Moja różanka - moje marzenie (2012)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Aszku wsciec sie mozna jak sie tak wchodzi do Ciebie - ze tak "prostolinijnie" sie wyraze
Jak dojdziesz do konca, to siade i będę plakac nad MINI ze taki MINI 
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Dziękuję za fotki Miss Alice. Rozważam jej zakup w przyszłości. Ładne ma kwiaty.
lady Salisbury jeszcze bardziej mi się podoba.
Laguna... chyba musi coś w sobie mieć, skoro ciągle mnie kusi, chociaż przestawiłam się na inne grupy róż. Jak ona zimuje?
Lykkefund

lady Salisbury jeszcze bardziej mi się podoba.
Laguna... chyba musi coś w sobie mieć, skoro ciągle mnie kusi, chociaż przestawiłam się na inne grupy róż. Jak ona zimuje?
Lykkefund
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Asiu, poprzednią zimę przetrwała bez uszczerbku, ale był to mały krzak i całkowicie go zabezpieczyłam kopcem i gałązkami świerkowymi. Zrobiłam coś w rodzaju chochoła. Na tą zimę dałam od dołu trochę stroisza a górę owinęłam włókniną. Jesienią przesadziłam ją bliżej domu, ze względu na zapach. Będzie przy pergoli, która otwiera wyjście z dolnego tarasu na ogród. Z drugiej strony ma do towarzystwa Johna Davisa -terminatorkę. Jeżeli się nie sprawdzi w tym miejscu, zamienią ją na Quadrę, którą zamówiłam dzięki uprzejmości koleżanki z FO
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Morden Centennial - terminatorka

Mrs. John Laing ma bardzo za wiotkie gałęzie jak na tak duże kwiaty


Munstead Wood- jedna z ciemniejszych angielek


Mushimara -pnąca czerwona i zero chorób przez cały sezon. Nie potrzebuje żadnych podpór.


My Girl


Mystique Ruffle- bardzo mały krzaczek, taki na patio. Jeżeli przetrwa zimę, przeniosę ją do doniczki


Nadia Renaissance, piękny ciemny kolor trudny do uchwycenia aparatem

Nahema- róża pnąca, pachnąca. Pierwsze pąki zniszczyła bruzdownica.


New Dawn jest ze mną od bardzo dawna i dlatego ma tylko takie zdjęcie

Nina Renaissance to imienniczka mojej synowej. Nie mogło jej zabraknąć w moim ogrodzie.


Nostalgie


Otello jeszcze jedna ciemna angielka.


Papageno, była u mnie krótko. Powędrowała na Wawer.

Parfum de L'Hay. Mam tylko takie zdjęcie

Parole złota medalistka Kutno 2012


Pastella trafiła do mnie dzięki reklamie Majki


Piano, a jesienią dostała do towarzystwa Pink Piano i Charming Piano.



Pink Roadrunner

Piruette - pnąca z serii Courtyard. Szkoda,że zimą wymarza do kopczyka. U mnie robi za wysoki krzew.



Porth Sunliht angielka. Kiepska sadzonka, ale może się rozrośnie.


Pięknie pachnąca Postillion. Niewiele cięta po zimie a miała tylko kopczyk.


Princess Alexandra of Kent piękna austinka


Princess Sybilla de Luxembourg jeszcze jedna z oczkiem



Purple Roadrunner

Queen Anne też z tych słabszych sadzonek

Queen's Palace mała, wdzięczna różyczka. Dostałam ją dwa lata temu na imieniny.


Red Leonardo da Vinci w porównaniu z poprzednim sezonem, ten był raczej kiepski dla niego.

Reine des Violettes, pięknie pachnie i bardzo zdrowa. U mnie nie przemarza.


Rhapsody in Blue wypuszcza długie pędy i kwitnie całymi kiściami. Prawie jak pnąca. Zdrowa.


Romantic Roadrunner. Zauważyłam, ze seria roadrunner nie lubi ostrego słońca, dlatego wszystkie zostały przesadzone na jesieni w inne miejsce.

Rosa Canina. Mam ją przez przypadek. Sprzedano mi podkładkę zamiast szlachetnej róży. Powędrowała za dom na drugą część ogrodu.

Rosa Gallica Splendens, to kolejna pomyłka szkółki. Ta pomyłka bardzo mi przypadła do gustu.


Rosa helenae Semiplena, w tym roku wypuściła długaśne pędy

Rosa rugosa Agnes

Rosa rugosa Hansa

Rosa rugosa Kaiserin des Nordens nie lubi bystrego słoneczka i dopiero wieczorem odżywała.


Rosa r. Moje Hammarberg

Rosa r. Ritausma, kupując jedną dostałam dwie bardzo malutkie sadzonki w doniczkach. Pięknie się przyjęły, więc mam dwa dorodne krzewy.


Rosa r. Rotes Meer, lub jak kto woli Purple Pavement



Mrs. John Laing ma bardzo za wiotkie gałęzie jak na tak duże kwiaty


Munstead Wood- jedna z ciemniejszych angielek


Mushimara -pnąca czerwona i zero chorób przez cały sezon. Nie potrzebuje żadnych podpór.


My Girl


Mystique Ruffle- bardzo mały krzaczek, taki na patio. Jeżeli przetrwa zimę, przeniosę ją do doniczki


Nadia Renaissance, piękny ciemny kolor trudny do uchwycenia aparatem

Nahema- róża pnąca, pachnąca. Pierwsze pąki zniszczyła bruzdownica.


New Dawn jest ze mną od bardzo dawna i dlatego ma tylko takie zdjęcie

Nina Renaissance to imienniczka mojej synowej. Nie mogło jej zabraknąć w moim ogrodzie.


Nostalgie


Otello jeszcze jedna ciemna angielka.


Papageno, była u mnie krótko. Powędrowała na Wawer.

Parfum de L'Hay. Mam tylko takie zdjęcie

Parole złota medalistka Kutno 2012


Pastella trafiła do mnie dzięki reklamie Majki


Piano, a jesienią dostała do towarzystwa Pink Piano i Charming Piano.



Pink Roadrunner

Piruette - pnąca z serii Courtyard. Szkoda,że zimą wymarza do kopczyka. U mnie robi za wysoki krzew.



Porth Sunliht angielka. Kiepska sadzonka, ale może się rozrośnie.


Pięknie pachnąca Postillion. Niewiele cięta po zimie a miała tylko kopczyk.


Princess Alexandra of Kent piękna austinka


Princess Sybilla de Luxembourg jeszcze jedna z oczkiem



Purple Roadrunner

Queen Anne też z tych słabszych sadzonek

Queen's Palace mała, wdzięczna różyczka. Dostałam ją dwa lata temu na imieniny.


Red Leonardo da Vinci w porównaniu z poprzednim sezonem, ten był raczej kiepski dla niego.

Reine des Violettes, pięknie pachnie i bardzo zdrowa. U mnie nie przemarza.


Rhapsody in Blue wypuszcza długie pędy i kwitnie całymi kiściami. Prawie jak pnąca. Zdrowa.


Romantic Roadrunner. Zauważyłam, ze seria roadrunner nie lubi ostrego słońca, dlatego wszystkie zostały przesadzone na jesieni w inne miejsce.

Rosa Canina. Mam ją przez przypadek. Sprzedano mi podkładkę zamiast szlachetnej róży. Powędrowała za dom na drugą część ogrodu.

Rosa Gallica Splendens, to kolejna pomyłka szkółki. Ta pomyłka bardzo mi przypadła do gustu.


Rosa helenae Semiplena, w tym roku wypuściła długaśne pędy

Rosa rugosa Agnes

Rosa rugosa Hansa

Rosa rugosa Kaiserin des Nordens nie lubi bystrego słoneczka i dopiero wieczorem odżywała.


Rosa r. Moje Hammarberg

Rosa r. Ritausma, kupując jedną dostałam dwie bardzo malutkie sadzonki w doniczkach. Pięknie się przyjęły, więc mam dwa dorodne krzewy.


Rosa r. Rotes Meer, lub jak kto woli Purple Pavement


- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Wreszcie mam czas, żeby usiąść do komputera. M chory, to gorzej jak z dzieckiem a i jego obowiązki na mnie spadły. Dobrze, że nie sypie śnieg, bo do odśnieżania wcale mi nie spieszno
Skończyłam na moich ulubionych rugosach a jeszcze sporo zostało do prezentacji. Nawet nie wiedziałam, że mam aż tyle róż. W ogrodzie jakoś wydaje się, że ich tyle nie ma.
To teraz Rosarium Uetersen kupiona dwa lata temu w doniczce na targu. Czasami można coś ciekawego trafić.
Prowadzę ją jako rozłożysty krzew.


W lecie dokupiłam u Ewy taką samą w formie drzewka.

Rose de Resht - na razie mały krzaczek


Angielka Rosemoor


Bardzo zdrowa róża Rosenstadt Freising przytuliła się do powojnika

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
co ty tak wydajesz róże do Wawra, gdzie mam iść na spacer, żeby je pooglądać
Rosarium Uetersen jest ładną różą, nawet kolor mi się bardzo podoba.
Która angielka według Ciebie jest najpiękniejsza
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Roter Korsar po raz drugi mnie rozczarował. Pierwsze kwitnienie obfite, a później bardzo ubogo na końcach długich gałęzi

Rotkappchen potrzebuje dużo miejsca, ale tworzy zgrabny krzew


Route 66 mruga do nas oczkiem

Ruffle Deam

Saint Exupery aż się ugina od nadmiaru kwiatów.

Sandra Renaissance ładny kolorek

Schloss Eutin obsypana kwiatami.


Seafoam - małe kwiatuszki i jest ich bardzo dużo. Bardzo zdrowa róża.

Sharifa Asma - piękna róża Austina


Sophia Renaissance

Souvenir de Bade-Baden po zimie jakoś nie mogła się pozbierać i kwitła dopiero pod koniec sierpnia jednym kwiatem.

Souvenir du Dr. Jamain trochę podmarzł zimą.


Speelwark wielkokwiatowa

Stanwell Perpetual bardzo się płoży a kwiaty ciągle leżą na ziemi.


Star Profusion jeszcze jedna z oczkiem.

Angielka Summer Song

Angielka Sweet Juliet bardzo słabiutka sadzonka, którą dostałam za darmo. Reanimowana w doniczce z dobrym skutkiem. Teraz rośnie już w gruncie.

Sweet Parole, bardzo podobała się mojej kuzynce, więc na jesieni rośnie w jej ogrodzie.


Rotkappchen potrzebuje dużo miejsca, ale tworzy zgrabny krzew


Route 66 mruga do nas oczkiem

Ruffle Deam

Saint Exupery aż się ugina od nadmiaru kwiatów.

Sandra Renaissance ładny kolorek

Schloss Eutin obsypana kwiatami.


Seafoam - małe kwiatuszki i jest ich bardzo dużo. Bardzo zdrowa róża.

Sharifa Asma - piękna róża Austina


Sophia Renaissance

Souvenir de Bade-Baden po zimie jakoś nie mogła się pozbierać i kwitła dopiero pod koniec sierpnia jednym kwiatem.

Souvenir du Dr. Jamain trochę podmarzł zimą.


Speelwark wielkokwiatowa

Stanwell Perpetual bardzo się płoży a kwiaty ciągle leżą na ziemi.


Star Profusion jeszcze jedna z oczkiem.

Angielka Summer Song

Angielka Sweet Juliet bardzo słabiutka sadzonka, którą dostałam za darmo. Reanimowana w doniczce z dobrym skutkiem. Teraz rośnie już w gruncie.

Sweet Parole, bardzo podobała się mojej kuzynce, więc na jesieni rośnie w jej ogrodzie.

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Majeczko, oddaje po rodzinie w bardzo dobre ręce. Mieszka tam taki sam miłośnik róż jak my, tylko przy rozbudowie domu zniszczyli mu wszystkie róże. I to tak na dobry początek. Poza tym musiałam sobie zrobić miejsce na nowe jesienne nabytki.
Jak będziesz jechała Bronowską od strony Wału Miedzeszyńskiego, to może wypatrzysz po lewej stronie ulicy.
Ostrzegam, RU jest bardzo kolczasta.
Angielki uwielbiam wszystkie, każda jest w swoim rodzaju, więc trudno określić, która najpiękniejsza.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alutka, to chyba już Błota? , a tych co nie mam podobają mi się bardzo
Otello, Sharifa Asma, Rosemoor, Summer Song.
Otello, Sharifa Asma, Rosemoor, Summer Song.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Jeszcze angielka - Teasing Giorgia

That's Jazz z serii Courtyard. Po zimie tnę ją do kopczyka a w pierwszej połowie lipca dorasta na wysokość pergoli. Bardzo wigorna róża. Przy odpowiednim cięciu letnim kwitnie na całej wysokości. Żadnych chorób całe lato.
Te dwa zdjęcia z 11 lipca pokazują ją na całej długości


Angielka The Alnwick Rose


Angielka The Mayflower - ma bardzo cieniutki wiotkie gałązki. Na jesieni przesadziłam na pełne słońce. Przytnę ją nisko, to może się wzmocni

I wreszcie moja ulubiona żołta róża - Tivoli 150. Piękny zdrowy krzew i pięknie pachnący duży kwiat. Kwitnie cały sezon aż do mrozów.



-- 17 sty 2013, o 19:54 --
Majko, oni twierdzą, że to Wawer, bo to pod koniec Bronowskiej.

That's Jazz z serii Courtyard. Po zimie tnę ją do kopczyka a w pierwszej połowie lipca dorasta na wysokość pergoli. Bardzo wigorna róża. Przy odpowiednim cięciu letnim kwitnie na całej wysokości. Żadnych chorób całe lato.
Te dwa zdjęcia z 11 lipca pokazują ją na całej długości


Angielka The Alnwick Rose


Angielka The Mayflower - ma bardzo cieniutki wiotkie gałązki. Na jesieni przesadziłam na pełne słońce. Przytnę ją nisko, to może się wzmocni

I wreszcie moja ulubiona żołta róża - Tivoli 150. Piękny zdrowy krzew i pięknie pachnący duży kwiat. Kwitnie cały sezon aż do mrozów.



-- 17 sty 2013, o 19:54 --
Majko, oni twierdzą, że to Wawer, bo to pod koniec Bronowskiej.
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Po małej przerwie c.d.
Tom Wood

Tuscany Superb, szkoda, ze kwitnie tylko raz w roku.

Uetersen Rozenprinzessin
Kwiat w lipcu

Kwiat w październiku

Uetersener Klosterrose


Valencia, powędrowała do kuzynki naprzeciwko.

Venrosa

Victor Verdier

Wedding Bells

Westerland

White New Dawn

Angielka William and Catherine

William Baffin - pnąca terminatorka sadzona wiosną a na początku czerwca zarosła pół pergoli.


Angielka William Shakespeare też go oddałam. A co tam. Mam tego nowszego.

I nowsza wersja William Shakespeare 2000

Wollerton Old Hall też Angielka

I ostatnia moja Angielka i ostatnia róża w alfabecie - Young Lycidas

Na zakończenie przedstawię jeszcze cały czas nie rozpoznaną różę kupioną jako Bonica. Na pewno nie jest to ani Bonica, ani Bonita R. Dla odróżnienia mam ją w folderze Bonika. Może ktoś rozpozna, bo zasługuje na prawidłową nazwę.
Nie przemarza i kwitnie bardzo obficie całe lato. Nie pachnie.




Tak kwitła na początku października

Tom Wood

Tuscany Superb, szkoda, ze kwitnie tylko raz w roku.

Uetersen Rozenprinzessin
Kwiat w lipcu

Kwiat w październiku

Uetersener Klosterrose


Valencia, powędrowała do kuzynki naprzeciwko.

Venrosa

Victor Verdier

Wedding Bells

Westerland

White New Dawn

Angielka William and Catherine

William Baffin - pnąca terminatorka sadzona wiosną a na początku czerwca zarosła pół pergoli.


Angielka William Shakespeare też go oddałam. A co tam. Mam tego nowszego.

I nowsza wersja William Shakespeare 2000

Wollerton Old Hall też Angielka

I ostatnia moja Angielka i ostatnia róża w alfabecie - Young Lycidas

Na zakończenie przedstawię jeszcze cały czas nie rozpoznaną różę kupioną jako Bonica. Na pewno nie jest to ani Bonica, ani Bonita R. Dla odróżnienia mam ją w folderze Bonika. Może ktoś rozpozna, bo zasługuje na prawidłową nazwę.
Nie przemarza i kwitnie bardzo obficie całe lato. Nie pachnie.




Tak kwitła na początku października

-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Ta nn śliczna i jaka wytrwała
warto poznać jej imię żeby i inni mogli posiadać takie cudo.
Alu masz tyle róż że jak doszłam do końca to już zapomniałam te ze środka
zapamiętałam że masz bardzo dużo angielek , ja mam ich kilka ale tylko przez przypadek chyba. Kilka róż mam takie same choć musiałabym się wracać żeby je spisać bo zagubiły mi się w gąszczu. Najnowszy mój nabytek to Route 66, bo tak u Ciebie pod koniec występuje
, jesteś z niej zadowolona
uwielbiam oczkowe różyczki 
Alu masz tyle róż że jak doszłam do końca to już zapomniałam te ze środka
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Alu, zachwyciłam się Princess Sybilla de Luxembourg
. Czy możesz coś więcej o niej napisać?
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
Re: Moja różanka - moje marzenie (2012)
Przeszłam z zachwytem przez cały wątek.Wszystkie zaprezentowane róże piękne, zdrowe i bardzo obficie kwitnące. Część z nich mam też w swoim ogródku ale gdzież im tam do Twoich. Czy Princess Sybilla jest podobna do Rapsody czy tylko tak mi się wydaje? Która zdrowsza i dłużej kwitnie?. Ja mam Rapsody in Blue zakupioną wiosną i kwitła mi od lipca do końca listopada. Chętnie nabyłabym również Princess Sybillę, lubię te z oczkami, pod warunkiem, ze jest równie wigorna i zdrowa. Piękna kolekcja austinek.














