Podłoże do warzyw idealne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5836
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże idealne :)
.Chcę przekopać kawałek trawnika w celu pozyskania dodatkowych grządek pod uprawę warzyw.
I zastanawiam się jak i kiedy to najlepiej zrobić.Przekopać trawę do "góry nogami" i niech rozłoży sie pod ziemią,czy zedrzeć darń i dopiero przekopać
A gdy już skopie ten kawałek trawnika,zmieszać ziemie albo nasypać inną ziemię na wierzch?
A może zmieszać ziemie z granulowanym obornikiem i przykryć czarną fizeliną,żeby chwast nie rosły,aż do posiania w maju
ogórków,czy ogólnie warzyw.Myślałam też tam posadzić pomidory.
Może ktoś ma inny patent na przerabianie trawnika na grządki.
Pozdrawiam
Joanna
I zastanawiam się jak i kiedy to najlepiej zrobić.Przekopać trawę do "góry nogami" i niech rozłoży sie pod ziemią,czy zedrzeć darń i dopiero przekopać
A gdy już skopie ten kawałek trawnika,zmieszać ziemie albo nasypać inną ziemię na wierzch?
A może zmieszać ziemie z granulowanym obornikiem i przykryć czarną fizeliną,żeby chwast nie rosły,aż do posiania w maju
ogórków,czy ogólnie warzyw.Myślałam też tam posadzić pomidory.
Może ktoś ma inny patent na przerabianie trawnika na grządki.
Pozdrawiam
Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Podłoże idealne :)
Witaj JOASIU, wydaje mi się że sposób Przekopać trawę do "góry nogami" jest najkorzystniejszy bo przecież trawa i jej korzenie to dobry materiał organiczny, który zostanie wykorzystany przez roślinę w czasie wzrostu.
Robimy to tak;
- łopatą tniemy murawę na szerokość sztycha łopaty wzdłuż miejsca gdzie będziemy zamieniać trawnika na ziemię uprawną ;
- tworzymy rowek w trawniku na szer, sztycha łopaty usuwając darń i przenosimy ją na koniec miejsca w którym zakończymy kopanie;
- w miejscu po usuniętej darninie trawnika kopiemy rowek szerokości i głębokości sztycha łopaty.
- wzdłuż wykopanego rowka tniemy i usuwamy na szerokość sztycha łopaty kolejną darninę i odwracając ją "do góry nogami" umieszczamy ją w wykopanym rowku;
- kopiąc następny rowek o szerokości i głębokości sztycha łopaty wzdłuż trawnika zamienianego na ziemię uprawną , ziemię sypiemy do rowka wcześniej wykopanego przykrywając wcześniej włożoną tam darninę z trawnika;
Kolejne czynności powtarzamy do czasu aż skopiemy cały trawnik przeznaczony na ziemię uprawną, mam nadzieję że złożona tam darń zmieści się w kopanych rowkach, jeżeli nie to przenieść ją do kompostownika.
Po takim przekopaniu trawnika nie powinno żadne ździebło trawy pojawić się na wierzchu ziemi i nie ma już potrzeby dodawać jakiegokolwiek obornika, czy kompostu.
Ponownego przekopania ziemi z obornikiem, czy kompostem dokonaj jesienią po zbiorach.
Robimy to tak;
- łopatą tniemy murawę na szerokość sztycha łopaty wzdłuż miejsca gdzie będziemy zamieniać trawnika na ziemię uprawną ;
- tworzymy rowek w trawniku na szer, sztycha łopaty usuwając darń i przenosimy ją na koniec miejsca w którym zakończymy kopanie;
- w miejscu po usuniętej darninie trawnika kopiemy rowek szerokości i głębokości sztycha łopaty.
- wzdłuż wykopanego rowka tniemy i usuwamy na szerokość sztycha łopaty kolejną darninę i odwracając ją "do góry nogami" umieszczamy ją w wykopanym rowku;
- kopiąc następny rowek o szerokości i głębokości sztycha łopaty wzdłuż trawnika zamienianego na ziemię uprawną , ziemię sypiemy do rowka wcześniej wykopanego przykrywając wcześniej włożoną tam darninę z trawnika;
Kolejne czynności powtarzamy do czasu aż skopiemy cały trawnik przeznaczony na ziemię uprawną, mam nadzieję że złożona tam darń zmieści się w kopanych rowkach, jeżeli nie to przenieść ją do kompostownika.
Po takim przekopaniu trawnika nie powinno żadne ździebło trawy pojawić się na wierzchu ziemi i nie ma już potrzeby dodawać jakiegokolwiek obornika, czy kompostu.
Ponownego przekopania ziemi z obornikiem, czy kompostem dokonaj jesienią po zbiorach.
Re: Podłoże idealne :)
Przyłączam się do pytania Pelasi, też mam ten problem, tylko do maja nie będę chyba czekać, bo część kwiatów muszę wysiać w kwietniu , właśnie tam gdzie jest trawnik, od 15 lat...
Położenie folii i czekanie na samoistne zniknięcie roślin niestety nie dla mnie.
Położenie folii i czekanie na samoistne zniknięcie roślin niestety nie dla mnie.
Re: Podłoże idealne :)
Tadeuszu a czy myślisz ,że ta trawa nie wybije ??? Jakoś się boję skubania potem spomiędzy kwiatków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5836
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże idealne :)
Tadeuszu czytałam Twój patent chyba z 5 razy ,aż w końcu zrozumiałam o co chodzi.
Dziękuje Ci bardzo za podpowiedź.W marcu przekopie tym sposobem kawałek trawnika.Mąż obiecał ,że pomoże
Analizując ten sposób, nie wydaje mi się,żeby trawa urosła między warzywami lub kwiatami,bo będzie odwrócona do góry nogami,a na dodatek będzie przysypana ziemią.
Pozdrawiam
Joanna
Dziękuje Ci bardzo za podpowiedź.W marcu przekopie tym sposobem kawałek trawnika.Mąż obiecał ,że pomoże
Analizując ten sposób, nie wydaje mi się,żeby trawa urosła między warzywami lub kwiatami,bo będzie odwrócona do góry nogami,a na dodatek będzie przysypana ziemią.
Pozdrawiam
Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Podłoże idealne :)
ANIU jeżeli tylko nie wystawać z ziemi źdźbła trawy, to nie mają prawa wyrastać z ziemi.
JOASIU mnie chodzi o to by zdjęta z trawnika darń znalazła się jak najniżej w ziemi i była dokładnie przykryta co najmniej pięciocentymetrową warstwą ziemi ( by wyrównując po kopaniu ziemię grabkami nie wydobywać darń na wierzch.
Można od razu przekopać ziemię z darnią trawnika, ale to można robić jesienią na zimę, wtedy robić to trzeba bardzo dokładnie by darni nie było widać na wierzchu, ale już wyrównując ziemię grabkami z pewnością byśmy wydobywali resztki darni na wierzch ziemi.
JOASIU mnie chodzi o to by zdjęta z trawnika darń znalazła się jak najniżej w ziemi i była dokładnie przykryta co najmniej pięciocentymetrową warstwą ziemi ( by wyrównując po kopaniu ziemię grabkami nie wydobywać darń na wierzch.
Można od razu przekopać ziemię z darnią trawnika, ale to można robić jesienią na zimę, wtedy robić to trzeba bardzo dokładnie by darni nie było widać na wierzchu, ale już wyrównując ziemię grabkami z pewnością byśmy wydobywali resztki darni na wierzch ziemi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5836
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże idealne :)
...W tym tyg.będę miała obornik gołębi. Czy przy kopaniu tego trawnika w np. w marcu,albo jak pogoda pozwoli wcześniej mogę go trochę zmieszać z ziemią(nadmieniam ze będę uprawiać warzywa na tej skopanej grządce dopiero w maju).
Czy obornik zdąży się przerobić przez dwa miesiące?
Jeżeli nie ,to co będę mogła o tej porze roku zrobić z tym gołębim obornikiem?
Może zostawić go do jesieni w workach? A może jest inne zastosowanie takiego obornika przy uprawie roślin, podczas wiosny i lata
Pozdrawiam
Joanna
Czy obornik zdąży się przerobić przez dwa miesiące?
Jeżeli nie ,to co będę mogła o tej porze roku zrobić z tym gołębim obornikiem?
Może zostawić go do jesieni w workach? A może jest inne zastosowanie takiego obornika przy uprawie roślin, podczas wiosny i lata
Pozdrawiam
Joanna
- neil
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 5 kwie 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Podłoże idealne :)
Joasiu nie chcę Ci plątać bo Tadeusz z pewnością jest bardziej doświadczonym ogrodnikiem ale ja też likwidowałam trawnik i zrobiłam na dwa sposoby , część tak jak mówi Tadeusz a część wycinałam takie kwadraty i wytrzepywałam darń z ziemi.Potem dodałam obornik koński i przekopałam , zrobiłam to jesienią i chociaż jestem niedoświadczona warzywka były super
A tam gdzie przekopałam z trawą na wiosnę siejąc warzywka miałam więcej roboty bo kępy trawy pod spodem plątały mi się, może coś źle zrobiłam, może za płytko przekopałam....nie wiem ale ja wole oczyszczać , więcej pracy ale mi lepiej.
pozdrawiam
A tam gdzie przekopałam z trawą na wiosnę siejąc warzywka miałam więcej roboty bo kępy trawy pod spodem plątały mi się, może coś źle zrobiłam, może za płytko przekopałam....nie wiem ale ja wole oczyszczać , więcej pracy ale mi lepiej.
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Podłoże idealne :)
Witaj JOASIU, obornik gołębi to prawie sam azot, dorównuje mu z nawozów azotowych chyba tylko mocznik.
Przy jego zastosowaniu musisz być bardzo ostrożna, łatwo nim przenawozić, pół biedy gdy tylko liście u każdego z warzywa urosną Ci dość mocno ( ale z ziemi niewiele będzie co wykopywać), dość łatwo można takim nawozem popalić rośliny.
Ja osobiście doradził bym Ci część tego nawozu wiosną wsypać do beczki zalać wodą i po pewnym czasie jeszcze raz rozcieńczając( w jakiej proporcji znajdziesz na tym Forum, lub Ci podpowiedzą) podlewał posadzone rośliny.
Większość bym stopniowo dodawał do kompostownika a jesienią wszystko co by było w kompostowniku ( nawet jak nie byłby dobrze przerobiony) wyniósł na grządki rozrzucił i przekopał ziemię. Przed wyrzuceniem roślin na kompostownik dobrze by było rozdrobnić składowane resztki.
Kompost, nawet ten nierozłożony byłby rozcieńczalnikiem nawozu gołębiego i w następnym roku ziemia by nie miała nadmiaru azotu skutkującego piękne rośliny, ale brak owoców w ziemi i nad ziemią.
Przy jego zastosowaniu musisz być bardzo ostrożna, łatwo nim przenawozić, pół biedy gdy tylko liście u każdego z warzywa urosną Ci dość mocno ( ale z ziemi niewiele będzie co wykopywać), dość łatwo można takim nawozem popalić rośliny.
Ja osobiście doradził bym Ci część tego nawozu wiosną wsypać do beczki zalać wodą i po pewnym czasie jeszcze raz rozcieńczając( w jakiej proporcji znajdziesz na tym Forum, lub Ci podpowiedzą) podlewał posadzone rośliny.
Większość bym stopniowo dodawał do kompostownika a jesienią wszystko co by było w kompostowniku ( nawet jak nie byłby dobrze przerobiony) wyniósł na grządki rozrzucił i przekopał ziemię. Przed wyrzuceniem roślin na kompostownik dobrze by było rozdrobnić składowane resztki.
Kompost, nawet ten nierozłożony byłby rozcieńczalnikiem nawozu gołębiego i w następnym roku ziemia by nie miała nadmiaru azotu skutkującego piękne rośliny, ale brak owoców w ziemi i nad ziemią.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5836
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże idealne :)
Neil....a wykopywałaś dołek,wrzucałaś tam darń trawy,a potem tą darń zasypywałaś ziemią? ,czy tylko przekopałas trawnik,bez tej techniki(bez zasypywania darni ziemią)?
Tadeuszu ,tak myślałam ,że ten gołębi pomiot nie będzie do zastosowania teraz,ale oczywiście chciałam się upewnić.
Wrzucę ,tak jak radzisz trochę do beczki(musi być chyba z pokrywą?)już widzę minę męża i będę tą miksturą podlewać rośliny (oczywiście rozcięczoną).Nie wiem co z kompostownikiem,bo gołębi obornik nie zbyt ładnie pachnie...a jak sąsiedzi wywiozą mnie na taczkach?
Ale dziękuje za radę.
Aha, jeszcze jedno pytanie,...a można go przekopać samego, albo z domieszką słomy(bo ten będzie chyba wymieszany ze słomą,bo to ściółka z pod gołębi) z ziemią na jesień?
Pozdrawiam
Joanna
Tadeuszu ,tak myślałam ,że ten gołębi pomiot nie będzie do zastosowania teraz,ale oczywiście chciałam się upewnić.
Wrzucę ,tak jak radzisz trochę do beczki(musi być chyba z pokrywą?)już widzę minę męża i będę tą miksturą podlewać rośliny (oczywiście rozcięczoną).Nie wiem co z kompostownikiem,bo gołębi obornik nie zbyt ładnie pachnie...a jak sąsiedzi wywiozą mnie na taczkach?
Ale dziękuje za radę.
Aha, jeszcze jedno pytanie,...a można go przekopać samego, albo z domieszką słomy(bo ten będzie chyba wymieszany ze słomą,bo to ściółka z pod gołębi) z ziemią na jesień?
Pozdrawiam
Joanna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Podłoże idealne :)
Możesz go przekopać samego , ale musisz rzadko go rozrzucić na ziemi, lepiej jak Ci zostanie na następny rok, niż byś miała przedobrzyć.
Proponuję ,po zbiorach kupić żyta, lub owsa kilogram- dwa ( jeszcze lepiej coś z motylkowych roślin) , po zbiorach warzyw płytko ziemię zruszyć i posiać poplon ( tak to się nazywa) a po miesiącu na to rozrzucić obornik gołębi i przekopać już głęboko ziemię przed zimą. ( o wysiewie zbóż lub motylkowych poszukaj na Forum, było o tym pisane).
Proponuję ,po zbiorach kupić żyta, lub owsa kilogram- dwa ( jeszcze lepiej coś z motylkowych roślin) , po zbiorach warzyw płytko ziemię zruszyć i posiać poplon ( tak to się nazywa) a po miesiącu na to rozrzucić obornik gołębi i przekopać już głęboko ziemię przed zimą. ( o wysiewie zbóż lub motylkowych poszukaj na Forum, było o tym pisane).
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5836
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Podłoże idealne :)
Można na Tobie polegać Tadeuszu Dziękuje
- neil
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 5 kwie 2010, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Podłoże idealne :)
No właśnie, ja przekopałam tak tradycyjnie nie zasypując dodatkowo ziemią ,tak mi pokazał sąsiad na działce ale ta trawa nie rozłoży się tak szybko i potem się plącze Nie wiem może spróbuj tak jak ja część jednym sposobem a część drugim i sama zobaczysz jak Ci lepiej
pozdrawiam
pozdrawiam