Papryka do gruntu. Część 7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Seba gratki ;:138 U mnie dopiero teraz się zaczynają. Prócz ostrych- te już jakiś czas zbieram, no ale były sporo wcześniej wysiane.

3emfipa fioletowe dojrzewają, gdy nabierają innego koloru, np. Oda wybarwia się na koralową czerwień. U nich ten fiolet jest jak kolor zielony dla innych odmian. Fioletowy=nie w pełni dojrzały :wink:
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Aga u mnie już wszystkie odmiany dojrzały :)
Prawdziwy wysyp - wszystkie krzaki leżą, tyle jest owoców.
Jutro będę musiał zrobić im podpórki .
Awatar użytkownika
Black Rose
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2882
Od: 5 cze 2017, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Moje maleństwa:


Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Rośliny rozkrzewiły się już na tyle że międzyrzędzia praktycznie zniknęły. ;:108

Obrazek

Taki nieproszony okazały gość-samosiejka rozpanoszył się w paprykach. ;:306

Obrazek

Owoce na wyższych piętrach dorastają do swojej wielkości.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Od ponad tygodnia zaczęły się przebarwiać pierwsze owoce a najwcześniej żółte i czerwone odmiany pomidorowe od Marka (Kurakao) ;:333 ;:180
W tej chwili mogę powiedzieć że sezon paprykowy w gruncie oficjalnie uważam za otwarty.

Pierwszy duży zbiór owoców. ;:108

Obrazek

Obrazek
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Piękny szarłat i jeszcze piękniejsze papryki :D

My już od dwóch tygodni jemy swoje papryki, głównie odmiany Roberta.

Z moich tegorocznych odkryć mogę polecić paprykę pomarańczową Rewia, której posadziłam niestety tylko jeden krzak na spróbowanie :(
Tak pysznej i słodkiej papryki jeszcze nie jadłam. Polecam wszystkim do wypróbowania :)
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3748
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

;:180 Aniu. Swego czasu miałem Robertę jak również Robertinę,obydwie dobre odmiany i wiernie plonujące.Masz może zdjęcie roślin Rewii jak owocuje? ;:108
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Wstawię zdjęcie Rewii wieczorem, bo teraz w pełnym słońcu mi się nie udało zrobić żadnego dobrego.

W ogóle jestem bardzo zaskoczona, tym że papryki w tym roku mam tak wcześnie :) Pewnie wynika to z tego, że w tym roku sama po raz pierwszy robiłam rozsadę w domu, a wcześniej kupowałam sadzonki "papryki czerwonej" na targu.

Co do Roberty i Robertiny, o wiele lepiej owocuje mi ta pierwsza. Roberta ma ok. 8-10 owoców na krzaku, natomiast Robertina do 6. W następnym roku postawię na Robertę i spróbuję słynną Carycę, bo w tym roku z opakowania nie wykiełkowało ani jedno nasiono.
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Też jestem ciekawa Rewii, szczególnie że wczesna. A kolor kuszący. Mam jedną pomarańczową z nasion wyjętych z marketowej, ale na razie ani myśli dojrzewać.
Iza
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Przesyłam zdjęcie Rewii. 4 duże owoce już zjedzone, 2 jeszcze na krzaku. Tworzą się teraz małe papryki, ale czy mają szansę jeszcze urosnąć i dojrzeć?

Obrazek
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Chyba ja sobie wysieję w przyszłym roku, jak nasiona dostanę. Są w małych opakowaniach?

Ja dziś ogłowiłam papryki, bo już czas był najwyższy. Mam nadzieję, że maleństwa ledwo co zawiązane zdążą przynajmniej dorosnąć do swoich rozmiarów.
Iza
Ania15
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 9 lip 2016, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Tak, są w małych opakowaniach. Ja kupiłam nasiona firmy Legutko chyba w Auchan.
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Dzięki :wit
Ja dziś dopiero zerwałam pierwszą dojrzałą paprykę słodką Ramiro, a siane były w końcu stycznia. Ale one są późne.
Iza
Awatar użytkownika
papryczka07
50p
50p
Posty: 59
Od: 13 kwie 2017, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 7

Post »

Kochani kilkanaście dni temu miałam kupną paprykę z sklepu i zapodziały się gdzieś dwa nasionka i tata włożył je w ziemie do innego kwiatka i odziwo wyszły po paru dniach mają już 4 liście. i teraz myślę cały czas co mam z nimi zrobić. Bo tym roku już pewnie owoców nie uzyskam ? nie wiem.
Doradźcie mi proszę. ;)
Bądź cierpliwy.
Nigdy się nie poddawaj.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”