Kacper pisze:Ale przyczyną mogą być braki skladników pokarmowych w ziemi którą wykorzystujesz i znów będzie to samo. Poczytaj http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... =niedobory Są tu dokladne opisy, przyczyny, zapobieganie i zdjęcia chorych roślin.
Smolkus1993 pisze:jak dziś rozsiał bym jeszcze raz to będą dobre do dnia 20-25 kwiecień ??
Na pewno nie będą się nadawaly do sadzenia w tym terminie czyli 20 - 24 kwiecień.
Podlewałem Biohumusem nie wydaje mi się by był brak składników wykorzystuje ziemie 5.5-6.5 pH
Blumederne !! także nie wiem ? na dzień dzisiejszy mam sadzonki malinowego Olbrzyma i Ożarowskiego mają po 9cm a Olbrzymy po 6 cm ??
Witam w tym roku razem z żoną postanowiliśmy zrobić szklarnie i posadzić swoje pomidorki
Pomidory wysialiśmy półtora miesiąca temu w tej chwili wyglądają tak
są to dwie odmiany po prawej ATUT F1 i po lewej BEKAS
i nasze pytanie do ekspertów czy rozwijają sie prawidłowo? do tej pory niczym nie pryskalismy i nie nawoziliśmy czy trzeba może czymś spryskać lub podlać nawozem? dodam że jest to nasza pierwsza przygoda z pomidorami
zawsze mialam swoje szdzonki a w ubiegłym roku kupiłam i nie miałam pomidorów. Wracam do swoich siewek.
Te ukorzenione moim zdaniem sa dorodne, podlewanie nawozem to chyba nie wskazane bo sie wybujaja. Ja lałam nawóz dopiero jak posadziłam na stałe miejsce.
Zalecam przeczytanie artykulu "Tajemnice rozsady" http://www.pnos.home.pl/p/?co=roznosci&id=9 Podają tam między innymi: "....Przygotowanie rozsady do gruntu trwa przeciętnie 6-8 tygodni w przypadku pomidorów, 8-9 tygodni - papryki i 8-10 tygodni oberżyny.
Jeżeli planujemy uprawę przyspieszoną - w nieogrzewanym tunelu foliowym lub w szczególnie ciepłym terenie na działce - wysiewy nasion pomidorów rozpoczynamy w pierwszej połowie marca. Przy tradycyjnym terminie sadzenia tj. po 10-15 maja, nasiona pomidorów wysiewamy w ostatnich dniach marca do 10 kwietnia....."
Smolkus1993 - jak podaleś w poście z 24 Mar 2008 17:16
To dzisiaj wysieje nowe ....
wysialeś pomidory 24 marca. Latwo więc wyliczyć kiedy będą się nadawały do wysadzenia w tunelu.
Co do zwijania się liści siewek to ustalenie jest bardzo latwe. Wystarczy w temacie http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz zaznaczyć odpowiednie opcje.
eMZet pisze:... Nie słuchaj tych, którzy zabierają głos wyłącznie by mieszać w głowach innym.
A które porady według Ciebie mieszają w głowach? Smolkus1993 pyta o "produkcję" rozsady pomidorów do tunelu a nie do gruntu.
marek3232 pisze:...czy rozwijają się prawidłowo?...
Tak rozwijają się prawidłowo. Nie musisz ich niczym opryskiwać ani nawozić. Są trochę wybiegnięte. Ja by temu zapobiec gdy sam produkowałem rozsadę kładłem na parapet deskę pod którą dawałem na końcu (deski i parapetu przycięte w kształcie trójkąta równobocznego 2 deseczki - mocowałem je gwoździami do deski) w wyniku czego deska była pod kątem ostrym w stosunku do okna (była podniesiona na końcu do góry około 8 - 10 cm) i na niej układałem doniczki z rozsadami. Te najbliżej okna były nisko a te na końcu wyżej. Dzięki temu rozsady miały równy dostęp do słońca - te z pierwszego rzędu nie zacieniały tych z ostatniego.
Tak, wybiegnięte, powierzchnia ziemi wskazuje na dość nieskąpe podlewanie(ograniczyłbym tak by nawet minimalnie nawet podwiędły- wzmocni się korzeń) i przy tych rozmiarach najwyższa pora wysadzić(ale nie w powietrze), bo inaczej będziesz potrzebował tunel raczej dość wysoki.
i przy tych rozmiarach najwyższa pora wysadzić(ale nie w powietrze), bo inaczej będziesz potrzebował tunel raczej dość wysoki.
Już wysadzać do szklarni miałem plan dopiero na początku maja bo zima wróciła i mrozy trzymają i przy tej temperaturze to by nic z nich nie było,chyba że żle zrozumiałem[/quote]
Jeszcze poczekaj z wysadzaniem. Jak będą za wysokie (wybiegnięte) to po prostu posadzisz je głębiej w ziemię. Ja nie widzę powodów dla których należy je sadzić teraz jak radzi Ci maryann.
Ja sadzonki do tunelu sadzę między 20 - 24 kwietnia. Mam jednak przygotowaną agrowłókninę o wym. 5 x10 m do przykrycia dodatkowego (robię w środku tunelu czasową drewnianą konstrukcję) oraz folię bąbelkową o wysokości 1,3 m którą w razie przymrozków ocieplam boki tunelu.
tez radze poczekać, wysadzać można dopiero jak pogoda się ustabilizuje, ja np. wysadzałam pomidory już kwitnące a nawet miały zawiązane owoce i pięknie owocowały, nie chorowały.
Erazm ma rację, ja co prawda agrowłókniny nie praktykowałam ale wiem że to jest dobre.