Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
mariolad
200p
200p
Posty: 213
Od: 10 mar 2013, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Witam wszystkich.
W tym roku trochę zachorowałam na azalie i rh.
Przygotowałam odpowiednie podłoże i posadziłam,myślę jednak ,że coś z nimi nie tak dobrze.
Na wiosnę podpytam Was co robić.
Teraz jednak wiem,że trzeba je dobrze podlać,u mnie jest dosyć mokro i nie wiem czy podlewać czy nie.
Jest możliwość,że mogę je zalać?
Mam duży zapas deszczówki,jednak latem jeśli jest susza to dobra będzie woda ze studni?
Czy różaneczniki okryć na zimę są dwuletnie?mam dwa szczepione na pniu więc te obowiązkowo okryję.
Doczytałam,że pięknie pachnie azalia pontyjska,czy są jakieś jej odmiany,nigdy nie spotkałam w ogrodniczym takiej azalii,zazwyczaj mają jakieś nazwy np.klondyke.
Dużo tych pytań,jednak mam nadzieję,że pomożecie takiemu laikowi jak ja :oops:
Z góry baaardzo dziękuję ;:196
Mariola
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Kilka odpowiedzi masz w poście Chinki, tym zaraz nad Twoim :wink: Co do okrywania, mogę tylko dodać że jeśli odmiany są mrozoodporne to nie trzeba nakrywać, ale na przedwiośniu kiedy zaczyna się mocniejsza operacja słoneczna w roślinach zaczyna się budzić życie a ziemia jeszcze jest zamarznięta i korzenie nie mogą pobierać wody, dodatkowo wiatry które wysuszają jeszcze bardziej. To jest krytyczny moment dla różaneczników i w zeszłym roku właśnie wtedy przykryłem różanecznik gałązkami świerku.
magdeczka87
50p
50p
Posty: 84
Od: 3 mar 2014, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubań

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

A ja wyczytałam w jakimś piśmie ogrodniczym, że nie powinno się okrywać rododendronów białą włókniną bo mogą łapać choroby grzybowe. Pisali, że je się jedynie cieniuje rozpierając materiał cieniujący na podporze. Co o tym sądzicie?
chinka
200p
200p
Posty: 387
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Zgadam się w całej rozciągłości :wink:
Zresztą wystarczy popatrzeć w wątkach o chorobach grzybowych, co ludzie pokazują po zimie. W większości to efekty działania agro i ew. susza fizjologiczna.
Najważniejsze to chronić rh zimą przed mroźnymi wiatrami, a do tego najlepsze i najbezpieczniejsze okrycie to jedlina.
Pozdrawiam, Bogusia
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

chinka pisze:Burton wszystko zależy od tego jakie odmiany tych różaneczników kupiłeś. Jeśli są to odmiany o wysokiej mrozoodporności to nie trzeba.
Azalie japońskie zdecydowanie polecam okryć, dla mnie najlepsze jest okrycie z gałązek iglaków (najczęściej używam sosnowych).
Wstrzymaj się z tym okrywaniem aż się zrobi trochę zimniej - parę dni temp. na minusie.
Najważniejsze dla różaneczników jest podlewanie przed zimą i jak się da w okresie zimowym jeśli będzie w miarę ciepło.
A czy w takim razie kopczykować? Czy nie? Już w wątku o hortensjami podpowiedziało mi, ze jak kopczykować to albo ziemią albo obornikiem.
chinka
200p
200p
Posty: 387
Od: 19 sie 2012, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Burton ty lepiej samym obornikiem nic nie kopczykuj, no chyba że będzie dobrze przekompostowany, bo taki świeży ma działanie "żrące".
Rh nie trzeba kopczykować. Trzeba je obowiązkowo ściółkować, bo mają bardzo płytko korzenie. Przedź się po swoim ogrodzie może masz jakąś sosnę, świerk, tuję albo jakiegoś innego dużego iglaka, utnij trochę gałązek i nimi okryj te swoje rh, a wiosną to okrycie zdejmij.
Pozdrawiam, Bogusia
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Melduję że wrzosy i wrzośce dzisiaj przykryłem gałązkami sosny i świerku. Oby do wiosny maluchy :D Różanecznik zwija liście co jest normalnym objawem, jutro mu jeszcze kory dosypię, podobnie jak azaliom, a pierisa owinę agro. Przy okazji, mam na azaliach wielkokwiatowych prawdziwą plagę mączniaka, próbowałem zwalczać HT (herbatką tymiankową z wątków pomidorowych, ponowne ukłony dla forumowicz) ale nie pomaga. Teraz wyzbierałem praktycznie wszystkie opadłe liście azalii, gdyż on zimuje na nich. Macie jakieś sprawdzone sposoby na mączniaka? Grzyb pokazuje się około sierpnia.
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Dziś + 9, a ma byc niebawem + 12 więc rośliny z pewnoscia nieco głupieja od tych anomalii
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Nie przejmowałbym się tak bardzo tymi temperaturami. Na rośliny oprócz temp oddziałuje jeszcze długość dnia i zapewne parę innych rzeczy o których ja nie mam pojęcia ;:306 Jakby tak łatwo było je zabić wyginęły by dawno temu :wink:
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Mączniaka zwalczałam proszkiem do pieczenia -1litr wody/1 łyżeczka proszku do pieczenia+kropelka ludwikai opryskać.
Oprysk i podlewanie pokrzywą.
Pozdrawiam Ela
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

I to zadziałało?
Awatar użytkownika
Eliza52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2861
Od: 7 wrz 2014, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Różaneczniki i inne wrzosowate

Post »

Oczywiście, że zadziałało. Trzeba tylko pamiętać, że roślina musi mieć jedzenie, żeby mieć siłę do walki z chorobami. Dużo używam pokrzyw i wcale nie muszą być w gnojówce. Drobno kroję i podrzucam przy korzeniach. Moczę chleb i podlewam tą wodą. Podlewam wodą gazowaną, rozpuszczonym mlekiem, namoczonym czosnkiem z cebulą. To wszystko wzmacnia roślinę. Mam 9 azalii i 2 rodki i są cudowne.
Pozdrawiam Ela
Awatar użytkownika
ONA-NINA
200p
200p
Posty: 234
Od: 10 lip 2012, o 22:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szczecin

Re: Rośliny wrzosowate i różaneczniki

Post »

Czy można już zastosować rh dolistny busz 1 czy się wstrzymać?
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”