamuje kolor (rozjaśnia go). Pachnie, podobno mocno. Dla mnie średnio, porównując ją do następnej piękności.
Rose de Resht opisywana jako róża portlandzka, damasceńska. Pochodzi z terenów dawnej Persji, sprzed 1880 roku. Silny zapach, kwiaty ciemno różowe. Od razu mnie zauroczyła!
Pastella - Rosen Tantau 2004. Piękna rabatówka, z grupy róż nostalgicznych. Szkoda tylko, że nie pachnie. Na razie rozwija się powoli. Piątkowe deszcze nie zrobiły na niej wrażenia. Bardzo się cieszę, że ją mam, na razie nic więcej nie mogę o niej powiedzieć.
Parole i Pastellę kupiłam już z pąkami. Rose de Resht wypuściła je już u mnie. Nieśmiało rozkwitają kolejne róże, niebawem kolejne zdjęcia.
- moniczek
- 1000p
- Posty: 1381
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu wspaniała pasja. Różyczki piękne, a Pastella jak dla mnie cudna.
Mój ogród-czarujący...
Pozdrawiam Monika
Pozdrawiam Monika
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Melduję się w nowym wątku Ile radości z pierwszych róż
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Moniczek, Aszko witam Was
To prawda, niesamowicie się cieszę. Bardzo jestem ciekawa, jak Pastella się dalej rozwinie, bo jeszcze się w pełni nie otworzyła.
To prawda, niesamowicie się cieszę. Bardzo jestem ciekawa, jak Pastella się dalej rozwinie, bo jeszcze się w pełni nie otworzyła.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11682
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Ale pięknotki:) Pastella jest cudna,czekam również na kwiaty:)
Będziemy u siebie podziwiać nawzajem królowe:)
Będziemy u siebie podziwiać nawzajem królowe:)
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Śliczne masz róże! Pastella cudna. Będę zaglądać, bo moje róże jeszcze daleko w polu z kwitnieniem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Przyszłam podziwiać Twoje róże i nie wyjdę od Ciebie aż do zimy.
Ty chyba ogrzewasz swój ogród bo tak pięknie rozkwitają, moje jeszcze w pąkach.
Parole mnie zachwyciła ale chyba nie zachorowałam na nią, Rose de Rescht mam ale gdzie jej do Twojej - maleńkie pączki, za to Pastella wpadła mi w serce zwłaszcza jej obojętność na deszcz - muszę ją mieć.
Ty chyba ogrzewasz swój ogród bo tak pięknie rozkwitają, moje jeszcze w pąkach.
Parole mnie zachwyciła ale chyba nie zachorowałam na nią, Rose de Rescht mam ale gdzie jej do Twojej - maleńkie pączki, za to Pastella wpadła mi w serce zwłaszcza jej obojętność na deszcz - muszę ją mieć.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Dziękuję Wam za odwiedziny
Aniu, moje dopiero zaczynają kwitnienie i jest ich kilka. Liczę, że za jakieś dwa tygodnie róże zaczną masowo kwitnąć. U Ciebie już jest co podziwiać.
Kaniu mnie też Pastella zauroczyła i trochę zaskoczyła ale póki co jestem z niej zadowolona.
Majko moje róże były kupowane już z pąkami. Tylko RdR wytworzyła je pod moim okiem ale jeszcze w Warszawie. Przyznam, że Parole kupiłam ze względu na zapach, tak o niej piszą. Ale już teraz wiem, że są o wiele mocniej pachnące róże, przede wszystkim historyczne.
Pastella jak widać jest obojętna na deszcz - w piątek miałam przelotne opady a z piątku na sobotę padało i to dość porządnie. Zdjęcia robione były już po deszczu. Parole i RdR okryłam przed deszczem, podejrzewam, że one gorzej by to zniosły. Na przykrycie 2 sztuk mogłam sobie jeszcze pozwolić - byłam w domu przez niecałe trzy dni i chciałam się nacieszyć moimi różami.
Do kwitnienia szykują się: First Lady - (to świeżutki zakup) i Św. Tereska z Lisieux.
Aniu, moje dopiero zaczynają kwitnienie i jest ich kilka. Liczę, że za jakieś dwa tygodnie róże zaczną masowo kwitnąć. U Ciebie już jest co podziwiać.
Kaniu mnie też Pastella zauroczyła i trochę zaskoczyła ale póki co jestem z niej zadowolona.
Majko moje róże były kupowane już z pąkami. Tylko RdR wytworzyła je pod moim okiem ale jeszcze w Warszawie. Przyznam, że Parole kupiłam ze względu na zapach, tak o niej piszą. Ale już teraz wiem, że są o wiele mocniej pachnące róże, przede wszystkim historyczne.
Pastella jak widać jest obojętna na deszcz - w piątek miałam przelotne opady a z piątku na sobotę padało i to dość porządnie. Zdjęcia robione były już po deszczu. Parole i RdR okryłam przed deszczem, podejrzewam, że one gorzej by to zniosły. Na przykrycie 2 sztuk mogłam sobie jeszcze pozwolić - byłam w domu przez niecałe trzy dni i chciałam się nacieszyć moimi różami.
Do kwitnienia szykują się: First Lady - (to świeżutki zakup) i Św. Tereska z Lisieux.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3197
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu, ale masz ładne różyczki. Na mnie dodatkowo robi wrażenie drugi plan - jak Ty masz czyściutko wokół róż, ani nawet małej trawki nie widać .
Podziwiam, bo u mnie pełno chwastów - nie nadążam z pieleniem .
Podziwiam, bo u mnie pełno chwastów - nie nadążam z pieleniem .
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Tak idealnie to wcale nie jest. Ja też nie nadążam z pieleniem. Cały piątek i sobotę na to poświęciłam, zostało jeszcze kilka róż do "obrobienia". Następną okazję będę miała za tydzień, a tymczasem chwasty rosną cały czas. Myślę nad tym, żeby wyściółkować róże. Ograniczyłoby to rozwój chwastów, poprawiło glebę.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu, pięknie zaczęłaś sezon różany . Pokazujesz prze-piękności... .
Również nie mogę doczekać się pierwszego kwitnienia mojej Parole (jesienne nasadzenie) . Ten kwiat i kolor...
A Pastella ...cudna!!! Taka z lekka Edenowata, prawda?
R. de Resht piękna i niezawodna żelaźniaczka . Muszę się nad nią zastanowić . Tylko trochę obawiam się, że wyrośnie na trudny do okiełznania krzaczor. To taka po części dzikuska...
Również nie mogę doczekać się pierwszego kwitnienia mojej Parole (jesienne nasadzenie) . Ten kwiat i kolor...
A Pastella ...cudna!!! Taka z lekka Edenowata, prawda?
R. de Resht piękna i niezawodna żelaźniaczka . Muszę się nad nią zastanowić . Tylko trochę obawiam się, że wyrośnie na trudny do okiełznania krzaczor. To taka po części dzikuska...
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu, pięknie Ci kwitną ! Piękna jest Pastella, coś czuję, że na nią zapoluję
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2011
Asiu, zauważyłam, że zastanawiasz się na Perennial Blue. A więc chcę Ci powiedzieć, że widziałam ją dziś kwitnącą w ogrodniczym i jest... cuuudna! Ma mnóstwo pąków i kolorek taki c.różowy ze sporą domieszką fioletu. Nie zastanawiaj się, tylko bierz!!! Z pewnością nie będziesz żałować zakupu. Zapewniam .