Weź pod uwagę,że jeżeli teraz rozsypiesz nawozy to część zostanie zdegradowana do wiosny.Tym bardziej ,że jest to działka na skłonie. Według mnie bardziej ekonomicznie i ekologicznie byłoby zasilenie wiosną. Według mojej wiedzy nawozy fosforowe i potasowe należy wymieszać z wierzchnią warstwą ziemi. Jak to uczynić skoro rośnie poplon? Zasilanie dolistne teraz też mija się z celem. Chyba działka nie jest skrajnie wyjałowiona ,skoro była w poprzednich latach wykaszana i trawa zostawiana na miejscu. Jeżeli masz wątpliwości to faktycznie zrób analizę i zacznij działać od wiosny. Decyzja oczywiście należy do Ciebie . Spróbuj dociec dlaczego gorczyca cyt.'' Na części kawałka rosła marnie - niska i później zabrała się do kwitnięcia''. Może ziemia jest w tym miejscu słabsza lub były stosowane nawozy czy herbicydy i deszcz spłukał w to miejsce (np. w dołek ).ostatnia szansa pisze:A jakieś konkretne nazwy nawozów byś polecił?kaLo pisze:Nawet jeśli facelia nie zdąży skorzystać z fosforu to skorzystają z niego rośliny posadzone na wiosną. Teraz zrób analizę i jeszcze przed zimą uzupełnij fosfor. Jeżeli gleba jest ciężka to możesz również wysiać nawóz potasowy.
Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
pH gleby to 5,8.Sprawdzane pHmetrem na baterie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..
Wpisz na Youtube frazę "Widły romana" super pomysł na ekspresowe kopanie ogródka. Takie poletko 10*18m robię w 2h ;)Elfia pisze:Do mnie na działkę nie wjedzie żaden ciężki sprzęt. W grę wchodzi ręczne kopanie, albo wypożyczenie glebogryzarki. Zazdroszczę tym, którzy maja działkę z dostępem dla ciągnika, bo to zdecydowanie ułatwia pracę. W mieście trudno o takie cuda, więc kopanie trwa tydzień, czasem dwa, w zależności od sił i czasu.SylwesterK6 pisze:Większość z was przekopuje. Ja to tylko ciągnik i sprzęt do tego bo bym tydzień to przekopywał.
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
A co najlepiej posadzić/posiać na byłą łąkę?wzbogacę ziemię kompostem i ziemią po pieczarkach.Może kapusta,kalarepa,cukinia?no nie wiem.doradźcie.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Możesz posadzić wszystko, to świetna wypoczęta ziemia.
-- 15 lut 2018, o 21:49 --
-- 15 lut 2018, o 21:49 --
reglas23 pisze:A co najlepiej posadzić/posiać na byłą łąkę?wzbogacę ziemię kompostem i ziemią po pieczarkach.Może kapusta,kalarepa,cukinia?no nie wiem.doradźcie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
na prawdę? A skąd ta pewność, że ziemia jest świetna? Może łąka jest na terenie podmokłym,gleba jest kwaśna i bez porządnego wapnowania nic nie urośnie? Może są miliony pędraków a chwasty wieloletnie będą wyłazić latami? Może,może...
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Sam mam winę bo zbyt mało opisałem.Na łące co prawda pojawiały się gdzie niegdzie mlecze,szczaw,skrzyp i perz ale jak umiałem tak powytępiłem i na jesień porządnie wywapnowałem.Chciałem darnie wrzucić w termokompostownik ale wyczytałem że w nich jest wiele składników pokarmowych i mineralnych.Na wiosne rozsypie kompost i ziemię pieczarkową.Ziemia kwaśna musiała być bo mówią że jej oznakami są m.in.pojawienie się szczawu i skrzypu.A z resztą zrobiłem kwasomierzem test i wyszło na jesieni że kwaśna.Zauważyłem też larwy muchówki,drutowce i w porze pod pierwszą łupiną takie małe podłużne,przeźroczyste robaczki.nie wiem co to było.Chcę na wiosnę dodać do gleby nicienie ale czy one w tej sprawie pomogą?Może to tylko przez mokry rok tyle robactwa było,bo nigdy wcześniej z tymi gatunkami nie miałem styczności co najwyżej muzyka, bielinek kapustnik czy chrabąszcz majowy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Entuzjazmu jakby troszkę mniej. Z powodu obecności larw różnego rodzaju warzywa korzeniowe i te o delikatnym systemie korzeniowym raczej odpadają. Nicienie drapieżne to dobry pomysł, jednak nie daje 100% pewności i drogo wychodzi. Obowiązkowa analiza gleby metodą ogrodniczą jak najszybciej.
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
reglas23 jak duży jest ten kawałek łąki?
Na darń sypałeś jesienią wapno? Nie przekopałeś darni?
Na darń sypałeś jesienią wapno? Nie przekopałeś darni?
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
PELIKANO11 powiększyła ogródek o 20 arów łąki.posiałem wapno i przeorałem a tam gdzie nie szło bo było dość mokro i ciągnik nie ujęchał to ręcznie szpadlem.
kaLo wiem że nicienie są dość drogie więc może istnieje jakaś inna naturalna możliwość.jakieś pułapki czy co?
Pytanie do wszystkich.Czy warto siać poplon na wiosnę i czy zdążę go do pierwszych zasiewów tj kwiecień odpowiednio się nim zająć.Chyba nie zdąży dorosnąć.
-- 16 lut 2018, o 11:45 --
Czy mieszanka poplonowa z tych nasion bd dobra?
Gorczyca
Łubin
Peluszka
Facelia
Wyka jara
Wyka ozima
Groch
Seradela
Słonecznik
Proso
Sorgo
Lucerna
Koniczyna czerwona
Rzepak
Rzodkiew oleista
bobik, rzepik, proso, perko, soja.
kaLo wiem że nicienie są dość drogie więc może istnieje jakaś inna naturalna możliwość.jakieś pułapki czy co?
Pytanie do wszystkich.Czy warto siać poplon na wiosnę i czy zdążę go do pierwszych zasiewów tj kwiecień odpowiednio się nim zająć.Chyba nie zdąży dorosnąć.
-- 16 lut 2018, o 11:45 --
Czy mieszanka poplonowa z tych nasion bd dobra?
Gorczyca
Łubin
Peluszka
Facelia
Wyka jara
Wyka ozima
Groch
Seradela
Słonecznik
Proso
Sorgo
Lucerna
Koniczyna czerwona
Rzepak
Rzodkiew oleista
bobik, rzepik, proso, perko, soja.
- ppwolf
- 100p
- Posty: 134
- Od: 21 wrz 2016, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/małopolskie
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
Myślę ze można by było posiać np owies żeby odkazić trochę ziemie,jeśli by go zostawić np do maja.Na jesieni warto posiać żyto,czyści glebę z robali np z niszczyka.Możesz też spryskać Dursbanem na robale.
Ja tez miałem 10 arową wieloletnią łąkę.Odchwaściłem,zaorałem i posiałem pszenice ozima,była piękna.Zmierz pH jeśli jest odpowiednie to po wzejściu chwastów spryskaj,upraw i sadż lub siej.
JA po tej pszenicy miałem czosnek.w zeszłym roku fasolkę szparagowa i wszystko było ok.
Ja tez miałem 10 arową wieloletnią łąkę.Odchwaściłem,zaorałem i posiałem pszenice ozima,była piękna.Zmierz pH jeśli jest odpowiednie to po wzejściu chwastów spryskaj,upraw i sadż lub siej.
JA po tej pszenicy miałem czosnek.w zeszłym roku fasolkę szparagowa i wszystko było ok.
Pozdrawiam Paweł
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
To kawał ziemi do zagospodarowania. Nie przejmuj się robactwem, to normalne, że jest.
Chcesz całość uprawiać w tym roku? Jeśli nie, to obsiej część nawozem zielonym.
Po orce masz jeszcze nie zmineralizowaną darń, z tym już będzie teraz kłopot wiosną. Jak chcesz dać ziemię popieczarkową? Na wierzch?
Chcesz całość uprawiać w tym roku? Jeśli nie, to obsiej część nawozem zielonym.
Po orce masz jeszcze nie zmineralizowaną darń, z tym już będzie teraz kłopot wiosną. Jak chcesz dać ziemię popieczarkową? Na wierzch?
Re: Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2
reglas23 jak mieszkasz na wsi i masz fajnych sąsiadów z maszynami tak jak ja , to można się pozbyć perzu i innych korzeni uciążliwych chwastów za pomocą kopaczki ciągnikowej do ziemniaków. Też przerabiałam wiele lat temu pastwisko na warzywnik (ok. 10 arów) . Nie chciałam stosować oprysków na chwasty, a ten sposób okazał się skuteczny. Trzeba odpasować jak ziemia jest niezbyt mokra i pogoda słoneczna. Jedziesz kopaczką jak najgłębiej i taśma pięknie wszystko wytrzepie i zostawi na wierzchu. Zbierasz zielsko i powtarzasz jazdę z kopaczką. W moim przypadku ziemia po pastwisku była jesienią zaorana. Wiosną kultywator spulchnił wszystko i grabiami wyrównałam. Wyglądało cacy, posiałam wszystkiego po trochę, ale chwasty przerosły moją wyobraźnię i siły. Wówczas wpadłam na pomysł mechanicznego pozbycia się chwastów kopaczką - polecam . A z robakami pomogło mi się rozprawić stado kur . Ot ,to taka babska rada z własnego doświadczenia.