Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Łubin nie jest z rodziny motylkowych? nie powinien wzbogacać raczej ziemi w azot dzięki symbiozie z bakteriami wiążącymi go z powietrza?

U mnie w tym roku po zebranym czosnku, cebuli i bobie nie sadze kapustnych, wyściółkowałam tylko glebę i planuję posiać coś jednoliścienne do przekopania przed zimą (jak uda mi się dostać na targu, to najchętniej owies).
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ja kupiłam Łubin, peluszke, facelie i gorczyca. Zamierzam posiac taką mieszankę jako wsiewke pod pomidory i paprykę. Jak wyrośnie zostawić na zimę jako mulcz. Co myślicie?
Iza
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1666
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ja oczywiście jestem za.
Tu moje żyto ozime, po wyrośnięciu tylko zdeptane i tak zostawione jako ścieżka:

Obrazek
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Bardzo mi się podoba pomysł z deptaniem poplonu :)
Iza
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ja po pomidorach będę siała gorczycę, która szybko kiełkuje i okrywa ziemię a jak podrośnie przed kwitnieniem ( o ile zdąży) zaryję razem z obornikiem kursko-króliczym( najprawdopodobniej świeży).
Muszę tak zrobić bo mam wyjałowioną glebę. W następnym roku na tym samym miejscu posadzę znowu pomidory i dodatkowo do dołków dam przeleżały nawóz koński.
Niestety nie mam możliwości zmianowania upraw.
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

U mnie też obawiam się sam poplon nie wystarczy i będę musiała dać obornik (też koński planuję) na wiosnę rzędowo.
Zastanawiam się, czy ten mulcz się przez zimę rozłoży. Jak nie, najwyżej go przekopię na wiosnę.
Iza
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8513
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Ja na poplon jesienny mam kupione perko .
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Moja Ś.P babcia siała po zbożu saradelę i rozrzucali składowany obornik (hodowali kury, świnki i krowę), orali wszystko w skibę ale dokładnie nie pamiętam w jakiej kolejności bo miałam wtedy z 5 lat...jedynie nazwa saradela mi utkwiła. Bardzo lubiłam patrzeć jak to robią i mam miłe wspomnienia. ;:167
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Nie pamiętam w którym wątku, ale trwała na forum w zeszłym roku na jesieni dyskusja o kompostowaniu liści orzecha włoskiego i rzekomej szkodliwości zawartego w nich juglonu. Trochę się przestraszyłem i trzy duże worki liści orzecha włoskiego zamiast na kompost wysypałem pod kilkunastoletnie sosny. Później okazało się, że sosna ma być szczególnie wrażliwa na juglon. Minął niemal rok, sosny rosną tak jak rosły, a ich przyrosty nie odbiegają od pozostałych sosen, pod którymi liści orzecha nie było. Tak więc opowieści o szkodliwości liści naszego rodzimego orzecha włoskiego w kompoście są co najmniej zdecydowanie przesadzone.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Garbniki z liści orzecha są szybko wypłukiwane przez wodę a resztą zajmują się różne mikroorganizmy, gdybyś dał większą ilość świeżo przekompostowanych bezpośrednio do ziemi w strefę korzeni to by zadziałało negatywnie. Ja od lat kompostuję różne liście w tym dębowe ale tych "złych " staram się dawać ok 10% w stosunku do reszty i nic się nie dzieje :)
Pozdrawiam. Jacek :uszy
solaris37
500p
500p
Posty: 651
Od: 10 kwie 2014, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

Witajcie
Chciałem zająć się przygotowaniem gleby na następny sezon pod warzywa takie jak pomidory, ogórki, paprykę, ziemniaki. Jeszcze rok temu rosły tam chwaty. Przez marzec i kwiecień przekopałem wszystko, odchwaściłem i rozsypałem nawóz azofoska. Na części działki pod ziemniaki rozrzuciłem kurzy obornik. Nigdy wcześniej nie siałem poplonu na nawóz zielony i nie wiem od czego zacząć. Przygoda z ogródkiem zaczęła się dopiero w 2016 r. i jestem jeszcze zielony w tych sprawach. I jeszcze jedna sprawa jeśli zasieje np. peluszkę, seradelę, wykę albo jakąś inna roślinę muszę na wiosnę przekopać działkę czy mogę użyć do tego glebogryzarki? Dodam, że działka pod warzywa jest spora i przekopywanie jej jest ponad moje siły dlatego kupiłem w tym sezonie glebogryzarkę. Czekam na wasze propozycję...
Pozdrawiam Krzysiek
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

solaris37 zajrzyj w ten link http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla- ... ierniskowy
Jeśli chcesz na tym miejscu w przyszłym roku coś uprawiać, to może wybierz takie rośliny, które przemarzną i będą do uprawy na mulcz, wiosną podsypiesz np azofoską, przelecisz glebogryzarką i powinno być ok. Ja u siebie sprawdziłem słonecznik łuskany, miałem tego sporo więc gęsto sypnąłem, moim zdaniem to b. dobry nawóz zielony do wysiania o tej porze. W linku polecają facelię, bo po zimie świetnie się kruszy i nie ma kłopotu z przygotowaniem ziemi, ja nie próbowałem.
Z żytem miałem problem, bo mimo, że wiosną bardzo wcześnie go przekopałem, to i tak się nie do końca rozłożył jak ruszyły prace wiosenne.
Awatar użytkownika
toldi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1317
Od: 15 wrz 2015, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

Post »

O tej porze to ja sieję jedynie żyto i przekopuję w maju jak ma ok 30 cm, ewentualnie gorczyca ale do mrozów to wiele nie urośnie.
Pozdrawiam. Jacek :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”