Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników cz.1
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
o to mi właśnie chodziło
pozdrawiam forumowicz
pozdrawiam forumowicz
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4171
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Witam
Mam do oddania w dobre ręce siewki pomidorów: Aussie - 4 szt., Box Car Willie - 1 szt.,Vp1F1 "Pink King" - 5 szt., Ruby Surprise - 2 szt., Brad's - 5 szt. , Yellow Brandywine - 2 szt., Arkansas Marvel - 2 szt., Black Krim - 2 szt., Chocolate Stripes - 4 szt., Bycze Rogi - 5 szt., Red Pear (Sakiewka) - 11 szt., oraz papryka - 15 szt. Szkoda mi wyrzucić, bo to ciekawe gatunki. Jeżeli ktoś chce i jest z Warszawy lub okolic to poproszę o informację na PW. Nie będę wysyłać, bo są za delikatne.
Pozdrowienia, Jola
Mam do oddania w dobre ręce siewki pomidorów: Aussie - 4 szt., Box Car Willie - 1 szt.,Vp1F1 "Pink King" - 5 szt., Ruby Surprise - 2 szt., Brad's - 5 szt. , Yellow Brandywine - 2 szt., Arkansas Marvel - 2 szt., Black Krim - 2 szt., Chocolate Stripes - 4 szt., Bycze Rogi - 5 szt., Red Pear (Sakiewka) - 11 szt., oraz papryka - 15 szt. Szkoda mi wyrzucić, bo to ciekawe gatunki. Jeżeli ktoś chce i jest z Warszawy lub okolic to poproszę o informację na PW. Nie będę wysyłać, bo są za delikatne.
Pozdrowienia, Jola
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Witaj Tadeusz
Jestem poza domem (Niemcy) i posiałam do doniczki pomidorki koktajlowe, które mam zamiar wsadzić do doniczek (jakie znajdę to wsadzę) i mam pytanie......bo nie daleko sąsiad palił dość duże ognisko i po tym ognisku zostało dużo fajnego popiołu. Czy ten popiół ja mogę wsypać na dno każdej doniczki, czy może wymieszać z ziemią, czy nie zaszkodzi to pomidorkom, a może nie ryzykować?

Jestem poza domem (Niemcy) i posiałam do doniczki pomidorki koktajlowe, które mam zamiar wsadzić do doniczek (jakie znajdę to wsadzę) i mam pytanie......bo nie daleko sąsiad palił dość duże ognisko i po tym ognisku zostało dużo fajnego popiołu. Czy ten popiół ja mogę wsypać na dno każdej doniczki, czy może wymieszać z ziemią, czy nie zaszkodzi to pomidorkom, a może nie ryzykować?
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Bogumilka pisze:Witaj Tadeusz![]()
Jestem poza domem (Niemcy) i posiałam do doniczki pomidorki koktajlowe, które mam zamiar wsadzić do doniczek (jakie znajdę to wsadzę) i mam pytanie......bo nie daleko sąsiad palił dość duże ognisko i po tym ognisku zostało dużo fajnego popiołu. Czy ten popiół ja mogę wsypać na dno każdej doniczki, czy może wymieszać z ziemią, czy nie zaszkodzi to pomidorkom, a może nie ryzykować?
Oj chyba nikt nie przeczytał jeszcze

- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Bogumiłka, sam popiół nie jest w pełni nawozem dla pomidorów, na pewno dla cebuli jest super
dla pomidorów i tak musisz je czymś zasilić. Jeśli masz troszkę to przesiej przez sito najdrobniejsze i troszkę możesz dodać, ale niewiele.

-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 9 lut 2010, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Zajrzałam dziś do ogrodniczeo żeby kupić nawóz do pomidorów
Sprzedawca poleca mi na start nawóz FOSTAR
Stosowany dolistnie lub doglebowo szybko uzupełnia niedobory fosforu w roślinach
ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW [% masowe]:
azot całkowity (N) 5,0 (N-NH2 5,0) 70 g N-NH2 w litrze nawozu
pięciotlenek fosforu (P2O5) 35,0 (500 g P2O5 w 1 l nawozu)
Wszystkie składniki pokarmowe są rozpuszczalne w wodzie.
POMIDOR 2 - 3opryski I ? 3 tygodnie po wysadzeniu rozsady; II i III ? po wytworzeniu owoców w 1 i 2 gronie, co 5-10 dni
Czy kupić ten nawóz , czy szukać któregoś z polecanych w tym wątku??
Sprzedawca poleca mi na start nawóz FOSTAR
Stosowany dolistnie lub doglebowo szybko uzupełnia niedobory fosforu w roślinach
ZAWARTOŚĆ SKŁADNIKÓW [% masowe]:
azot całkowity (N) 5,0 (N-NH2 5,0) 70 g N-NH2 w litrze nawozu
pięciotlenek fosforu (P2O5) 35,0 (500 g P2O5 w 1 l nawozu)
Wszystkie składniki pokarmowe są rozpuszczalne w wodzie.
POMIDOR 2 - 3opryski I ? 3 tygodnie po wysadzeniu rozsady; II i III ? po wytworzeniu owoców w 1 i 2 gronie, co 5-10 dni
Czy kupić ten nawóz , czy szukać któregoś z polecanych w tym wątku??
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Też go mam, forumowicz poradził żeby jakiś tydzień przed wysadzeniem zrobić mały dołek, wlać do niego 0,5% roztwór i do tego dołka posadzić pomidory.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Nie wiem czy to tylko ja tak mam czy nie ale mam pewne drobne uwagi co do terminów podanych w pierwszym poście.
Mowa o docelowym wkładaniu do gruntu po 15 maja.
A mianowicie:
pomidor 15 marzec
papryka 1 marzec
dynia 15 kwietnia
arbus 15 kwietnia.
Tak było w pierwszym poście. Moje uwagi:
Pomidory rosną jak głupie, niemalże wszystkie mają już kwiaty, są duże i się totalnie nigdzie nie mieszczą. A jeszcze tydzien do 15 maja a pogoda zimna.
Na przyszły rok pomidory będę siał dwa-trzy tygodnie później
Papryka już lepiej, ale myśle że tydzień później posieję
Dynia podobnie jak pomidory rośnie jak głupia. Też z tydzien później będę sadził.
Arbuz rośnie spokojnie więc termin początkowy zostanie.
Żeby nie było że ganie kogoś za podane terminy takie a nie inne. Jak dla każdego zielonego ogrodnika te informacje były bardzo potrzebne i za nie dziękuję. Jednak po tegorocznym doświadczeniu dopasuję trochę terminy do własnego przypadku
Mowa o docelowym wkładaniu do gruntu po 15 maja.
A mianowicie:
pomidor 15 marzec
papryka 1 marzec
dynia 15 kwietnia
arbus 15 kwietnia.
Tak było w pierwszym poście. Moje uwagi:
Pomidory rosną jak głupie, niemalże wszystkie mają już kwiaty, są duże i się totalnie nigdzie nie mieszczą. A jeszcze tydzien do 15 maja a pogoda zimna.
Na przyszły rok pomidory będę siał dwa-trzy tygodnie później
Papryka już lepiej, ale myśle że tydzień później posieję
Dynia podobnie jak pomidory rośnie jak głupia. Też z tydzien później będę sadził.
Arbuz rośnie spokojnie więc termin początkowy zostanie.
Żeby nie było że ganie kogoś za podane terminy takie a nie inne. Jak dla każdego zielonego ogrodnika te informacje były bardzo potrzebne i za nie dziękuję. Jednak po tegorocznym doświadczeniu dopasuję trochę terminy do własnego przypadku

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Kupić. Doskonały nawóz startowy.krystynac50 pisze:Czy kupić ten nawóz
POzdrawiam
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
forumowicz, to coś, to co to jest?
Dostałem w prezencie, że niby wzmacnia korzeń, no to rozpuściłem, użyłem i nic, korzeń jaki był taki jest. Potem czytam a tam pisze na etykiecie, że to posypka a nie do rozpuszczania.
A tak na serio, to co myślisz o tym nawozie i czy sądzisz, że można nim też podlać zamiast mieszać proszek z podłożem.
Pozdr:)
Dostałem w prezencie, że niby wzmacnia korzeń, no to rozpuściłem, użyłem i nic, korzeń jaki był taki jest. Potem czytam a tam pisze na etykiecie, że to posypka a nie do rozpuszczania.
A tak na serio, to co myślisz o tym nawozie i czy sądzisz, że można nim też podlać zamiast mieszać proszek z podłożem.
Pozdr:)
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
A poważnie. To nawóz jak każdy inny z tą różnicą, że tak skonstruowany, że rozpuszcza się powoli . Można go stosować mieszając z ziemią albo wysiewając współrzędnie z nasionami. Nie wiem jak szybko rozpuszcza sie w czystej wodzie, pewno też pomału/ w ziemi przecież rozpuszcza sie w wodzie użytej do podlewania/. Czy w ziemi czy w czystej wodzie nawóz musi sie rozpuścić bo rośliny pobierają składniki mineralne w formie jonów w końcu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Trochę się bałem, że jak źle wymieszam, to popali mi korzenie. Ale chyba ci ludzie z substrala są kumaci, to użyję go jako startowego. Składu nie pamiętam dokładnie (mam go na działce), ale to głównie fosfor i mikroelementy w chelatach.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Tu masz skład
azot (N) całkowity 12%, w tym amonowy 6%, azotany 6%, pęciotlenek fosforu 11% rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, 9% rozpuszczalne w wodzie, tlenek potasu 17% rozp. w wodzie, tlenek magnezu 2%, rozp. w wodzie 1%, z mieszaniną mikroskładników pokarmowych: bor 0,01%, miedź 0,17% rozp. w wodzie 0,10%, żelazo 0,40%, schel. EDTA 0,06%, rozp. w wodzie 0,02%, molibden 0,014%, rozp. w wodzie 0,009%, cynk 0,015%, rozp. w wodzie 0,010%.

azot (N) całkowity 12%, w tym amonowy 6%, azotany 6%, pęciotlenek fosforu 11% rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, 9% rozpuszczalne w wodzie, tlenek potasu 17% rozp. w wodzie, tlenek magnezu 2%, rozp. w wodzie 1%, z mieszaniną mikroskładników pokarmowych: bor 0,01%, miedź 0,17% rozp. w wodzie 0,10%, żelazo 0,40%, schel. EDTA 0,06%, rozp. w wodzie 0,02%, molibden 0,014%, rozp. w wodzie 0,009%, cynk 0,015%, rozp. w wodzie 0,010%.

Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
Ja chciałabym w tym wątku bardzo bardzo podziękować mistrzom za poprowadzenie za rączkę 'pierwszaka'. Tadeuszowi, Ekopom i wielu wielu innym doświadczonym forumkom, których podczytywałam, a zwłaszcza chcę podziękować forumowicz, a zwłaszcza za nawożenie rzędowe
, wielkie dzięki
Bardzo wiele się nauczyłam przez ten pierwszy rok, odrobinę doświadczenia zdobyłam a błędów narobiłam co niemiara, mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej. I się pochwalę efektami, a co
i wszystko oczywiście z własnej rozsady
Na obrazku w głębi to tylko namiastka dyń, a posadziłam tylko 2 sadzonki 2 odmian- Uchiki kuri i Justynka

moja chluba Sybirskij Wielikan, a pomidor trudny jak dla pierwszaka

moja częściowa porażka Polish Sarnowski Plum...za trudny, kapryśny, nie lubię go
no ale trochę owoców ma

cudowny pomidor z nasion od znajomego ogrodnika, wszystko zniesie, jak nie dostanie wody to poczeka, jak zimno, to też go nic nie ruszy, nie da się przenawozić, no może liśćmi wtedy wymiotuje..ale owoce będzie mieć jak trzeba, bardzo plenny wysoki mocny pomidor, owoce mniejsze od sybiraka ale też spore, krzaki same poszły na kilka pędów

koktajlówki duże i małe..posadziłam między normalnymi pomidorami
ten pierwszy ma owoce wielkości piłeczki do pingponga..odmiany wielopędowe i naziemne też tam są
no i ogórki...jesssu, powiem szczerze, że tego się nie spodziewałam, i obrywałam pędy boczne do wysokości 0,5m
taki ogóreczek prosto z krzaka to niebo w gębie

I chciałam dodać że tylko pomidory pryskałam chemią 3x, ogórki dynie, cukinie fasolki, cebule itd nic a nic.


Bardzo wiele się nauczyłam przez ten pierwszy rok, odrobinę doświadczenia zdobyłam a błędów narobiłam co niemiara, mam nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej. I się pochwalę efektami, a co

Na obrazku w głębi to tylko namiastka dyń, a posadziłam tylko 2 sadzonki 2 odmian- Uchiki kuri i Justynka

moja chluba Sybirskij Wielikan, a pomidor trudny jak dla pierwszaka

moja częściowa porażka Polish Sarnowski Plum...za trudny, kapryśny, nie lubię go


cudowny pomidor z nasion od znajomego ogrodnika, wszystko zniesie, jak nie dostanie wody to poczeka, jak zimno, to też go nic nie ruszy, nie da się przenawozić, no może liśćmi wtedy wymiotuje..ale owoce będzie mieć jak trzeba, bardzo plenny wysoki mocny pomidor, owoce mniejsze od sybiraka ale też spore, krzaki same poszły na kilka pędów


koktajlówki duże i małe..posadziłam między normalnymi pomidorami




no i ogórki...jesssu, powiem szczerze, że tego się nie spodziewałam, i obrywałam pędy boczne do wysokości 0,5m


I chciałam dodać że tylko pomidory pryskałam chemią 3x, ogórki dynie, cukinie fasolki, cebule itd nic a nic.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników
czas leci nieubłaganie...
Mam pytanie odnośnie wydłubywania nasion z pomidorów.
Zerwałam kilka dni temu prawie dojrzałe wielkie (0,7/0,8 kg
) pomidory Sybirskij Wielikan. Musiałam krzak odciążyć bo za chwilę byłaby katastrofa. Pięknie w domu dojrzały.
Czy z takich pomidorów można wydłubać nasiona do wykorzystania na przyszły rok? czy owoce muszą dojrzeć na krzaku?
To te:

Mam pytanie odnośnie wydłubywania nasion z pomidorów.
Zerwałam kilka dni temu prawie dojrzałe wielkie (0,7/0,8 kg

Czy z takich pomidorów można wydłubać nasiona do wykorzystania na przyszły rok? czy owoce muszą dojrzeć na krzaku?
To te:
