Wrzosowisko
Wrzosowisko
czy macie zdjęcia swoich wrzosowisk, tzn tego co udało wam się stworzyć w ogrodach?a czy ktoś mi odpowie co zrobić, jeśli między wrzosami rozsypana jest ściółka z kory, a chcialabym tam wysiać np. żagwin?
pozdrawiam
kosztelka
pozdrawiam
kosztelka
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Mario wrzosy mają drugi rok i przykrywane były obie zimy gałązkami świerkowymi.
Wrzośce posadziłam jesienią i jest to ich pierwsza zima, też były przykryte gałązkami, ale jestem dobrej myśli, bo w lutym jeszcze zanim nastała zima było widać pierwsze kwiatki.
Adamza - wrzosowisko rewelacja. Ładnie zagęszczone, chyba swoje wrzosy posadziłam za rzadko
Wrzośce posadziłam jesienią i jest to ich pierwsza zima, też były przykryte gałązkami, ale jestem dobrej myśli, bo w lutym jeszcze zanim nastała zima było widać pierwsze kwiatki.
Adamza - wrzosowisko rewelacja. Ładnie zagęszczone, chyba swoje wrzosy posadziłam za rzadko
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5477
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5477
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Najlepiej przysypać torfem z ziemią pędy (znaczy dolną ich część), i po jakimś czasie wytworzą się korzenie. Obejrzyj dokładnie swoje rośliny, być może niektóre pędy się ukorzeniły. Ja tak swoje w tym roku rozmnażałam (wrzosowisko ma drugi rok). Mimo wszystko wydaje mi się, że twoje są za gęsto (powinny sie jeszcze rozrosnąć).
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
grazynarosa22
Wrzosy są wrażliwe na zasolenie gleby(nadmiar nawozów sztucznych).
Wrzosy są wrażliwe na zasolenie gleby(nadmiar nawozów sztucznych).
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4863
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
1. Ładne te wrzosowiska, chyba też się skuszę, ale pewnie nie tylko ja, więc od razu mała rada - najlepiej sadzić po parę sztuk krzewinek (wrzos, wrzosiec) wtedy uniknie się pstrokacizny, a uzyska wyraźną plamę. Odmiany wrzosów mają różną siłę wzrostu - są słabiej a są i silniej rosnące - więc na pewno te silniej rosnące należy sadzić w większych odstępach.
2. Moje w zeszłym roku posadzone (na początek) 3 wrzosiki ładnie przetrwały zimę, wczesną wiosną (zgodnie z zaleceniami) - koniec marca zdaje się to był, przycięłam przekwitnięte kwiatostany. I szlak trafił moje wrzosy w krótkim czasie po tym zabiegu. Przycinacie wasze piękne wrzosy wiosną? Kiedy dokładnie?
3. Co do rozmnażania - można przez sadzonkowanie (zaraz idę to robić) właśnie o tej porze roku (druga część lata). Część tegorocznego przyrostu odcinam, zanurzam w ukorzeniaczu (do zielnych) i lokuję w mieszaninie torfu z piaskiem (toru kwaśnego 2x więcej). Sadzonka pozbawiona niewielkiej części czubka i paru dolnych igiełek. Ok. To do dzieła. :P
2. Moje w zeszłym roku posadzone (na początek) 3 wrzosiki ładnie przetrwały zimę, wczesną wiosną (zgodnie z zaleceniami) - koniec marca zdaje się to był, przycięłam przekwitnięte kwiatostany. I szlak trafił moje wrzosy w krótkim czasie po tym zabiegu. Przycinacie wasze piękne wrzosy wiosną? Kiedy dokładnie?
3. Co do rozmnażania - można przez sadzonkowanie (zaraz idę to robić) właśnie o tej porze roku (druga część lata). Część tegorocznego przyrostu odcinam, zanurzam w ukorzeniaczu (do zielnych) i lokuję w mieszaninie torfu z piaskiem (toru kwaśnego 2x więcej). Sadzonka pozbawiona niewielkiej części czubka i paru dolnych igiełek. Ok. To do dzieła. :P