Różanka w Sudetach, cz. 3

[Dyskrecja]

daysy, niechcący wprowadziłam nieco w błąd,powinnam podpisać Parfume de Creme Brulee, / nazwa Creme Brulee dotyczy innej róży/.
Jest to róża wielkokwiatowa, szczupła, wysoka, ok. 1,40m, przepiękny kształt kwiatów i zapach aż się w głowie kręci.
Niestety nic o niej w necie nie znalazłam, na oryginalnym opakowaniu podano numer rejestracji NAKtuinbouw NL 24311,
dalej jednak nic nie wiem o jej pochodzeniu, szkoda bo ma dobrą odporność na wszystko.

[daysy]

Heniu, czy ona jest z kolekcji Parfume W Rosarium są też róże wielkokwiatowe Kordesa z kolekcji Parfuma
Constanze Mozart, Grafin Diana, Herzogin Christiana, Madame Anisette i Rosengrafin Marie Henriette

[Dyskrecja]

daysy, nie mam pojęcia czy moja należy do tej serii czy do innej. Wiosną 2012r. w swoim wątku pokazywałam oryginalne opakowanie, próbowałam wielokrotnie szukać cokolwiek w necie nt tej róży, wyskakują jakieś perfumy albo przepisy kulinarne o kremie brulee, natomiast o róży ciężko coś znaleźć.
Swoją drogą, gdybym miała miejsce na kolejną rabatę, chętnie kupiłabym wszystkie, które zacytowałaś. Marzy mi się taka mocno pachnąca rabata.

[ewka36jj]

Jak nie kochać róży o nazwie: Creme Brulee - ja zanim ją zobaczyłam, już polubiłam. Podobnie zresztą było z rożą o nazwie Whyski. Oprócz walorów wizualnych - walory smakowe .
Róż rzeczywiście coraz mniej kwitnie ( co za odkrycie ), ale teraz w Sudetach jesienne widoki są nieziemsko piękne, zazdroszczę i proszę o jakiś kolorowo-jesienny widoczek.

[alexia]

Heniu,daisy, ewka36jj , z seri Perfuma mam wszystkie rabatowe...... (3 odmiany), sa sliczne ,zdrowe, ale zapach baaaaaaardzo przereklamowany. Sa "nornalne" roze, ktore pachna intensywniej.Do seri "Perfuma" naleza tylko te podane przez Ciebie odmiany.
Faktycznie o C. Brulee b. malo inforamcji (poza przepisami ), podalas nr. tej rozy, wyglada , ze to holenderska, moze od Interplant?

[Dyskrecja]

Ewciu, Alexio, na razie dam sobie spokój z tym dociekaniem, pewnie z czasem się wyjaśni.
Ostatnio jestem zajęta jesiennymi porządkami w ogrodzie, wygrabianiem liści, jesiennym nawożeniem, kilka róż przesadziłam na inne miejsce, kilka nowych róż udało mi się jeszcze wcisnąć.
Mamy nadal piękną złotą jesień, ciepło, część róż jeszcze ładnie kwitnie.
To dzisiejsze kwiaty The Dark Lady

[JAKUCH]

Cudna również i ona Dark Lady.Fakt Heniu ,że róże jeszcze szaleją,a już myślałam ,że szykują się do snu.One jednak na przekór dopiero sie obudziły po letnich upałach . Ciekawe co zamyślają dalej robić, bo budują na nowo pąki Czyżbym je tym jesiennym nawozem przebudziła

[Dyskrecja]

Jadziu, może jutro uda mi się zrobić fotkę Piruette, kwitnie jak w lecie.

[takasobie]

No widzisz, jakie kwiaty teraz!!! Pięknie! U mnie pozostał Sir Lancelot i Polarstern ma pąka na dłuuuugim badylu.
Creme Brulee zachwycająca!

[Dyskrecja]

Miłko, dzisiaj już z pogodą gorzej, zimno i pada, może jeszcze będzie trochę cieplej.
A to wczorajsze zdjęcie jesiennego Piruette

[takasobie]

No widzisz, jak miło to wygląda!
Imponująca Pirouette! Cieszmy się każdym "kwitnącym" dniem! A mój Othello całkiem łysy ma 4 pąkówki już pękające Tak mu się ta ciepła jesień podoba!

[mati1999]

Aale wielka Pirouette

[sawka]

Heniu, jakim nawozem jesiennym nawozisz teraz róże?