Gwożdzie do desek elewacyjnych

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
WAKWAK
200p
200p
Posty: 207
Od: 28 gru 2014, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Gwożdzie do desek elewacyjnych

Post »

Po zimie nieco zniszczyła się elewacja mojego domku na działce. Pomalowałem ją tylko jeden raz, więc pewnie nieco bardziej chłonie wodę i mocno pracuje. Deski elewacyjne są zamocowane za pomocą szpilek/gwoździ wbijanych pneumatycznie w pióro. Zamocowanie jest niewidoczne, ale też nieskuteczne. Naprawę zamierzam przeprowadzić przez ponowne zamocowanie desek w środku szerokości. Może będzie to widoczne z bliska, ale z daleka powinno być w porządku. A będzie zamocowaniem pewnym... I mam w związku z tym pytanie - jakich łączników użyć? Rozpatruję kilka opcji:
1. Wkręty Tropic 4 x 40 mm - nierdzewne, drogie (4,5 zł/60 g - 20 gr/szt.), ale obawiam się sporej średnicy (łeb stosunkowo duży, czyli widoczny) - oczywiście zamierzam nawiercać deski...
2. Gwoździe boazeryjne ocynkowane 2 x 40 mm - dość tanie (5 gr/szt.), ocynk chyba wystarczy, ale gwóźdź będzie widoczny, zamierzam nawiercać deski i tak...
3. Gwoździe z kulistym łbem stal mosiądz 1,8 x 35 mm - 6 zł/50 g - nie wiem, ile wychodzi za sztukę, mosiężna powłoka będzie się ładnie starzeć - ściemnieje z czasem i gwoździe staną się niewidoczne, zamierzam nawiercać deski
4. Gwoździe utwardzane niebieszczone 2,5 x 60 mm - 8,5 zł/50 g - nieco długie, ale głównie chodzi mi o powłokę galwaniczną - czy to to samo, co wkręty fosfatowane? Te ostatnie używane są do płyt GK i nie nadają się do drewna, bo są za kruche - pracująca deska je zetnie. No, ale jak jest z tymi niebieszczonymi? Bo byłyby na pewno najmniej widoczne... - i tu też, mimo, że to gwoździe, to pewnie bym deski nawiercał - aby nie ryzykować rozłupania
Grzegorz887
100p
100p
Posty: 117
Od: 7 lip 2015, o 15:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Gwożdzie do desek elewacyjnych

Post »

Na dachu mam nowozelandzką blachodachówkę z posypką ceramiczną. Przybite jest toto gwoździorami ocynkowanymi 2,5x45. Dach ma 25 lat, wytrzyma pewnie drugie tyle. Niedawno obok domu wykopałem taki gwóźdź - pewnie spadł dekarzom/ dachownikom przy montażu. Lekko pociemniały, bez śladów rdzy. I do adremu :D : Jak to mówili na "Misiu" - nie będziemy robić dziadowskich oszczędności. Lepiej dołożyć do ceny gwoździa i zapomnieć o temacie. Kup sobie po sztuce i wrzuć w jakieś agresywne środowisko (nie mylić z ustawkami kiboli czy nocnymi klubami ;:306 ). Te moje gwoździe na obwodzie mają takie zadziorki, trudno je wyrwać z twardej deski. Gwóźdź z gwoździarki to goowniany materiał, najczęściej produkowany pod kątem masówki jednorazówki (palety itp.), utwardzony ale kruchy. Wkręty lubią się z wiekiem same wykręcać.

-- 30 kwi 2018, o 13:17 --

Nie nawiercaj ;:14
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”