Ogórek - polecane odmiany cz.1

[matmars]

Ja od kilkunastu lat sieję Śremski F1. Zawsze się udaje. Jest bardzo odporny na choroby, nawet w zeszłym roku pomimo mokrego lata, bardzo ładnie owocowały do końca wakacji. Najlepsza odmiana jaką kiedykolwiek siałem .

[grosik]

Czy to, że ogórek jest partenokarpiczny oznacza, że nie potrzebuje pszczółek do jego zapylenia i można go trzymać bardzo długo pod agrowłókniną???

[gienia1230]

Tak, tak przynajmniej jest napisane na opakowaniu :"owocuje mimo braku zapłodnienia". Czy długie trzymanie roślin pod agrowłókniną jest dla nich aż takie dobre? Nie wiem, ale w lecie po deszczu liście powinny szybko obeschnąć. Poza tym odmiany partenokarpiczne powinno się siać z dala od innych odmian, zapylone pyłkiem z innej odmiany rosną koślawe, krzywe no i wykształcają duże gniazda nasienne. Niektóre odmiany partenokarpne, nie zapylone przez owady w ogóle nie wykształcają gniazd nasiennych, spotkałam takie ogóreczki bez nasionek. Wygląda na to, że np w foliaku należałoby mieć tylko taką odmianę i żadnej innej, bo zawsze się jakaś pszczoła napatoczy.

[ostatnia szansa]

W ubiegłym roku miałam ogórki partenokarpiczne Alhambra. Posadziłam na czarnej włókninie pod białą włókniną na płasko. Odkrywałam do zbiórki owoców i przykrywałam znowu. Przetrwały ubiegłoroczne deszcze - w pewnym momencie pojawiły się gnijące liście i kilka ogórków ale to symbolicznie w porównaniu z całkowitym plonem. W sierpniu miałam już zakiszone wystarczająco ogórków więc mi na nich nie zależało - zdjęłam włókninę. Część ogórków urosła krzywa (zapylona przez owady) i miała w sobie pojedyncze duże pestki, w dalszym ciągu większość była prosta i bez nasionek.
Szczególną zaletą tych ogórków był długi okres zbierania plonów - 10tygodni - i cieniutka łupka do końca. W tej chwili (18 II ) smakuję wspaniałe ogórki kiszone i konserwowe.

[gieru96]

ja zdecydowanie polecem odmianę Galant f1 czy ktoś jeszcze ją siał ?

[zielonajagoda]

Ja od kilkunastu lat sieję Śremski F1. Zawsze się udaje. Jest bardzo odporny na choroby, nawet w zeszłym roku pomimo mokrego lata, bardzo ładnie owocowały do końca wakacji. Najlepsza odmiana jaką kiedykolwiek siałem .

I ja w tym roku również postawiłam na śremskiego, mam nadzieję że się nie zawiodę i dodatkowo Octopus bo siałam w zeszłym roku i się sprawdził, za to rezygnuję z ogórkowych eksperymentów, dla odmiany posiałam również w zeszłym roku ogórek biały, rósł na jednym zagonku z octopusem a jednak żaden z białych ogórków nie nadawał się do zjedzenia, jedna gorycz a octopusiki były super.

[Comcia]

Wydzieliłam posty dotyczące nawożenia rzędowego.

[danutka66]

Może zadam banalne pytanie,ale czy jest sens siać ogórki do doniczek ,a potem wysadzać do gruntu?Jakie za i przeciw?

[moonniiaa]

Jak zaczełam czytać to forum, to też się zastanawiałam nad tym czy jest sens tak robić i jakie to niesie za sobą plusy. Pytałam i w sumie nikt mi konkretnie nie odpowiedział, jakoś znikło to moje pytanie. Teraz, gdy juz sporo na tym forum wyczytałam, to jest dla mnie oczywiste, że tak jest lepiej i korzystniej dla rośliny, bo będzie ona silniejsza i odpadają problemy z zagrożeniami dla kiełkujących nasion i malutkich roślinek. No i przede wszystkim przyspiesza zbiór, bo kiedy pogoda na to pozwoli to wysadzasz do gruntu już niezłą sadzonkę, a nie dopiero siejesz.Co do szczegółów, to może napisze ktoś kto ma znacznie większą wiedzę niż ja.

[Rybka]

Przede wszystkim nie masz pustych miejsc i nie trzeba dosiewać.
Poza tym w maju może być różnie z pogodą, często leje i jest zimno, nasionka zgniją.
Już się wyleczyłam z sianiem wprost do gruntu, tylko rozsada. Tylko trzeba uważać przy wysadzaniu, razem z całą bryłą ziemi, ogórek nie lubi gmerania przy korzonkach

[danutka66]

To kiedy siać te ogórasy?już teraz?Boję się ,żeby nie wybujały zbytnio w domu,bo co będę je puszczać
po firance?;)

[moonniiaa]

Zależy czy chcesz je posadzić do gruntu czy pod folie?

aaa, wątek o ogórku gruntowym, czyli pewnie chcesz do gruntu Ja jeszcze czekam - do kwietnia.

[x-p-o]

To kiedy siać te ogórasy?już teraz?

Jedna zasada co się tyczy rozsady dyniowatych: im wcześniej wysadzona rozsada, tym lepiej toleruje przesadzanie. Do gruntu wystarczy , że posiejesz do doniczek w okolicy 1 maja. To jest tak, jak gdybyś posiała ogórki na grządce w tym samym czasie a może jeszcze ciut wcześniej Ogórek do dobrego kiełkowania potrzebuje temperatury co najmniej w okolicy 20 st. O tym czasie roku raczej trudno o taka temperaturę gleby.

Może zadam banalne pytanie,ale czy jest sens siać ogórki do doniczek ,a potem wysadzać do gruntu?Jakie za i przeciw?

Wielu forumowiczów popełnia grzech lenistwa i nie analizuje należycie wątków, które tyczą danego tematu. Ja osobiście pisałem tu- jak pamietam- dwukrotnie o zaletach uprawy ogórków gruntowych z rozsady. Jeżeli nie masz czasu szukać to przynajmniej uwierz, że to się opłaca.

Pozdrawiam