Dziewczyny, ponieważ jutro dzień zakochanych, to dla całej forumowej rodzinki, bez której trudno żyć, troszkę ognistych kolorków oraz duuużo miłości na co dzień
Ależ się zaczerwieniło
Reniu, oby tylko takie wpadki nam się zdarzały, to świat byłby przeeepiękny
Jadziu u mnie też różyczki zaczynają leciutko pukać, ale to dopiero nieśmiałe początki tego co będzie się niedługo działo na rabatach, już nie mogę się doczekać, popędzam ten czas, chociaż w moim wieku już się tego robić nie powinno
.
Na kompoście cieplej, wygrzał sobie nóżki to wita się z wiosną, a może chce Ci pokazać, że niepotrzebnie tam trafił
Iwonko, ja tez w pierwszej chwili zwątpiłam, ale szybko skojarzyłam Renię z jej zdolnymi, pracowitymi rączkami. I wszystko było jasne
Wszystkim Walentynki kojarzą się z czerwienią a mnie z
Princess of Infinity
I Geishą
Do zaobaczenia po Walentynkach, właśnie przyjechała moja córka