Nawadnianie automatyczne,zraszacze,samodzielny montaż

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
werdy90
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 cze 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Myślę, że samodzielny montaż nie będzie nie wiadomo jakim wyzwaniem. A firmy się tym zajmujące liczą sobie grubą kasę za wykopanie kilku rowków i poskręcanie wszystkiego razem.
Samą linie kroplującą można zakupić w leroy firmy geolia koszt około 80zł.
Ja chce zrobić nawadnianie całego ogrodu.
werdy90
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 cze 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Podejrzewam, że owy użytkownik chciał mi zaproponować kupno systemu nawadniania.
Też jestem za tym żeby takich informacji udzielić tu publicznie na forum wtedy można rozważyć za i przeciw.

Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto postanowił sam założyć system nawadniania.

Znalazłem ciekawy artykuł

http://www.dom.pl/jak-zamontowac-system ... odzie.html
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Jak zrobić samemu nawadnianie ogrodu

Post »

Odgrzebię temat.
Mam taki dylemat - jak zrobić początek takiego układu nawadniającego, tzn. "co idzie w ziemię". Na kran ze ściany naklada się sterownik, od sterownika idą - węże ogrodowe czy rurki specjalnie przystosowane do tego? Następnie węże/rurki (ilość zależna od ilości sekcji jak dobrze rozumiem) idą.. w ziemię? W jaki sposób? Bo to chyba rozchodzi się najpierw pod ziemią, potem wyłazi na zewnątrz pod postacią zraszaczy lub linii kroplującej - tak na chłopski rozum ;)

Pewnie zaraz dostane odpowiedź, że to firma specjalistyczna musi wymierzyć, wyliczyć, wykonać itp. itd. więc wyprzedzam - na razie nie wiem, czy będę robić takie nawadnianie ogrodu, ale jest to niewykluczone. Moje pytanie jest stąd, że będziemy robić kostkę, w tym opaskę z kostki wokół całego domu. Dlatego muszę zrobić przejścia pod kostką, tzn. jeśli mam już coś zakopać to teraz, a potem ewentualnie w przyszłości coś do tego podłączać.

Wymyśliłam tak - umieścić pod kostką rurę (taką szarą jak idą od rynny), w kostkę przy kranie wbudować kratkę, żeby potem ewentulanie przecisnąć tam węża albo rurkę od nawadniania, albo zdjąć kratę i to włożyć. Jakkolwiek wokół domu taka kostka w formie opaski nie jest uczęszczana, to muszę przedostać się również przez podjazd i chodnik na drugą stronę ogrodu. Czy pomysł z rurką pod kostką jest trafiony? Czy firma robiąca kostkę się na to zgodzi (ryzyko, że na podjeździe coś się obsunie?) Jeśli to zły pomysł to jak rozwiązać ten problem - jak w takich systemach przechodzi się "na druga stronę ogrodu" przez tereny utwardzone? Wymyśliłam jeszcze tak - tam gdzie będzie kostka uczęszczana zasypać docelowy wąż/rurkę (te co będą prowadzić wodę z kranu) w żwirze (bo największe ryzyko jest chyba takie, że rura o której pisałam wcześniej, może pęknąć i wszystko siuuu w dół razem z kostką).

i pozostaje aktualne pytanie - co jest pierwszym przewodnikiem wody - wąż ogrodowy, czy jakaś specjalna rurka (bo bym już mogła umieścić toto w tej rurze pod utwardzeniami.

i jeszcze jedno pytanie - na jakiej głębokości umieszcza się pierwsze węże/rurki (jeśli idą pod ziemią z trawnikiem i druga sytuacja : jeśli idą pod kostką).

Jestem laikiem w tych kwestiach, więc Dziękuję za wszelką pomoc :)
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 998
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak zrobić samemu nawadnianie ogrodu

Post »

Zwykła rura PCW może okazać się za słaba. Często daje się rurkę stalową, lub z tworzywa, ale karbowaną, min te 30 cm pod powierzchnią dla lekkiego transportu. Musisz przewidzieć czy będzie tamtędy poruszał się cięzki pojazd (np. przywożący coś np. węgiel, drewno itp, czy wywożący np. szambo) - wówczas w wykopie prócz rurki, dasz beton i głębokość 0,5 m (mierzone od góry rurki).
farmkam
50p
50p
Posty: 51
Od: 18 lut 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Jak zrobić samemu nawadnianie ogrodu

Post »

Najlepiej w twojej sytuacji byłoby zakopać tzw.rurę osłonową czyli odpowiednik twojej szarej rury od rynny (dla pewności dałbym czerwoną). A i unikaj kątów 90 lepiej daj 2x45 , będzie łatwiej w przyszłości coś przeciągnąć.
Pozdrawiam Kamil
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Jak zrobić samemu nawadnianie ogrodu

Post »

Dziękuję bardzo za wskazówki !!
Skłaniam się do tej opcji z zalaniem betonem rury, myślałam wcześniej o jakimś żwirku ale co beton to beton.
Dzisiaj będą kostkarze to się wypowiedzą co można a co nie można pod kostką puścić.
Slawekk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 25 lip 2013, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Terraneo słusznie zwrócił uwagę na niski poziom niektórych artykułów na portalach typu murat...pl, co tym bardziej potwierdza słuszność rozmów na ten i inne tematy właśnie na forach.
Wiem co nieco na temat doboru i instalacji systemów nawadniających więc proszę o pytania a postaram się na nie odpowiedzieć.
Jeśli chodzi o wspomniane w pierwszej wypowiedzi produkty firmy Gardena to je akurat odradzam. Mają kilka produktów niespotykanych nigdzie indziej, jak np. zraszacz konturowy (kosztujący zresztą krocie) jednak stosunek jakości do ceny jest bardzo kiepski.
Najlepszym potwierdzeniem na to jest fakt, że ze świecą trzeba szukać firm profesjonalnie zajmujących się nawadnianiem, które korzystają z ich produktów. Osobiście polecam Rain Bird, Hunter również jest dobrą marką, to w kwestii zraszaczy, sterowników czy elektrozaworów. Jeśli chodzi o linie kroplujące to listę produktów możemy znacznie poszerzyć. istotne jest aby rura, z której wykonana jest linia kroplująca nie była zbyt cienka by nie załamywała się przy "zawijaniu" jej między roślinami.
Kiriataim
50p
50p
Posty: 75
Od: 12 lut 2012, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Myślę, że najlepszym rozwiązaniem jest zakup projektu wykonawczego w profesjonalnej firmie. Projekt wykonawczy oraz filmy na internecie pozwolą na właściwy montaż profesjonalnego sprzętu. Można stosować każdą technologię dowolnie ale należy liczyć się z tym że konsekwencje wyboru oraz montażu ponosimy sami. Na internecie znajdziemy wszystkie potrzebne materiały o zakładaniu nawadniania.
adam_wawa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 lip 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Witam Wszystkich serdecznie - to mój pierwszy post na tym forum.

Znalazłem Was ,ponieważ sam długo zastanawiałem się nad montażem nawodnienia u siebie w ogródku. Długo szukałem dostawcy, instalatora i opinii. Rozmawiałem z różnymi instalatorami ale niektóre ceny nawodnień powalały na kolana. / szczególnie asortyment gar.....eny/.

Chciał nie chciał, zdecydowałem się zbudować system samodzielnie. I tu pojawiły się pierwsze wątpliwości. Co do czego? jak? gdzie kupić?

Jako że mam niedaleko podjechałem do firmy Zielony Krajobraz. Absolutnie gratis zrobili mi projekt nawodnienia, wytłumaczyli jak zmontować i skompletowali cały system.

Pozostało tylko namówić szwagra, wziąć kilka piwek i zacząć kopać :)

Montaż systemu samodzielnie to nie jest wielka filozofia- szczególnie,że ludzie z krajobrazu wykazali się anielską cierpliwością i odpowiadali na każde /nawet najgłupsze/ moje pytanie.

Ogród 2500 mkw zrobiliśmy w dwie soboty i teraz tylko cieszyć się z automatycznego podlewania:)
Pozdrawiam serdecznie i zachęcam do budowy :D

Dla zainteresowanych wstawię fotki z budowy.
Slawekk
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 25 lip 2013, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Kontakt:

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Podobne podejście ma zdecydowana większość firm, jeśli tylko deklarujesz zakup sprzętu u nich to rozrzucą ci zraszacze na planie, rury i inne akcesoria oraz wytłumaczą jak to zrobić. Sam miałem przyjemność obsłużyć kilku takich klientów, niestety byli również i tacy, którzy po przedstawieniu projektu oraz kosztorysu nie decydowali się na zakup u nas i dodatkowo byli niezadowoleni z faktu, iż nie mogliśmy dać im projektu "do domu aby się zastanowili".
adam_wawa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 lip 2013, o 10:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

w moim przypadku przesłali mi projekt w .pdf bez żadnego dylematu.

Co do samego montażu to jak już skojarzysz połączenia to zupełnie nic trudnego.

No i mamy przyjemność, że sami coś zmontowaliśmy. U mnie tylko jedna ofiara- przekręcony zraszacz turbinowy :)
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Jak zrobić samemu nawadnianie ogrodu

Post »

Ku rozwijaniu wartości edukacyjnych forum..
Kostkarze (dwie niezależne firmy) wypowiedzieli się, że nie ma problemu puścić rury pod kostką i to załatwią przy kładzeniu kostki. Można faktycznie dać w beton, to wtedy już na bank rurki będą bezpieczne.

A więc problem rozwiązany ;:333
werdy90
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 cze 2013, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Automatyczne nawadnianie- samodzielny montaż.

Post »

Slawekk pisze:Terraneo słusznie zwrócił uwagę na niski poziom niektórych artykułów na portalach typu murat...pl, co tym bardziej potwierdza słuszność rozmów na ten i inne tematy właśnie na forach.
Wiem co nieco na temat doboru i instalacji systemów nawadniających więc proszę o pytania a postaram się na nie odpowiedzieć.
Jeśli chodzi o wspomniane w pierwszej wypowiedzi produkty firmy Gardena to je akurat odradzam. Mają kilka produktów niespotykanych nigdzie indziej, jak np. zraszacz konturowy (kosztujący zresztą krocie) jednak stosunek jakości do ceny jest bardzo kiepski.
Najlepszym potwierdzeniem na to jest fakt, że ze świecą trzeba szukać firm profesjonalnie zajmujących się nawadnianiem, które korzystają z ich produktów. Osobiście polecam Rain Bird, Hunter również jest dobrą marką, to w kwestii zraszaczy, sterowników czy elektrozaworów. Jeśli chodzi o linie kroplujące to listę produktów możemy znacznie poszerzyć. istotne jest aby rura, z której wykonana jest linia kroplująca nie była zbyt cienka by nie załamywała się przy "zawijaniu" jej między roślinami.
Czyli jakie linie kroplujące polecasz ? w sklepach typu leroy merlin widzialem juz gotowe linie z zainstalowanymi kroplownikami podajze co 36cm a ja mam tuje w niektorych miejscach co 60 w niektorych co 70 i kroplowniki do kazej tuji chcialbym zamontowac oddzielnie. Po 2 nie wiem jak dluga ta linia moze być. Mam około 800m2 i chciałbym ją poprowadzić w koło ogrodu bo tak planuje nasadzenia.
Czy jak już zrobię tą linie a później zdecyduje się na zraszacze czy będzie to można podłączyć do jednego sterownika ?
Domyślam się, że robi się kilka obiegów, żeby nie tracić ciśnienia w rurach tylko jak duży może być ten jeden obszar?
Ile mniej więcej może kosztować nawadnianie na ogródek tej wielkości przez firmę?
Bo ceny są w internecie też bardzo różne podawane.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”