Ziemniaki- wszystko o uprawie cz.1

[apw81]

ja będę próbować tym ręcznym sposobem, co dzień jest jej mniej dzieci mi pomagają ,same wołają "chodź na stonkę" niszczę oczywiście też jajeczka, zobaczymy,może akurat się uda, ja tam się boję tej wszechogarniającej chemii, choć np. jabłonki pryskamy, bo by nic nie było...

[iryska2]

Dopóki się da ręcznie to po co się truć. U mnie stonki nie było już kilka lat bo w promieniu kilku kilometrów nie ma ziemniaków.

[leszczyna]

u mnie też jeszcze nie ma stonki, ale kilka lat nie sadziłam ziemniaków i nie miała po co u mnie zimować.

[zielonaplaneta]

Może ktoś potwierdzić co złapały te ziemniaki ?

To nie moje ziemniaki,zdjęcie robione z za płotu na zoomie. Nie mam zdjęć z bliska chyba ,że zastanę właściciela i pozwoli wejść na działkę.

[annodomini]

Może zaraza, ale czemu te krzaki takie wybiegnięte ? Wyglądają jak by nie były sadzone w rzędach, ale wrzucone hurtem do jednego dołu.

[Dorja]

Wyglądają jakby podkopał je kret .

[zielonaplaneta]

Na całej redlinie były chyba trzy takie punkty gdzie było widoczne tak jakby uszkodzenia mechaniczne. Ja myślałem,że ktoś tam już coś próbował usuwać albo jakiś zwierz po tej redlinie przeleciał.

Ja nie brałem zarazy pod uwagę bo mam inną diagnozę ale ja się szczerze mówiąc nie znam

Ale komedia czasami tu jest
Z różnych powodów uwielbiam to forum

Asiu, komedia to jest jak chcę się czegoś dowiedzieć,a jestem zmuszony czytać takie ważne porady co cytuje w ilości 90% na wątek zajmujący 80 stron. Więc odpowiedz merytorycznie lub milcz jak nie wiesz Pozdrawiam

[Basia_z_Rynku]

Co do stonki, to póki da się ją zbierać ręcznie, to zbieramy. Kiedy pojawią się larwy (te czerwone), można zrobić oprysk Spintorem, to jest środek dopuszczony w rolnictwie ekologicznym.

[Kimli]

Witam Forumowiczów

Trochę u mnie popadało, ale zauważyłem na jednym ziemniaku takie coś. Jeśli ktoś wie czy to jakiś niedobór lub inny czynnik to niech napisze.




I ogólny rzut na moją małą uprawę ziemia klasa 6 piach bo przy iglastym lesie.

[Marcoo16]

A ja już dzisiaj pojadłem swoich.
Są baaardzo małe. Wszystko przez suszę, jaka panowała (i panuje) w lubuskim

[annodomini]

Marek, to u Ciebie nie było suszy... U mnie popadało dwa dni od nie wiem kiedy. Krzaki ziemniaka, wielkości krzaków truskawki.

[iryska2]

Cieszcie się, że nie mieszkacie w pobliżu kopalni gdzie ziemie obsuszone a deszcze omijają nas szerokim łukiem...

[joannamm]

Za to ja mieszkam w takim grajdołku, że 20 km w każdą stronę deszcz, a u mnie susza, aż się nie chce wierzyć, że coś takiego możliwe, a to fakt. Nawet trawniki wypalone, bez podlewania codziennego ani rusz. A ziemniaki jak truskawki, j.w.