
Pomidory - nawożenie
Re: Czym nawozić pomidory>
Jako, że sezon minął to wrócę do tego słynnego
nawozu krystalicznego Fructus Professional NPK 12-12-36 + mikro http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=116 Widział ktoś go w sklepie? ja nie spotkałam ani 2,5 kg ani 10kg..

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Czym nawozić pomidory>
W sklepie jako takim nie widziałem ale w internetowych juz tak.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Czym nawozić pomidory>
http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=120
Może jakiś adres podpasuje ?
Ewentualnie telefon, email do przyjaciela
Może jakiś adres podpasuje ?
Ewentualnie telefon, email do przyjaciela

Re: Czym nawozić pomidory>
ech winterek poszłam Ci ja do znajomej ogrodniczki, która chciała ściągnąć 2,5 kg paczki do swojego sklepu - u dystrybutorów niet
(w owym czasie)

Re: Czym nawozić pomidory>
Monika, ja się w sumie nie dziwię, wszak z nazwy, to nawóz dla profesjonalistów...
Nie lepiej wziąść dziesiątkę ?
Na kilka lat starczy, jak dużo nie potrzebujesz.
Wygląda, że prawie to samo, ale cena pewnie już będzie złodziejska :
http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=111
Jakoś, jeszcze wiosną, widziałem, że mieli swój sklep na stronie głównej. Teraz go wcięło.
Nie lepiej wziąść dziesiątkę ?
Na kilka lat starczy, jak dużo nie potrzebujesz.
Wygląda, że prawie to samo, ale cena pewnie już będzie złodziejska :
http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=111
Jakoś, jeszcze wiosną, widziałem, że mieli swój sklep na stronie głównej. Teraz go wcięło.
Re: Czym nawozić pomidory>
Moniko
Jeśli stosujesz systematyczne nawożenie obornikiem, to po co Ci taki nawóz ?. Wystarczy Ci 2,5 kg superfosfatu wzbogaconego + 2,5 kg saletry potasowej + 2,5 kg saletrzaku i możesz sobie zestawić nawóz o dowolnym składzie tym bardziej, że ten Fruktus jest polecany do stosowania w stanie rozpuszczonym. Mikroskładniki masz w oborniku.
Po co sobie utrudniać życie ?.
Jeśli stosujesz systematyczne nawożenie obornikiem, to po co Ci taki nawóz ?. Wystarczy Ci 2,5 kg superfosfatu wzbogaconego + 2,5 kg saletry potasowej + 2,5 kg saletrzaku i możesz sobie zestawić nawóz o dowolnym składzie tym bardziej, że ten Fruktus jest polecany do stosowania w stanie rozpuszczonym. Mikroskładniki masz w oborniku.
Po co sobie utrudniać życie ?.
- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Czym nawozić pomidory>
Znalazłam właśnie w moim mieście hurtownię, która wg informacji na stronie głównej , powinna tymi nawozami handlować.monika pisze:Jako, że sezon minął to wrócę do tego słynnegonawozu krystalicznego Fructus Professional NPK 12-12-36 + mikro http://www.fructus.pl/index.php?action=page&nr=116 Widział ktoś go w sklepie? ja nie spotkałam ani 2,5 kg ani 10kg..
Dzisiaj już późno, jutro nie będę miała czasu, ale w środę się tym zajmę, tzn zebraniem informacji o ofercie i cenach.

Re: Czym nawozić pomidory>
Jeszcze jedna uwaga Moniko
Fosfor zawarty w nawozie zastosowanym pogłównie jest praktycznie bezużyteczny. On będzie dla roslin dostepny/ pod warunkiem, że nie ulegnie uwstecznieniu/ dopiero w nastepnym roku. Dzieje sie tak dlatego, że fosfor przemieszcza sie pionowo w glebie bardzo wolno. Powinien sie znajdować w glebie przed siewem czy wysadzeniem roślin. Dlatego nawozy fosforowe zaleca sie stosować jesienią.
Fosfor zawarty w nawozie zastosowanym pogłównie jest praktycznie bezużyteczny. On będzie dla roslin dostepny/ pod warunkiem, że nie ulegnie uwstecznieniu/ dopiero w nastepnym roku. Dzieje sie tak dlatego, że fosfor przemieszcza sie pionowo w glebie bardzo wolno. Powinien sie znajdować w glebie przed siewem czy wysadzeniem roślin. Dlatego nawozy fosforowe zaleca sie stosować jesienią.
Re: Czym nawozić pomidory>
forumowicz jestem ostatnią osobą, która by chciała utrudnić sobie życie..
Nie wiem jak to mieszać. Może jakiś link co bym się douczyła, a potem gdybym Cię poprosiła o zweryfikowanie
Bo jakoś nie śmiem iść na łatwiznę i Ciebie poprosić o 'gotowca', jeśli w ogóle jest to mozliwe. Rozumiem, że to byłyby mieszanki do posypywania, tak?
Gleby nie mam zbadanej, ale mw wiem czego jej brakowało. Obornik koński, wtedy nie w pełni zmineralizowany, uważam że dobrze był zbilansowany, w składzie nie zawierał nadmiaru azotu. Teraz jest zmineralizowany i czy skład będzie dla mnie niespodzianką w przyszłym roku tego nie wiem. W każdym razie cały czas był okryty folią, pilnowałam tylko, żeby był wilgotny (no i żeby chwasty nie wlazły). Strukturę ma fantastyczną, nie spodziewałam się szczerze mówiąc takiego efektu.
Oxalis dzięki, sprawdź, bo może cena będzie przystępna to takie info bardzo się przyda
-----
forumowicz widzę, że dopisałeś, zaraz doczytam
---
Więc to o fosforze mam w kajecie zapisane, bo wielokrotnie o tym pisałaś.
Ale może wrócę najpierw do obornika.
Literatura podaje % wartości przybliżone NPK dla obornika zwierząt (przybliżone, bo zależne od wielu czynników jak pasza, długość kompostowania itd)
- krowi 0,6-0,4-0,5
- koński 0,7-0,3-0,6
- świński 0,8-0,7-0,5
- kurzy 1,1-0,8-0,5
- owczy 0,7-0,3-0,9
- króliczy 2,4-1,4-0,6
no i jak to ugryźć z tym co proponujesz? Zakładam, że taki jest ten mój oborniki i zastosuję nawożenie rzędowe, tak jak w tym sezonie
Nie wiem jak to mieszać. Może jakiś link co bym się douczyła, a potem gdybym Cię poprosiła o zweryfikowanie

Bo jakoś nie śmiem iść na łatwiznę i Ciebie poprosić o 'gotowca', jeśli w ogóle jest to mozliwe. Rozumiem, że to byłyby mieszanki do posypywania, tak?
Gleby nie mam zbadanej, ale mw wiem czego jej brakowało. Obornik koński, wtedy nie w pełni zmineralizowany, uważam że dobrze był zbilansowany, w składzie nie zawierał nadmiaru azotu. Teraz jest zmineralizowany i czy skład będzie dla mnie niespodzianką w przyszłym roku tego nie wiem. W każdym razie cały czas był okryty folią, pilnowałam tylko, żeby był wilgotny (no i żeby chwasty nie wlazły). Strukturę ma fantastyczną, nie spodziewałam się szczerze mówiąc takiego efektu.
Oxalis dzięki, sprawdź, bo może cena będzie przystępna to takie info bardzo się przyda
-----
forumowicz widzę, że dopisałeś, zaraz doczytam
---
Więc to o fosforze mam w kajecie zapisane, bo wielokrotnie o tym pisałaś.
Ale może wrócę najpierw do obornika.
Literatura podaje % wartości przybliżone NPK dla obornika zwierząt (przybliżone, bo zależne od wielu czynników jak pasza, długość kompostowania itd)
- krowi 0,6-0,4-0,5
- koński 0,7-0,3-0,6
- świński 0,8-0,7-0,5
- kurzy 1,1-0,8-0,5
- owczy 0,7-0,3-0,9
- króliczy 2,4-1,4-0,6
no i jak to ugryźć z tym co proponujesz? Zakładam, że taki jest ten mój oborniki i zastosuję nawożenie rzędowe, tak jak w tym sezonie
Re: Czym nawozić pomidory>
Do rozpuszczania. Do posypywania nie ma potrzeby mieszać.monika pisze:Rozumiem, że to byłyby mieszanki do posypywania, tak?
Taki zestaw jest uniwersalny. Począwszy od samego azotu/ saletrzak/ do samego fosforu/ superfosfat/. Kombinacji jest wiele.monika pisze:Może jakiś link co bym się douczyła, a potem gdybym Cię poprosiła o zweryfikowanie
Przykładowo :
- dajesz do 10 l wody po 5 deko saletrzaku i superfosfatu i jest to doskonały nawóz startowy do pomidorów i ogórków i bedzie odpowiadał użyciu nawozu o składzie 13,7 % N 20 % P2O5 17 % CaO 2 % Mg i mikroelementy.
Ty u mnie zawsze otrzymasz odpowiedź. Podasz tylko o jakim składzie chcesz mieć nawóz i ja Ci to wyliczę.monika pisze:Bo jakoś nie śmiem iść na łatwiznę i Ciebie poprosić o 'gotowca',
Re: Czym nawozić pomidory>
Bardzo mi miło forumowicz
Dopisałam wyżej o NPK obornika, czy to ma jakiś wpływ na robienie mieszanek?

Dopisałam wyżej o NPK obornika, czy to ma jakiś wpływ na robienie mieszanek?
Re: Czym nawozić pomidory>
Nie. Nie ma wpływu.
Rośliny nie wykorzystują w sezonie wszystkiego co w oborniku jest .
My tu mówimy o nawożeniu pogłównym a ono jest zależne od wymagań pokarmowych rośliny i, jak w przypadku pomidora, te wymagania zależą od fazy wzrostu i jak wiesz, są różne. Na starcie saletrzak z superfosfatem, w czasie owocowania saletra potasowa jako nawożenie uzupełniające.
Rośliny nie wykorzystują w sezonie wszystkiego co w oborniku jest .
My tu mówimy o nawożeniu pogłównym a ono jest zależne od wymagań pokarmowych rośliny i, jak w przypadku pomidora, te wymagania zależą od fazy wzrostu i jak wiesz, są różne. Na starcie saletrzak z superfosfatem, w czasie owocowania saletra potasowa jako nawożenie uzupełniające.
Re: Czym nawozić pomidory>
A w ogóle to dziwię się, że wielu kombinuje z jakimiś wyszukanymi nawozami do pomidorów. Na glebie uprawianej od lat, zwłaszcza średnio ciężkiej i ciężkiej, solidnie nawożonej obornikiem,wystarczy dopilnować wilgotnosci w czasie wegetacji. Jakieś sporadyczne niedobory najczęściej magnezu i potasu/ na glebach lekkich i kwaśnych/ można uzupełnić nawozami prostymi. Tańszymi i łatwiej dostępnymi.
Re: Czym nawozić pomidory>
Dziękuję forumowicz. Racja, mówimy o pogłównym nawożeniu.
Nikt nie ma pytań? nikt nie przypalił kwiatów ani nie miał kłopotów ze zwijającymi się liśćmi ?
Pytajcie póki jest martwy sezon i forumowicz ma (mam nadzieję) trochę więcej czasu
(chociaż Witkacy w tle dobrze nie wróży
)
Ja to muszę najpierw wrócić do notatek o fazach..a może ktoś ma NPK w fazach rozwoju ?
No chyba,że czekacie na gotowca
Ale nie ma uniwersalnych sposobów nawożenia, sama się przekonałam kiedy sybirakowi zaaplikowałam saletrzak na start
Nikt nie ma pytań? nikt nie przypalił kwiatów ani nie miał kłopotów ze zwijającymi się liśćmi ?

Pytajcie póki jest martwy sezon i forumowicz ma (mam nadzieję) trochę więcej czasu
(chociaż Witkacy w tle dobrze nie wróży

Ja to muszę najpierw wrócić do notatek o fazach..a może ktoś ma NPK w fazach rozwoju ?

No chyba,że czekacie na gotowca

Ale nie ma uniwersalnych sposobów nawożenia, sama się przekonałam kiedy sybirakowi zaaplikowałam saletrzak na start

Re: Czym nawozić pomidory>
A cóż mu się stało ?monika pisze:sama się przekonałam kiedy sybirakowi zaaplikowałam saletrzak na start
Pewno go wykręciło jak po heine-medinie ?

Piękne pomidory jak piękne panie. Kosztują sporo kasy i nerwów.
