Tutaj się nie zgodzę...co roku w namiocie uprawiam ogórki gruntowe(dla mnie to one są najlepsze smakowo)prowadzę je na sznurkach i zawsze mam tak duże plony , że muszę rozdawać sąsiadom. Mam je do późnej jesieni. Wprawdzie wsadzam około 30 szt bo resztę w tunelu zajmują pomidory i papryka.lotta pisze: Ogórków polowych w namiocie nie ma sensu uprawiać.......
Może wygląda to całkiem inaczej kiedy cały namiot przeznacza się na ogórki , bo wtedy jest to produkcja na handel i każdy kg się liczy.