Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Ewo mszyce? Już??? ;:202
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Tak Basiu mszyce sama jestem w szoku aź strach co będzie dalej!
Ewa
Awatar użytkownika
Shiraz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 23 lut 2012, o 10:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Niestety potwierdzam mszyce...
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Aż się wierzyć nie chce.... ;:185 Przyglądałam się swoim różom, ale na razie nie zauważyłam na swoich różach mszyc.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

U mnie zawitały skoczki różane. Poczęstowałam je wyciągiem z czosnku i chwilowo jest spokój.
RIWIANA
200p
200p
Posty: 276
Od: 2 lip 2015, o 15:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Hej

Jak tam u was rózyce :wink: ja nie dosyć że z mszycami walcze to jeszcze skoczek rózany doszedł i nie odpuszcza pogoda też taka w kratkę dziś rano znowu przymrozek echhhhhhhhhhh :oops:
Ewa
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Oszaleć można.... jak nie mróz, to mszyce, jak nie mszyce to skoczek ;:222
Martusiu jak robisz ten wyciąg? Ile czosnku dajesz?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Basiu/Apus :wit
Skopiowałam ze swojego wątku: Wyciąg z czosnku: 3 nieduże ząbki pocięłam w cienkie plasterki i zalałam niecałym litrem wrzątku, nakryłam talerzykiem i odstawiłam na 48 godz. Oprysk świetnie podziałał na skoczki. Były żywe tuż po oprysku, padły w ciągu 2-3 dni. Do dziś ich nie ma (10 dni od oprysku).

A tu z książki ,,Zioła lecznicze i przyprawy", E. Hohenberger- Wywary i napary do zwalczania szkodników i przeciw chorobom roślin:
,,Najłatwiejszym do zrobienia środkiem jest tak zwany palący wywar z pokrzywy przeciw mszycom: pokrzywy namoczyć w wodzie, kilka razy zamieszać, pozostawić na 12-20 godzin, a potem pryskać bez rozcieńczania. Na podstawie badań naukowych stwierdzono, że niszczy to 40% szkodników, ale ogrodnik prowadzący ogród ekologiczny wie, że środki naturalne nie dają stuprocentowych rezultatów (chemia na dłuższą metę także nie). Przeciw odporniejszym szkodnikom, jak na przykład roztocza i pchły ziemne, wywar ten jest za słaby. Również mrówki, które chcielibyśmy usunąć, tylko się z tego śmieją."

Mój czosnek podziałał na skoczki, przed mączniakiem niestety nie uchronił róż ;:185 Nawet nie chce mi się pisać o tym co aktualnie dzieje się na balkonie ;:174 Jeśli słońce nie wyjdzie w ciągu kilku dni, to chyba będzie koniec :cry:
Pokrzywy na mszyce nie stosowałam, pryskam nią paprotki w domu.
:wit
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Dziękuję Ci bardzo. Właśnie o mączniaku przeczytałam na Twoim wątku, może oprysk im zrób i ratuj co się da... ;:168
u mnie słonko wyszło i mam nadzieję, że i do Ciebie szybciutko dojdzie ;:3 ;:3
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
Marta+
200p
200p
Posty: 310
Od: 4 wrz 2016, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ziemia Przemyska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Basiu, zrobiłam oprysk Topsinem, moje chęci ekologicznej uprawy poszły się paść. Za kilka dni powtórzę pryskanie.
Słonko przygarnę bardzo chętnie, już dość tego mroku.
;:168
Anastazja80
500p
500p
Posty: 768
Od: 20 mar 2014, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobyłka

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Moje dwie Nostalgie jakoś kiepsko przezimowały, ścięłam niemal przy ziemi, szkoda bo byłyby już spore krzaczki. Ten sam los spotkał też Chopina, w ogóle jakoś tak kiepsko niektóre moje róże po zimie wyglądają. Najlepiej mają się Bonica, Variegata di Bologna i Leonardo.
Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Awatar użytkownika
mimoza55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1353
Od: 2 wrz 2014, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: KRAKOWSKIE

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Wiosną 2016r w szkółce x zamówiłam 20 róż, wszystkie róże OK poza jedną, która i tak została przysłana pomyłkowo za
różę Ghislaine de Feligonde i tak pomyłkowo do mnie trafiła róża Mme Jsaac Pereire , róża pnąca, ładna o silnym zapachu ,
ale problem w tym ze przysłali tą róże z mączniakiem . Na forum mi radzono abym pozbyła się tej rózy bo zarażę pozostałe
róże, ja tą różę zostawiłam i przez połowę lata walczyłam z mączniakiem . Teraz ciągle zaglądam do niej i oglądam jej listki,
na razie cisza, zobaczymy co będzie dalej . Róży nie wyrzuciłam, uznałam że to nie miałoby żadnego sensu bo sąsiadka za płotem miała
róże zarażone mączniakiem i nic z tego sobie nie robiła. Róze opryskiwałam Topsin, Amistar ,Discus a miedzy czasie obrywałam bardzo porażone listki i pąki i opryskiwałam mlekiem . Teraz zobaczę jak będzie puszczała pąki kwiatowe, mam cichą nadzieje że ją wyleczyłam ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sezon różany 2017 - rozpoczęty

Post »

Dopiero co wspomniałam, że nie widziałam jeszcze mszyc u siebie no i... dzisiaj ujrzałam ;:223
Abraham D. stał się ich posiadaczem... jutro muszę jechać kupić jakiś czosnek i zrobię im oprysk, póki co chcę naturą z nimi walczyć.
A co ciekawe, rozglądałam się po ogrodzie za biedronkami, ale niestety nie ma... chyba im zimno. ;:185
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Zablokowany

Wróć do „Róże”