Różanka w Sudetach, cz. 3

[Dyskrecja]

Moniko, w poprzednich latach też miałam problem ze swoją, pączki opadały ale uznałam że trzeba ją szczególnie dożywić, bo ma bardzo dużo pąków do wyhodowania i częściej niż inne róże pryskać p/ grzybom, to jest moja teoria, może nieuprawniona, że Larissa i np. Piruette tracą dużo pączków z powodu niedożywienia i mączniaka. Dobrze byłoby też podlewać te róże herbatką z pokrzywy.

[dorotka350]

Heniu, a jak się u Ciebie spisuje Summer Song ? Czy jesteś z niej zadowolona? Kiedy była posadzona?
Ja swoją mam od tej wiosny i coś słabo u mnie rośnie Jak do tej pory zakwitła tylko dwoma kwiatami i jest bardzo mała. Na jesieni zrobię jej przeprowadzkę. Chyba miejsce ma nieodpowiednie

[JAKUCH]

Wiem Heniu ,ale szkoda mi każdego kwiatu, wiec patrzę na chudą i długą ,ale wiosną przytnę krótko nad ziemią i patyczki na pewno też powsadzam obok niej .Wiesz Heniu szukałam tej mojej Champagne na ruskiej stronce i wyszło mi ,że to żadna Champagne tylko Paco Rabanne. Na HMFie też nie ma róży o takim imieniu, bo przejrzałam wszystkie z imieniem Champagne . Znów następna od Sipa nie taka jak zamawiałam chociaż kwiat taki jak miał być i kolor również .Tylko muszę sie dopytać Danusi [ danutab],bo ona kiedyś miała Paco Rabanne, ale czy nadal ją ma tego nie wiem .Sama nie wiem czy moja pachnie ,ale choruje i chyba ją przesadzę tylko gdzie ?????

[Soczewka]

Dziękuję za odpowiedź . Moja jeszcze nie zaczęła kwitnąć więc dostanie dawkę magicznej siły
Tak samo Piruette i Ledreborg Castle.
Na całe szczęście mączniaka u mnie nie ma

[Dyskrecja]

Dorotko, Summer Song mam od jesieni 2012, sadzona z gołym korzeniem a więc jeszcze dość młoda, w tym roku osiągnęła ponad 2m wysokości, ma dość jaskrawe kwiaty, uważam że nie ma co narzekać, wprawdzie krzak dopiero się buduje ale jak na taką młodą różę jest

Jadziu, ja też za bardzo już nie mam gdzie przesadzać i zastanawiam się czy w niektórych przypadkach zostawić te wątłe róże na dotychczasowym miejscu tylko obłożyć solidną ilością kompostu, powycinać te cieniutkie niby pędy, wiosną pozostałe pędy przyciąć możliwie nisko i zostawić to mocom natury, jak się nie wzmocnią to trudno

Moniko , ja też myślałam, że u mnie nie ma mączniaka ale te zmaltretowane po deszczach kwiaty, niektóre płatki w kropkach, wreszcie biały nalot na łodygach pod pąkami i na niektórych listkach to nic innego jak mączniak.

Na Chopinie i Venrozie panoszył się ten mączniak okrutnie ale już wcześniej wiedziałam o ich podatności, wielokrotnie pryskałam p/ grzybom, teraz wydaje się, że problem opanowany

Chopin

[Marzena2007]

Ucieszyłaś mnie informacją, że William z czasem ma sztywniejsze pędy.
Będę wpadać i podziwiać Twoje okazy różane

[Dyskrecja]

Marzenko, zapraszam częściej, chętnie też bym zobaczyła Twoje królewny, czy masz swój wątek?

U nas, w górach już pachnie jesienią, dnie krótsze i noce bardzo zimne, dziś było tylko 7st.
W ogrodzie drugie kwitnienie róż, przekwitają już floxy, w pełni kwitnienia hortensje, dalie, jeżówki i malwy.
Na miły początek dnia cudowna, pachnąca

Ghita Renaissance



Mary Rose



Winchester Cathedral



James Galway



Golden Celebration, pierwsze kwitnienie przerwane przez sarny, którym pączki smakowały jak cukiereczki, teraz szykuje się do ponownego kwitnienia



Nie mogę nie pochwalić się hortensjami

[inka52]

Piękny ten galwany . zastanawiam się nad nim , czy ma duże kwiaty i czy też się pokładam,
ale u Ciebie jest śliczny

[Dyskrecja]

Tereniu, James Galway jest wysoką, prostą różą, kwiaty też trzyma do góry, kwiaty są piękne w formie chociaż u mnie nie osiągają rozmiarów podawanych w necie, u mnie ma średnicę max 8cm.

[AnaAn]

Na James?a to sobie jeszcze poczekam, bo posadziłam go pod płotem, za ostróżkami, które nie pozwoliły mu zbytnio urosnąć. Pokazał mi jeden mały kwiatuszek.
Jestem niezmiennie zachwycona Twoją Ghitą Renaissance, Heniu. Piękny, dorodny krzew

[dorotka350]

Czy Twoja Ghita to jeden krzak? Jest A ilość kwiatów Widziałam ją już w kilku ogrodach i niezmiennie zachwyca.
Cieszy mnie, że też ją posiadam

[Marzena2007]

Mój dwulatek James wypuścił w tym roku pędy na 1,5 m , piekne sztywne a kwiaty zachwycają.
Cieszę się że zamówiłam Ghitę. Jak duża Twoja rośnie? Możesz coś wiecej o niej napisać?

[Dyskrecja]

Marzenko, Dorotko, Aniu, dzięki za pochwały dla Ghity.
Tak to jeden krzak, ma wzrostu ok. 1,40m, jest to jedna z najmocniej pachnących róż renesansowych, zapach dawnych róż, bardzo obficie kwitnie, ale to widać na zdjęciu. Niestety nie lubi deszczu, mimo że jest dość odporna na choroby grzybowe to przy długotrwałych deszczach łapie i czarną plamistość i szarą pleśń. Jak stosuje się profilaktykę to daje radę.
Na zdjęciu poniżej w towarzystwie Sophii, która niestety jest dużo niższa i ma skromniejszy krzew