Powojniki dla początkujących - jakie wybrać?

Powojniki
ODPOWIEDZ
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

No to skoro otrzymałem oficjalne pozwolenie na te kontrowersyjne :wink: to jedziemy:

Polish Spirit

Obrazek
Obrazek

Prince Charles

Obrazek

Niestety nie mogę znaleźć zdjęcia "Błękitnego Anioła" a inny kontrowersyjny 'Ville de Lyon' posadziłem w tak fatalnym miejscu, że biedak ledwo zipie.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Bardzo mnie zaskoczyły i podnieciły porady RHS-u,
dotyczące sadzenia tych powojników między różanecznikami
- jako płożące wypełnienie rabaty!
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

To faktycznie ciekawe, ja się co prawda nie znam na rododendronach ale wydawało mi się, że preferują miejsca cieniste więc powojnik włoski uwielbiający słońce jako wypełnienie? Hm . . . aaa... no chyba, że przez rododendrony rozumie się to co my nazywamy azaliami, np. omszonymi czy japońskimi w takim przypadku pełna zgoda. Choć nie wiem czy nie lepsze są jeszcze powojniki z grupy Integrifolia (mniej ekspansywne) czyli bylinowe takie jak Arabella, która u mnie rośnie właśnie na Azaliach japońskich :) Na wiosnę Azalie sobie kwitną na różowo a w lecie na niebiesko, no przynajmniej tak to wygląda :lol:
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Zdjęcie płatne- więc nie naruszając praw autorskich, daję link.

http://www.dkimages.com/discover/DKIMAG ... zyn-1.html
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

No tak, pięknie! :)
Ale to nie powojnik włoski tylko wielkokwiatowy 'Kardynał Wyszyński'. U mnie też rośnie w mało słonecznym miejscu więc z klasycznymi rododendronami powinien chyba sobie poradzić.
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Hm, hm, Hanko! to światełko w tunelu dla tych, którzy np. myśleli, że już nie mają absolutnie miejsca do tego, żeby jeszcze gdzieś swoje następne powojnikowe chciejstwo wcisnąć :!: ;:180

Chwaściku!No to gdzie zdjęcia tej Arabelli, hę?
Pokornie proszę Chwaściku, weź się spręż i załóż jakiś swój forumowy kącik specjalny do pokazywania tych cudowności, bo wydaje mi się, że masz ich niemało.. :)
Zresztą o to samo bym apelowała do Jurka. Chłopaki - świetne macie kolekcje, szkoda się rozdrabniać. A i wierni fani nie musieliby latać po wszystkich wątkach, żeby popodziwiać sobie Wasze superowe okazy!

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

myszek pisze:Chwaściku!No to gdzie zdjęcia tej Arabelli, hę?
A to co? :wink:
chwaścik pisze:Na wiosnę Azalie sobie kwitną na różowo a w lecie na niebiesko,
Bez przesady nie mam ich aż tak wiele i nie wszystkie jeszcze osiągnęły swoje pełne możliwości. :)
Nie mam zdjęć wszystkich moich powojników a tę część, którą mam można oglądnąć na fotosiku.

Również wciskam powojniki w każdą dziurę między krzewami :lol: bylinowe nadają się do tego znakomicie (mróz czy uszkodzenia im nie szkodzą bo i tak zaczynają co roku praktycznie od zera). Delikatniejsze włoskie też ale niektórych bym odradzał np. Polish Spirit zachowuje się jak tanguckie, zupełne szaleństwo.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

No właśnie Haniu!
Nadziwić się nie mogę.
Ten artykuł czytałam ze dwa lata temu. Ostatnia modyfikacja w 2005r. Wiele się mogło od tej pory JESZCZE wydarzyć, choc informacje już wtedy przedstawione, są według mojej prywatnej oceny kompromitujące dla decydentów zarządzających ogrodem.
Trawa (a być może nawet jakiś superdeveloper) vs. kilkudziesięcioletnie, światowe osiągnięcia!
Szkoda, że wrażliwych ludzi wciąż tak mało, żeby nie powiedzieć coraz mniej.....

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Brat Stefan ma już swoje latka, a do tego trzeba pasji.
Na szczęście powojniki nie mają stałego miejsca zameldowania i spokojnie przetrwają w ogrodach na całym świecie a Brat Stefan ma chyba godnego następce bowiem nowych odmian Szczepana Marczyńskiego przybywa z roku na rok (w tym jeden 'włochacz' Polonez) :)
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Co prawda to prawda. Ale i tak jakoś żal, bo zastąpienie ogrodu i niepowtarzalnej kolekcji trawnikiem trudno nazwać happy endem dla tej historii.
A dla mojego 'Poloneza' ubiegły rok nie był najlepszy :(. Więdł dwukrotnie. Niestety nie wszystkie viticelle są niezniszczalne ;:145 .

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

myszek pisze:A dla mojego 'Poloneza' ubiegły rok nie był najlepszy :(. Więdł dwukrotnie. Niestety nie wszystkie viticelle są niezniszczalne ;:145 .
Współczuję :( ale to bardzo istotne doświadczenie warte podkreślenia.

U mnie miałem problem w zasadzie tylko z dziwny zachowaniem Blue Angel (ale to raczej bardzo niepełno krwista włoszczyzna) opisałem to tutaj.
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

U mnie 'B.A.' złapał mączniaka, na szczęście dopiero pod koniec sezonu. Ale mączniak to małe piwo w porównaniu z uwiądem. Nie dewastuje tak rośliny i można sobie z tym poradzić.
Natomiast na 'Polonezie' mogło się zemścić miejsce, w którym został posadzony, bo dość niefrasobliwie umieściłam go pod północną ścianą. Więc pewnie w czasie wiosennego przemeblowania zmienię miejscówkę i jemu.
Aha i w tym roku pomyślę o profilaktyce względem tych roślinek, które mają problem z uwiądem (notorycznie dwie 'Niobe' po kwitnieniu, 'Xerxes' przed kwitnieniem, no i teraz Poldek)

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”