
Asia
Rybka pisze:U mnie już krzaczki zlikwidowane jakies 2 tyg. temu, trza sie uzbroic w cierpliwosc do przyszlego roku.
Maluchy co zostaly na krzaczkach ukisilam tak jak ogorki na malosolne, pycha
Normalnie kisilam jak ogorki, kopiata lyzka soli na litr wody, czosnek, koper, chrzan i po kilku dniach byla lekko ukiszona (tak jak ogorki malosolne. Czytalam tez, ze mozna przechowywac taka ukiszona przez zime, tylko trzeba spasteryzowac bo inaczej sie za mocno przekisi i bedzie niejadalna.elzunia70 pisze: tylko ukisić mi się nie udało czy możesz podpowiedzieć jaki masz patent,bo w occie niezbyt lubię