Cięcie powojników
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Ten powojnik rośnie u mnie już dobrych parę lat ale ze względu na kiepską ziemię nie mógł się rozrosnąć więc jest mizerny na pewno nie pomogła mu moja niewiedza jak ciąć z początku cięłam do samej ziemi więc zanim odrósł kiepsko kwitł potem obrałam opcję pośrednią czyli 60 cm i rozrasta się ale górą i kwitnie bardziej obficie ale dół jest goły.wstawiam zdjęcie może wyczaicie jaki to jest i jak go ciąć obok niego jest jeszcze jaśniejszy który czasami ma 2 pędy i dorasta na 60 cm mając 1 ,2 kwiaty.To tan silniejszy.
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pilchowice
Re: Cięcie powojników
Zapraszam: spis treści ogród
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
"Fotografia nie jest związana z patrzeniem lecz z czuciem. Jeżeli nie czujesz nic w tym na co patrzysz, nigdy nie uda ci się sprawić,
aby ludzie patrząc na twoje zdjęcia cokolwiek odczuwali." Don McCullin
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Wygląda tak samo czy wystarczy jak będzie podcięta na 70 cm?ma ładne pąki szkoda mi jej bardziej ciąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Cięcie powojników
Powojniki przycięte. Zastanawiam się kiedy usunąć kopczyki przy powojnikach (kompost i kora).
-
- 100p
- Posty: 197
- Od: 26 paź 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: LUBLIN
Re: Cięcie powojników
Na weekend zaplanowałam cięcie powojników (mam same włoskie oraz jeden bylinowy - Princess Diana). Rozumiem, że to już czas najwyższy na przycięcie i mam się za bardzo nie przejmować prognozami? Z tego co widziałam, w weekend ma byc ciepło 8-10 st., ale potem znowu ochłodzenie i deszcz ze śniegiem ;(
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Cięcie powojników
Ja też będę w ten weekend cięła powojniki. Przymrozki im niestraszne, a mrozów poniżej -15 stopni to już nie będzie.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Jolu - strona specjalistyczna zaleca jego słabe cięcie czyli na wysokości 100-150 cmlojka 63 pisze:Wygląda tak samo czy wystarczy jak będzie podcięta na 70 cm?ma ładne pąki szkoda mi jej bardziej ciąć.
Jeśli jednak uważasz,że ten powojnik rośnie Ci zbyt słabo możesz ciąć go niżej.
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Dziękuję Karo, staram się nie niszczyć zbytnio tych pędów, bo ma całkiem ładne zawiązki pąków, zobaczę, co zrobi w tym roku, czy puści coś jeszcze od spodu, szkoda że ten jasny jest taki słaby, jak się nie poprawi, to przesadzę na inną stronę, tylko tam lubi buszować ten karczownik, co wpałaszował mi prawie wszystkie róże. Posadziłam troszkę czosnku i dałam siatkę, w to wsadziłam liliowce - jak myślicie przetrwają czy je stracę ,trutka też zadana.
Re: Cięcie powojników
Jolu, moją Warszawską Nike tnę do wysokości lidlowskiej podpórki - będzie tak właśnie gdzieś do 70 cm. Wiem.lojka 63 pisze:Wygląda tak samo czy wystarczy jak będzie podcięta na 70 cm?ma ładne pąki szkoda mi jej bardziej ciąć.
Sama podpora za niska. Roślina ma ochotę iść wyżej.
Cięta na tej wysokości wypuściła mi kilka nowych pędów u podstawy, ładnie się zagęściła, tyle że przewiesiła na drugą stronę ku ścianie . Obraziła się ?
Myślę, żeby dać jej jakieś linki podwieszone ku górze , na których mogłaby się wyprostować i zaprezentować na "wierzchniej", nie "spodniej" stronie.
Może spróbuj w tym roku zostawić ją na 70 cm. Zobaczysz jak zareaguje, czy da Ci nowe pędy , czy będzie obficie kwitła.
Gdyby się okazało, że słabo przyrosła ciachniesz ją następnej wiosny bardziej radykalnie.
Moja wyglądała tak:
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Cześć, Twoja jest piękna, zdrowa i bujna, ja swoją muszę w tym roku bardziej dokarmić, bo podejrzewam, że trochę ją wygłodziłam w tym roku, a jak była młoda, to bałam się przesadzić z nawozami. Mam jeszcze jakiś Yukioski i chyba Błękitny Anioł, ale nie jestem pewna, czy ten na pewno dostałam, jak znajdę zdjęcie to wkleję, proszę też o radę jak ciąć.
Na tamten Nike czekałam kilka lat, zanim dostał kilka kwiatów, a te od Stasi zakwitły tyloma od razu po posadzeniu. Mam nadzieję, że im się spodoba, byle tylko jakiś gryzoń do nich się nie przyssał.
Na tamten Nike czekałam kilka lat, zanim dostał kilka kwiatów, a te od Stasi zakwitły tyloma od razu po posadzeniu. Mam nadzieję, że im się spodoba, byle tylko jakiś gryzoń do nich się nie przyssał.
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 27 sie 2013, o 07:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury, Mrągowo
Re: Cięcie powojników
Zamierzam się do przycięcia swoich powojników. Słuchajcie, a jak wygląda taki martwy pęd, który należy wyciąć ?
Chłop z Mazur
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Cięcie powojników
Jak coś źle mówię to niech ktoś mnie poprawi bo specjalistą nie jestem ale gadać lubię więc jak na moje wiadomości to na wiosnę prawie wszystkie wyglądają na suche tylko mają na sobie takie całkiem ładne pąki jak v i w zależności właśnie jaką mamy odmianę to tniemy na jakięś 3 pąki od spodu albo na 70-100 cm ja jak słyszałeś jak nie wiem tnę na 70 i to jest na tyle bezpieczne że zakwitnie najwyżej puści mniej od spodu młodych a jak masz taki widać stary pęd cały bez znacznych paków to znaczy że jest już nie" płodny" i trzeba go ciachnąć na samym spodzie żeby nie wyciągał i nie odjadał młodszych od siebie plennych. Oczywiście pamiętać o odsłonieniu ściółki po zimie żeby się powietrze dostało ale korzonki przykryć najlepiej korą. Sorki za ten wykład tylko tyle wiem.
Re: Cięcie powojników
Witam wszystkich. Jestem tu nowa i dopiero znalazłam to forum. Mam nadzieję, że mi pomożecie. Rok temu zasadziłam moje pierwsze powojniki - Vyvyan Pennell i Nelly Moser. Mieszkam w Anglii, zima była bardzo łagodna i wszystkie powojniki puściły pąki już w grudniu. Pózniej przyszły przymrozki i pąki się zatrzymały. Większość liści przez całą jesień i zimę była zielona, tylko niewielka część uschła. Teraz nie wiem, czy powinnam ciąć powojniki, czy je zostawić? Jeśli ciąć, to ile? Czy jest szansa, że te pąki się jeszcze rozwiną, czy raczej przemarzły? Dziękuję za pomoc