Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
sachel a moje dziecinki z tych ostrzejszych to: Trinidad Scorpion Morogua Yellow, Hebenerki Red, Mustard, big Sun, White i jeszcze kilka a reszta to już mnie ostre ( tabasco, meduza, marbles, Jamaikan hot Yellow, Filius blue, Cayenne red i yellow) I kilka łagodnych papryk. W weekend jak będę miał czas to wstawię zdjęcia W przezimowanym Tabasco już pomału zaczynają przebarwiać się owoce. Piękne drzewko i ogromną ilością papryk Teraz tylko więcej słoneczka i ruszą jak z kopyta
Pozdrawiam Sudzio ;)
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Białe i obrosły już całą doniczkę produkcyjną-tę małą.sachel pisze: Aimee Ciekaw jestem jakie miały korzenie przed wsadzeniem, prawie nikt nie pokazuje a szkoda
Obrywam pierwszy kwiat. Przyciąłbyś całą roślinkę?
Pomorze...klimat łagodniejszy .
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Tak, przyciął bym np. tą sztukę najbardziej na lewo nad 2 para liści - myślę, że byś nie pożałowała tego pod koniec sezonu
Wiem, że serce się kraje obcinać dużą część malucha, ale sam planuje tak zrobić, choć mam mniejszych podopiecznych niż Ty
Pozdrawiam
Wiem, że serce się kraje obcinać dużą część malucha, ale sam planuje tak zrobić, choć mam mniejszych podopiecznych niż Ty
Pozdrawiam
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Czy warto jest ogławiać roślinę, jeżeli puszcza boczne pędy sama z siebie?
Tak obecnie wyglądają moje papryczki:
Na środku Jalapeno Red, a reszta to NN.
Przydałoby się już przesadzanie, ale poczekam jeszcze ze 2 tygodnie i pójdą do pojemników docelowych.
Ozdobne Mirasol Yellow i Mirasol Red:
Ich ogławiać nie będę, bo są małe, krępe i mają całą masę pędów bocznych.
Reszta papryczek, w tym Piri-Piri, Bird's Eye i NN:
Część została trochę przypalona przez słonko.
Większość z nich zabiera się już za kwitnienie, ale pączki obrywam. Kiedy mogę dać im spokojnie zakwitnąć?
Tak obecnie wyglądają moje papryczki:
Na środku Jalapeno Red, a reszta to NN.
Przydałoby się już przesadzanie, ale poczekam jeszcze ze 2 tygodnie i pójdą do pojemników docelowych.
Ozdobne Mirasol Yellow i Mirasol Red:
Ich ogławiać nie będę, bo są małe, krępe i mają całą masę pędów bocznych.
Reszta papryczek, w tym Piri-Piri, Bird's Eye i NN:
Część została trochę przypalona przez słonko.
Większość z nich zabiera się już za kwitnienie, ale pączki obrywam. Kiedy mogę dać im spokojnie zakwitnąć?
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
- MARIOooZIOOM
- 100p
- Posty: 127
- Od: 25 lut 2014, o 17:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Nesuniaaa u mnie kwitną zawsze jak już mają kształt Y
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Czyli ogłowić i usunąć pąki ? Zresztą przy ogłowieniu pąki zostaną wycięte wraz z czubkiem papryki W którym miejscu najlepiej uciąć?
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Z tego co się orientuję, to nie ma potrzeby czegokolwiek w papryczkach chili ciąć czy usuwać pąki.
Kasia
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Też byłem sceptycznie nastawiony co do tego ale ostatnio przeglądałem angielskie forum chiliheadów i natknąłem się na ten pewien filmik, jeśli ktoś zna angielski to na prawdę warto posłuchać.
Jest tam porównanie ogławianych sztuk i tych zostawionych "samopas" w miejscu gdzie panuje "wspaniała piękna angielska pogoda", mowa dlaczego tak a nie inaczej i czemu to robi, ale gdyby były pytania to chętnie odpowiem - film poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=FufdCJOG0Y4
Polecam!
Jest tam porównanie ogławianych sztuk i tych zostawionych "samopas" w miejscu gdzie panuje "wspaniała piękna angielska pogoda", mowa dlaczego tak a nie inaczej i czemu to robi, ale gdyby były pytania to chętnie odpowiem - film poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=FufdCJOG0Y4
Polecam!
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Faktycznie, te "pozbawiane góry" papryczki są imponujące ;) Mam jedną taką wśród swoich, którą obstawiałam na kandydatkę do cięcia zanim jeszcze obejrzałam ten filmik. Niestety, nie usłyszałam na tym filmie kiedy mam to zrobić
Oto delikwentka:
Niestety, nie wiem co to za odmiana, ponieważ przez cały zeszły rok kolekcjonowałam nasiona papryk kupionych w sklepie, które były odpowiednio ostre. Tą opisałam jako "Duża, czerwona, ostra". W sklepie, gdzie się zaopatruję, wszystkie papryki o tym wyglądzie opisywane są jako pepperoni, a trafia się różnie, od wcale nie ostrych, poprzez słabizny lekko mrowiące język na surowo, po prawdziwe ostrości. Nasiona były z tych ostatnich ;)
Zwracam się zatem do Was, forumowi paprykowi specjaliści od lat (gdyż to mój pierwszy rok z paprykami), z prośbą o radę: kiedy tą paprykę ogławiać i w którym miejscu? Wiem, że to jej ostatnie podrygi w tym pojemniku, w weekend dostanie lepszy Poza tym na wysokość jest prawie dwa razy większa od koleżanek (habanero, ale nie wiem jakie i dwie niespodzianki, to może być wszystko ) I jakoś tak ma mało liści na dole, inne, zwłaszcza domniemane habanero tak nie mają. Wszystkie papryki na waciki poszły na początku lutego, z ziemi wyszły mniej więcej ok. 20.02.
Z góry dziękuję
Oto delikwentka:
Niestety, nie wiem co to za odmiana, ponieważ przez cały zeszły rok kolekcjonowałam nasiona papryk kupionych w sklepie, które były odpowiednio ostre. Tą opisałam jako "Duża, czerwona, ostra". W sklepie, gdzie się zaopatruję, wszystkie papryki o tym wyglądzie opisywane są jako pepperoni, a trafia się różnie, od wcale nie ostrych, poprzez słabizny lekko mrowiące język na surowo, po prawdziwe ostrości. Nasiona były z tych ostatnich ;)
Zwracam się zatem do Was, forumowi paprykowi specjaliści od lat (gdyż to mój pierwszy rok z paprykami), z prośbą o radę: kiedy tą paprykę ogławiać i w którym miejscu? Wiem, że to jej ostatnie podrygi w tym pojemniku, w weekend dostanie lepszy Poza tym na wysokość jest prawie dwa razy większa od koleżanek (habanero, ale nie wiem jakie i dwie niespodzianki, to może być wszystko ) I jakoś tak ma mało liści na dole, inne, zwłaszcza domniemane habanero tak nie mają. Wszystkie papryki na waciki poszły na początku lutego, z ziemi wyszły mniej więcej ok. 20.02.
Z góry dziękuję
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Mniej więcej do żółtej linii(raczej niżej - nie chce mi się jeszcze raz edytować tego): oberwał bym liście i wylądowałoby to pod ziemią, a tam gdzie linia czerwona zrobił ciach.
Ja zrobiłbym to właśnie tak
Coś mało życia w niej, te dolne liście żółkna?
Chyba ciepło miała za "młodu" bo ja wydarło do góry
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Zrobię jak mówisz W ten weekend
Papryki rosną w ikeowej szklarence, więc mają ciepło. Ta już osiągnęła poziom dachu, więc zaczynam im ten daszek otwierać, w końcu niedługo wyprowadzka pod chmurkę ;)
Może też już zaczynać być głodna, od miesiąca rośnie w tym pojemniczku, a dopiero dziś pierwszy raz nawiozłam przy okazji fertygowania pomidorów.
Jestem ogromnie ciekawa, co wyjdzie z tego eksperymentu ;)
Papryki rosną w ikeowej szklarence, więc mają ciepło. Ta już osiągnęła poziom dachu, więc zaczynam im ten daszek otwierać, w końcu niedługo wyprowadzka pod chmurkę ;)
Może też już zaczynać być głodna, od miesiąca rośnie w tym pojemniczku, a dopiero dziś pierwszy raz nawiozłam przy okazji fertygowania pomidorów.
Jestem ogromnie ciekawa, co wyjdzie z tego eksperymentu ;)
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
Ja też spróbuję na jednej. Odciętą część próbować ukorzeniać? Ciekawe czy by puściła korzonki.
Pomorze...klimat łagodniejszy .
- sachel
- 100p
- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.3
retikulum
Widzisz i moje przypuszczenia się potwierdziły, za ciepło w szklarence miały i za mało papu
fertygacja zrobi swoje, nie wiem dlaczego ludzie boją się nawozić od początku, wystarczy "poświęcić" 2 sadzonki i nawozić od początku, a wnioski same się nasuną
Sam też popełniam błędy, ale wtedy się człowiek najszybciej uczy
Aimee
Masz na myśli tą przykładową z poprzedniej strony?
Oczywiście, że próbuj ! Nie zawsze się udaje, możesz w samej wodzie tylko raczej odstanej i ew. zastosować jakiś aktywator np. Booster Bio Roots - niektórzy chwalą choć to dość droga 'impreza'
Dajcie znać jak poszło
Powodzenia
Widzisz i moje przypuszczenia się potwierdziły, za ciepło w szklarence miały i za mało papu
fertygacja zrobi swoje, nie wiem dlaczego ludzie boją się nawozić od początku, wystarczy "poświęcić" 2 sadzonki i nawozić od początku, a wnioski same się nasuną
Sam też popełniam błędy, ale wtedy się człowiek najszybciej uczy
Aimee
Masz na myśli tą przykładową z poprzedniej strony?
Oczywiście, że próbuj ! Nie zawsze się udaje, możesz w samej wodzie tylko raczej odstanej i ew. zastosować jakiś aktywator np. Booster Bio Roots - niektórzy chwalą choć to dość droga 'impreza'
Dajcie znać jak poszło
Powodzenia